Zgadza się, wszystko to rzecz gustu. Jedyne co mnie wkurza to fakt, że Metallica po raz pierwszy (i zapewne ostatni) daje nam szansę uczestniczyć w czymś zupełnie innym, a część osób nie ma ochoty z tego skorzystać. I nie mam tu na myśli "odgórnego" narzucenia przez fora Metallicy poszczególnych utworów i ślepo się temu podporządkowaniu, bo ja również nie na wszystkie ich propozycje bym zagłosował. Osobiście żałuję tylko, że zapewne zostanie wybrana taka setlista, która się powtórzy w roku 2014, czy 2015, bo Metallica znowu do nas przyjedzie. A oni mają raczej stały set. Dlatego moje podejście jest takie, że teraz lepiej wybrać coś czego pewnie już nigdy nie będziemy mieli okazji posłuchać na żywo, a ze szlagierami poczekać do kolejnej trasy, która zapewne będzie i tak szybko, bo przecież za rok lub za dwa wydadzą płytę. No, ale wszystkim się nie dogodzi...
Rozumiem też podejście fanów Metallicy, bo postawcie się na ich miejscu. Gunsi dają nam okazję układać setlistę, a ludzi głosują na "November Rain" czy "Sweet Child O' Mine" zamiast np. "Dead Horse", czy "Coma". Nie wkurzalibyście się?