Pewnie każdy z Was ma listę kilku piosenek,których szczerze nie cierpi.Najczęściej natykamy się na nie przypadkiem,bo są natrętnie lansowane w radiu lub tv.Często więc zapoznajemy sie z nimi nie z własnej woli.
Pomyślałem sobie,że można by zrobić taką listę nielubianych,czy wręcz znienawidzonych piosenek. Chodzi mi tylko o listę.Ile piosenek umieścicie tyle będzie.
Ale wiadomo,że to,co dla jednej osoby jest najgorsze dla innej może być najlepsze.
Nie chcę wywoływać kłótni,dlatego zamieszczajcie wyłącznie listę,ewentualnie z komentarzem,czemu te piosenki wybraliście.
Można uaktualniać swoją listę-opcja edytuj
Proszę nie komentować wyboru innych osób.
Moja top najgorszych:
Generalnie nie lubię techno i pochodnych.Ale jest kilka piosenek,które z różnych przyczyn zapadły mi w pamięc i stąd się wzięła moja lista,którą zamierzam z czasem uaktualniać.Niekwestionowane jest tylko miejsce pierwsze,potem kolejność przypadkowa.
1) 2 Unlimited-No limits <niestety bywały kiedyś szkolne dyskoteki...masakra>
2) Kylie Minogue-Can't get you out of my head <drugiej tak natrętnie lansowanej piosenki nie znam>
3) Billy Joel-River of dreams <dłużyło się niemiłosiernie,jak chciałem nagrywac Gunsów w starych dobrych czasach.jak na regionalnej trójce miałem MTV czasem>
4 )Macarena <czy trzeba dodawać coś więcej?
>
5) Aqua-Barbie Girl <Osobnik z którym zmuszony byłem mieszkać w internacie był maniakiem tej piosenki.Nagrał ją sobie na kasecie 90 minutowej tyle razy ile się zmieściło i często puszczał:D Rose84 dzięki za przypomnienie>
6) Sistars-nie wiem co to było,ale nawet gdyby mi zapłacili nie chciałbym tego słuchać drugi raz
Przypominam.Nie komentujemy wyboru innych osób