NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Inna muzyka => Wątek zaczęty przez: Looy w Lutego 27, 2005, 04:25:17 pm
-
Tak sie ostatnio nad tym zastanawialem. Nigdy nie lubilem tgo zepsolu, bo mi jakos nie podchodzilo, takie nijakiakie toto bylo, ale zawsze cos ciezszego w brzminiu mieli. a teraz jay-z i inne sprawy hh. Co o tym sadzicież
-
Hmmm mysle,ze tylko chca poeksperymentowac bo wydali dwie plyty wlasciwie na jedno kopyto Hybrid Theory i Meteora, potem zaczeli kombinowac i robia to dalej. Ale mysle,ze jeszcze zagraja ciezko. Nie wiem jak teraz sprawa wyglada na koncertach, moze tam graja juz normalnie
-
Hahahaha wico gratuluje tego Lenina w koncu pokazujesz ludziom swego idola :))))a co do LP to bardzo ich nie lubie - najbardziej podoba mi sie IN THE END ale tylko topoza tym nie lubie NuMetalu i rapowania w muzyce rockowej.
-
Masz racje Looy. LP nagrywali na plytce HT jeszcze cos ciezszego np Crowling ale pozniej zaczeli eksperymentowac jeszcze na tej samej plytce w numerze In the end. Ten kawalek jest spiewano-rymowany ale brzmienie jest fajne tego. Natomiast nowy singiel z Jay-Z- Numb/encore jest jak na moj gust fajny, no ale o gustach sie nie rozmawia. Co do ciezszych nut to watpie czy wroca do tego. Teraz duzo kombinuja z nowymi stylami a slyszalem ze maja nagrac kilka jeszcze kawalkow z Jay-Z a pozniej sprobowac wiecej pod elektronike.
-
Potrafia grac, ale nie kreci mnie ich tworczosc :)
-
Usunac konto goscia ! :P
-
TwiggY kogo chcesz sie pozbycżż
-
TwiggY sie po prostu nie zalogowal i napisal jako gosc :) tylko tyle a Ty od razu o pozbywaniu sie :P
-
no ja tu jestem gosciem, ale mam nadzieje, ze nic mi nie zrobicie <lol> a lp w poł±czeniu z raperami wychodzi słabo...:/pozdrawiam wszytkich[/b]
-
Raczej zachecamy do rejsestracji na forum :) no bardziej mi sie podobalo to starsze linkin park z hybrid theory, meteora byla moim zdaniem slabsza
-
Odpowied1 na temata brzmi: NIEEE!!!
-
hehehe LP... co to jest za \'muzyka\' w ogoleżż ;]robia wszystko pod publike zeby zgarnac tylko kase i tyle..nie trawie tego \'rocka polaczonego z hh\'...
-
no wiesz...kazdy zespół gra pod publike...nie tylko Linkin Park... gdyby nie publika wła¶nie, nie było by żadnego zespołu... Mimo wszystko Linkin Park lubie, tylko nei podoba mi sie to że okre¶la sie to cieżka muzyk± a nienawidze jak mówi± o tym zespole, że to Nu Metal...bo gdzie im np. do KoRna czy Slipknota
-
no wiesz...kazdy zespół gra pod publike...nie tylko Linkin Park... gdyby nie publika wła¶nie, nie było by żadnego zespołu... Mimo wszystko Linkin Park lubie, tylko nei podoba mi sie to że okre¶la sie to cieżka muzyk± a nienawidze jak mówi± o tym zespole, że to Nu Metal...bo gdzie im np. do KoRna czy Slipknota
tzn mi nie chodzilo o to, ze graja dla publiki [czyli fanow] i ze to jest negatywne, tylko jak sie zmienia cos w muzyce cos jest \'modne\' to oni wcielaja to w swoja muze i graja tak zeby ogolowi sie podobalo a nie tworza czegos zgodnie ze soba[ to moje subiektywne zdanie, wiec prosze nei bij ;)] i przykladem tego jest to laczenie z hh.. teraz wielu tak robi to oni tez musza.. ale skoro zgarniaja na tym kase to dla nich lepiej :P
-
Mi to tam nei przeszkadza że sie w taki sposób zmieniaj±...dopoki nie zaczn± graa z britney s. to nie mam nic przeciwko :P...a według mnie piosenka numb/encore wyszł± nawet fajnie...reszta to klapa ale skoro ludziom sie podoba to no prob. I postaram sie nei bia :P
-
nie słucham,ale nie opluwam:]
-
Jak nie lubie LP. Kiedy¶ ich słuchałam, ale to było kiedy¶ :D:D Nie uważacie że wszystkie ich piosenki s± do siebie podobneżż Mi sie tak wydaje. A co do ich ostatnich utworów to kompletnie mi nie odpowiadaj±...
-
Jak nie lubie LP. Kiedy¶ ich słuchałam, ale to było kiedy¶ :D:D Nie uważacie że wszystkie ich piosenki s± do siebie podobneżż Mi sie tak wydaje. A co do ich ostatnich utworów to kompletnie mi nie odpowiadaj±...
zgadzam sie ;] nawet jesli komus sie to podoba, to praktycznei ciagle graja to samo..
-
Nie lubie, nie słucham.... jest 7 tysiecy lepszych zespołów :]
-
jest 7 tysiecy lepszych zespołów
tylko tyleżż to masz o nich wysokie mniemanie...
-
nie wiem za bardzo czemu ten zespół tak pojeżdżacie :| robi± co chc±(albo co cche wytwórnia) i już.Nie obnosz± sie z tym jakimi to oni nie s± mistrzami(tak,pan pyziaty Malmsteen),nie kozacz±,po prostu s±.Muzyka sie nie podobażNo trudno,ale co oni komu zawinili to ja nie wiem
-
nie wiem za bardzo czemu ten zespół tak pojeżdżacie :| robi± co chc±(albo co cche wytwórnia) i już.Nie obnosz± sie z tym jakimi to oni nie s± mistrzami(tak,pan pyziaty Malmsteen),nie kozacz±,po prostu s±.Muzyka sie nie podobażNo trudno,ale co oni komu zawinili to ja nie wiem
tak, zaczac trzeba ze od nich przeszlam o stopien wyzej i sluchaj±c ich przez dwa lata(!) ..az do wydania plyty z tym raperem, niesamowite jest to co zrobili(mowiac ze zlej str) i na poczatku tez ich obejdzalam ale potem stwierdzialam ze ja tego sluchalam:| dziwne.. przez ten duet stracili starych fanów a zyskali nowych.. wg mnie gorszych bo s± to jak dla mnie fanki o 11-14 lat ktore zobazcyły chestera i sie w nim zadluzyły.. moje odczucie. dobra co tu mowic, gdyby nie hybrid theory nadala bym sluchala tego czego sluchalam,
-
zobazcyły chestera i sie w nim zadluzyły..
Pewnie na spor± kase sie zadłużyły :D:D:D
A swoj± drog± to mnie podobała sie tylko jedna piosenka: One step closer - reszta makaron. A, i jeszcze ten beznadziejny imidż zespołu, łeeee - brzydaaal ;)
-
A swoj± drog± to mnie podobała sie tylko jedna piosenka...
To i ja sie musze przyznaa w tym punkcie - tytułu nie pamietam ale ostatno do¶a czesco leciała wersja tego w splicie z jakim¶ hop-hipowym kolesiem
-
A swoj± drog± to mnie podobała sie tylko jedna piosenka...
To i ja sie musze przyznaa w tym punkcie - tytułu nie pamietam ale ostatno do¶a czesco leciała wersja tego w splicie z jakim¶ hop-hipowym kolesiem
Chyba \"Numb\" ... :)
-
tylko tyleżż to masz o nich wysokie mniemanie...
Chcialem napisac wiecej, ale nauczylem sie nie objezdzac za mocno tworczosci innych :P :wink:
-
Linkin Park - ma jeszcze cos wspolnego z ciezkim brzmieniemż
to jest tytuł tematu.. hmm jak dla mnei to ten zespół nie miał NIGDY zawiele wspólnego z cieżkim brzmieiem, ale moe sie mylia, bo nie znam ich pisoenek - poza tymi co je promuj± media.. :)
-
zobazcyły chestera i sie w nim zadluzyły..
Pewnie na spor± kase sie zadłużyły :D:D:D
osz moglas mnie poprawic;) mialam na mysli \'zadurzone\' ;]
-
Chyba \\\"Numb\\\" ... :)
o wła¶nie, tyle że ja preferuje wersje bez hophipowców
-
moglas
grrrrrr - mogłe¶
-
moglas
grrrrrr - mogłe¶
Wszystko przez waszmo¶ci ksywke - ja z poczatku też my¶lałem, że¶ ona
-
mam pomysł - patrz troszke niżej ;)
-
hehe niech każdy maj±cy xywke niezdradzaj±c± jego płci - napisze sobie w podpisie jak ma na imie ;) nie bedzie pomyłek.. :D
-
nie lubie LP i to wszystko na ich temat...:P
-
Linkin Park to jedna wielka kupa gnoju poł±czona ze zrzynaniem z wszystkiego co sie da. Muzyka dla dzieciaków i dresów. WSTYD TEGO SLUCHAA
-
Linkin Park to jedna wielka kupa gnoju poł±czona ze zrzynaniem z wszystkiego co sie da. Muzyka dla dzieciaków i dresów. WSTYD TEGO SLUCHAA
no... i takie podej¶cie mi sie podoba...
-
http://youtube.com/watch?v=15jnrQuSERI&mod...related&search= (http://youtube.com/watch?v=15jnrQuSERI&mode=related&search=)
Demko z nowej płyty ^^
-
Linkin Park to jedna wielka kupa gnoju poł±czona ze zrzynaniem z wszystkiego co sie da. Muzyka dla dzieciaków i dresów. WSTYD TEGO SLUCHAA
no... i takie podej¶cie mi sie podoba...
Ja też sie z tym własnie zgoddzę :P
-
Linkin Park? Powinni tego zabronić :P
-
Tak z ciekawości - przesłuchaliście ich płyty?
-
a mozna bez przesłuchania powiedziec co sie mysli o nich?
-
Mozna ale jestem ciekawy ;D
Swoja droga to i tak nie zmieniloby nic bo plyty sa jakie sa ;D
-
Tak z ciekawości - przesłuchaliście ich płyty?
Ja nie przesłuchałam żadnej i nie wiem ile ich w ogóle mają, ale jak tu przesłuchac całą płytę, jeżeli słyszy się jeden utwór i on jest okropny, a w niwielkim odstępie czasowym słyszy sie drugi i ten jest jeszcze gorszy od poprzedniego, a trzeci jest na tym samym poziomie co drugi. W takiej sytuacji sięgnięcie po płytę byłoby zamachem na narząd słuchu. Niby po usłyszeniu kilku utworów nie powinno się krytykować całej twórczości zespołu, z tej prostej przyczyny, że jej się nie zna, ale ja jakoś nie mam ochoty jej poznawać...
-
Ja nie przesłuchałam żadnej i nie wiem ile ich w ogóle mają, ale jak tu przesłuchac całą płytę, jeżeli słyszy się jeden utwór i on jest okropny, a w niwielkim odstępie czasowym słyszy sie drugi i ten jest jeszcze gorszy od poprzedniego, a trzeci jest na tym samym poziomie co drugi. W takiej sytuacji sięgnięcie po płytę byłoby zamachem na narząd słuchu. Niby po usłyszeniu kilku utworów nie powinno się krytykować całej twórczości zespołu, z tej prostej przyczyny, że jej się nie zna, ale ja jakoś nie mam ochoty jej poznawać...
Jasne... i to jest do zrozumienia... ja tylko byłem ciekaw jak właśnie to wygląda pod tym względem... Z resztą ich piosenki są raczej w jednym stylu więc jak komuś się to nie podoba to nie dociągnie do końca :)
-
Nie jestem wielkim fanem, ale i nie jestem również zagorzałym fanem. Parę utworów mi się nawet podoba. Choć do końca nie jestem przekonany to połączenia muzyki rockowej z hip-hopem. Jak wypadają na żywo, przekonam się 13 czerwca. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
-
Uważam, że pytanie postawione w temacie jest pozbawione sensu. Nie wiem co LP ma wspólnego z ciężkim brzmieniem tak samo, jak nie wiem jakie ma to znaczenie i z jakiej perspektywy na to patrzycie. Nie znam twórczości LP zbyt dobrze (to co znam nie podoba mi się wcale) ale jeśli chodzi o 'ciężar' to przecież jest dużo 'cięższe' niż muzyka Gunsów. Co z tego wynika? Że cięższe od Gunsów oznacza do dupy, że Gunsi są do dupy czy po prostu nic nie wynika ;)
Linkin Park jak juz pisałem nie lubię. Nie odpowiada mi takie połączenie darcia ryja ze śpiewem. Ten koleś, Chester (?)... on przecież umie fajnie śpiewać. Nie rozumiem dlaczego w niektórych utworach tak strasznie sobie strzępi gardło ku utrapieniu własnym i słuchaczy.
-
Ten koleś, Chester (?)... on przecież umie fajnie śpiewać.
Właśnie tylko Chester mi z tego zespołu jakoś "podchodzi". Widać, że większy z niego "metalowiec" niż "hip-hopowiec". Bardzo fajnie dał czadu podczas Metallica Icon. Tak jak pisałem, nie za bardzo podoba mi się urozmaicanie hip-hopem ich muzyki. NIe które kawałki bez tego elementu mogły by być naprawdę świetne.
-
Fajnie jakby Chester rozpoczął kariere solową to by mu lepeij pasowało.
Jeszcze 4 lata temu to był mój ulubiony zespół, na wakacjach wszyscy dobrze sie bawili przy kawałku Faint, mam ich 2 płyty.
Ale później jakoś odwidziało mi sie słuchanie ich muzyki zwłaszcza po tym jak zagrali z Jay-z i wogóle takie tam...jakby nie ten koleś co rapuje i ten drugi co miksuje to bardzo dobra by była z nicj kapela.
-
.jakby nie ten koleś co rapuje i ten drugi co miksuje to bardzo dobra by była z nicj kapela.
Ej ale Mike Shinoda (to chyba On miksuje?) wg mnie fajne efekty dodaje całkiem... Co do rapu to kwestia gustu ale bez efektow dodatkowych zespół by trochę stracił
-
Niewątpliwie mają swój styl, gdyby zdecydowali się wybrać metal, albo hip-hop, to stali by się jednym z wielu zespołów grających taką muzykę. Więc to połączenie w pewnym sensie ich wyróżnia. Mają sporo fanów, więc można z tego wydedukować że ten pomysł z łączeniem stylów spodobał się pewnej grupie osób. Ja do niej nie należę, bo nie lubię nowoczesnych brzmień i wolę, jak ktoś śpiewa w piosence, a nie mówi :ph34r:
-
Właśnie tylko Chester mi z tego zespołu jakoś "podchodzi". Widać, że większy z niego "metalowiec" niż "hip-hopowiec".
[img]http://img300.imageshack.us/img300/1226/linkinparkql5.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]
hmmm no rasowy metalowiec :lol:
-
Biorąc pod uwagę tylko tych dwóch Panów "śpiewających" w LP, chyba nie zaprzeczysz, iż Chester bardziej na takiego wygląda. ;)
-
Właśnie tylko Chester mi z tego zespołu jakoś "podchodzi". Widać, że większy z niego "metalowiec" niż "hip-hopowiec".
[img]http://img300.imageshack.us/img300/1226/linkinparkql5.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]
hmmm no rasowy metalowiec :lol:
no, jak on tak może bez długich włosów, ćwieków i pedalskiej skóry występować. Na stos z nim
-
Kiedyś ich słuchałam i to sporo, i właśnie od LP zaczęłam słuchać wogóle rocka, ale teraz nie mam do nich wcale sentymentu. Do płyt nie wracam. I też myślę ze Chester się marnuje w tym zespole... chociaż co pokazywał solo można podciągnąć pod pop rocka, raczej metalu nigdy nie będzie śpiewał ;)
-
LP jest niezłym zespołem, ale jakoś szczególnie to nie przepadam . pare fajnych piosenek mają...
-
no, jak on tak może bez długich włosów, ćwieków i pedalskiej skóry występować. Na stos z nim
w takiej muzyce jaką reprezentuje to wygląd ma idealny :P
-
Hym tak ogólnie rzecz biorąc dla mnie ważniejsze jest to co gra a nie jak wygląda...
-
[img]http://img300.imageshack.us/img300/1226/linkinparkql5.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]
Który z nich to Chester?
-
Ten w białej koszulce na pierwszym planie.
-
chyba ten w emo okularach
ja nie wiem, normalnie sie chłopaki ubierają to wielka tragedia, przecież nie będą z siebie robić takich ułomów :
[img]http://www.manowar-magic.narod.ru/photos/manowar03.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]XDDD
-
spodnie w których sami sie topią nie są normalne, wyglądają w nich właśnie jak te ułomy :P
-
Dobra, bo pitolicie. :P
Fajne te demo co Witek wrzucił.
Momentami mi Metę z St. Anger przypomina, miejscami Biohazard.
Tak mi się jakoś kojarzy.
-
Linkin Park - hm.. wszystkie utwory podobne do siebie.. Jakoś mi ten zespół nie podchodzi :P
-
Nie lubię Linkin Park :/
-
no ja też ich nie lubię...I w ogóle kto wymyślił, że oni mają supportować Pearl Jam? :blink: (nawet nie chodzi o to, że ja ich nie lubię, bo ja to yam sobie mogę, przecież są ludzie któzy ich lubią) ale to tak jakby nie pasuje muzycznie? ;/
-
http://www.youtube.com/watch?v=fsFzYn2nhzA (http://www.youtube.com/watch?v=fsFzYn2nhzA)
Nowy singiel ale jakoś nagrywany chyba z radia czy cos bo jakosc do dupy. Ogólnie piosenka tak na pierwsze przesłuchanie wpada w ucho... i pewnie dlatego jest singlem ;D
EDIT:
Wg mnie zespól zaczyna iść w jakąś lepszą stronę... zaczyna to brzmieć dość sensownie i przyjemnie... Chester nie drze mordy a śpiewa jakoś w tym kawałku... jak na razie wrażenie pozytywne... Zobaczymy co chłopaki na płycie pokażą... może Rubin jakoś ich poprowadzi ciekawie
-
Tutaj (http://www.sendspace.com/file/d13la3) jest chyba troszkę lepsza jakość tego utworu.
-
Podoba mi się refren :)
-
No może być ten utwór jak dla mnie. Zobaczymy jak będzie wyglądać ich cała płyta. Mam nadzieję, że ich wstawek melorecytatorskich, itp. będzie jak najmniej. Poza tym to ich nowe logo wcale mi się nie podoba. Ale jakoś już nie rozpaczam na myśl o przeżyciu ich koncertu. ;) Pogodziłem się z tą myślą. :P
-
:)
zobaczymy co z tego wyjdzie. singiel jest dobry, zobaczymy jaka będzie cała płyta... licze na RÓŻNORODNOŚĆ i ZMIANY, bo to głównie dawali panowie do zrozumienia w wywiadach.
wszystko okaze sie 14 maja.
-
Przesłuchałem.
Panowie faktycznie zmiękli ("odeszliśmy od wszystkiego co brzmi jak nu-metal") ale mam swoje ulubione... Wake (świetne intro), Given Up (wykop!), What I've Done, No More Sorrow (wykop!), In Between (przytulanka), The Little Things Give You Away (przytulanka)
Oryginał CD - tylko dla zagorzałych fanów.
Marcin
P.S.
Wrzuta na avrilfans.pl w MEDIA
-
A mi się nie podoba. Przynajmniej po pierwszym przesłuchaniu. Jedyne co zwróciło moją uwagę to: Leave Out All The Rest, Shadow Of The Day (może dlatego, że bas to żywiec wzięty z "Without or With You" U2, a akurat ten kawałek mi się podoba), No More Sorrow, no i The Little Things Give You Away. Poza tym jestem w szoku używania na płycie studyjnej przez nich słowa "fuck" w tekstach. Mam nadzieję, że na żywo lepiej te kawałki wypadną...
-
IMO beznadziejny zespół.
-
@Hubik
no prosze, a mi Shadow Of The Day sie chyba najmniej podoba z wszystkich kawałków na płycie... najbardziej zaś "Bleed It Out" i "Given Up" :P
Sama płyta zaś jest całkiem przyjemna :) podoba mi sie to, że nie chcą na siłe robić kolejnej identycznej płyty tylko coś naprawde zmieniają... zobaczymy co zrobią dalej :)
-
To, że nie chcieli zagrać kolejnej takiej samej płyty działa na ich korzyść, ale ta płyta jakoś mi nie podchodzi. Może po koncercie zmienię zdanię i te kawałki lepiej wypadną na żywo...
-
caly ten nu metal to syf a jak sie to jeszcze polaczy z hip hopem to zal dupe sciska imo sa tragiczni...
-
To oni kiedykolwiek mieli coś wspólnego z "ciężkim graniem"?
-
I po chorzowskim koncercie... Znalazłem mini reckę:
http://www.linkintheory.info/index.php?option=com_content&task=view&id=609&Itemid=1
"xerolp---> gdyby jeszcze fani PJ mieli takiepodejście ;/ ludzi se siedzieli pod bramką i palili se ;/ zamiast się ruszyć gdzieś i pozwolić innym oglądać... wkurzyłam sie nieźle" :lol:
---
Osobiście nie byłem, transport bym miał za psie pieniądze (kumpel z bratem samochodem) ale na bilet już nie. :/
-
Moim zdaniem puszczenie Linkin przed Pearl Jam to w ogóle nietrafiony wybór. Zupełnie inne klimaty i było to widac bo fanach. Podział na dwie grupy był od razu widoczny. Ja tam do nich nic nie mam i nawet przetrzymałam 2 pierwsze piosenki ale później każda następna wydawała mi się taka sama i strasznie się wynudziłam. Ale fanom Linkin na pewno bardzo się podobało. Szkoda tylko,ze po ich występie nie wycofali się od razu tylko zaczęli wylazic jak juz Pearl Jam zaczal grac. To było dopiero wkurzające...
-
To było dopiero wkurzające...
I to bardzo... Tak jak w sumie było mi to obojętne przed koncertem, to tym supportem jestem "troszkę" rozczarowany. Mam nadzieję, że następnym razem bardziej sensowniej dobiorą support.
-
Gdyby nie ten oto mały "incydent", mogliby jak dla mnie sprzątnąć Linkin Park na zawasze z rockowej sceny muzycznej ;) :
http://www.youtube.com/watch?v=vZnq6bDdP_c
Reszty panów chyba nie trzeba przedstawiać :D.
LP jako support Pearl Jam był katowaniem mego słuchu porcją pseudo-metalu, na który połowa widowni (o zgrozo!) przybyła... ::)
-
LP jako support Pearl Jam był katowaniem mego słuchu porcją pseudo-metalu, na który połowa widowni (o zgrozo!) przybyła... ::)
Też mam ich w dupie ale gdyby nie ta połowa widowni nie mielibyście zapewne PJ a napewno nie na stadionie chorzowskim. A tak dwie pieczenie zostały upieczone na jednym ogniu, jedni i drudzy zadowoleni, można iść do domu. Możecie mieć tylko żal do organizatorów o to, że w pogonii za zyskiem zawiedli (podobno za dużo wpuścili ludzi na płytę?)
-
Też mam ich w dupie ale gdyby nie ta połowa widowni nie mielibyście zapewne PJ a napewno nie na stadionie chorzowskim.
Ale byśmy mieli Pearl Jam w Spodku i byłoby to 100 razy lepsze rozwiązanie. Ale cóż... Było, minęło...
-
LP jako support Pearl Jam był katowaniem mego słuchu porcją pseudo-metalu, na który połowa widowni (o zgrozo!) przybyła... ::)
Też mam ich w dupie ale gdyby nie ta połowa widowni nie mielibyście zapewne PJ a napewno nie na stadionie chorzowskim. A tak dwie pieczenie zostały upieczone na jednym ogniu, jedni i drudzy zadowoleni, można iść do domu. Możecie mieć tylko żal do organizatorów o to, że w pogonii za zyskiem zawiedli (podobno za dużo wpuścili ludzi na płytę?)
niestety, ale to niezaprzeczalny fakt...połowa widowni to fani LP i koncert na pewno nie odbył by się na stadionie, gdyby nie ten support...sama byłam zdziwiona, że PJ będzie występować na śląskim... :unsure:...no cóż, było minęło... ;)
-
Napisałem kiedyś tu wcześniej że "mam ich w dupie". Pewno pod wpływem ich ostatniej płyty z 2007 bo pierwsze dwie były super. Zmieniam zdanie.
Karolina z Gdańska jest osobą niezwykle wrażliwą, a swoje uczucia przelewa na papier przepięknie ubierając je w słowa. Karolina dzielnie walczy z nieustępliwym rakiem kości. W chwilach zwątpienia, ale także w chwilach "mobilizacji" sił przeciwko chorobie, pomaga jej muzyka Linkin Park.
Karolina przysłała do Fundacji poruszający list, którego właściwym adresatem był Chester z grupy Linkin Park. Tak poznaliśmy największe marzenie Karoliny - spotkać się z chłopakami z zespołu i zobaczyć na żywo ich koncert. Niestety, okazało się, że w najbliższym czasie nie planują koncertów w Europie, a przelot do Ameryki jest na razie niemożliwy ze względu na stan zdrowia nastolatki. Jednak dla Fundacji Dziecięca Fantazja nie ma rzeczy niemożliwych. Ponieważ zależało nam na czasie, postanowiliśmy poprosić zespół o nagranie kilku słów dla naszej podopiecznej oraz, ewentualnie, zadedykowanie jej jednego z wykonywanych utworów. Przetłumaczony list przekazaliśmy managerowi zespołu, a on kazał nam cierpliwie poczekać.
Poruszeni listem Karoliny członkowie Linkin Park przygotowali dla niej niesamowitą niespodziankę. W pierwszej części materiału muzycy opowiadają o swoich planach i projektach na najbliższą przyszłość, a także życzą Karolinie jak najszybszego powrotu do zdrowia. Jednak najbardziej wzruszający moment to załączone nagranie z koncertu, podczas którego muzycy zadedykowali nastolatce jedną z ulubionych piosenek Karoliny - "In The End". Refren wykrzyczany razem z amerykańską publicznością miał "dotrzeć aż do Polski". A wszystko po to, aby poprawić Karolinie nastrój i zapewnić ją, że myślą o niej.
Prezentacja nagrania, na którą Karolina zaprosiła najbliższych przyjaciół, odbyła się w gdańskim kinie Kameralne. Do kina "wesoła paczka" dojechała białą limuzyną. Roześmiani i nie przestający żartować młodzi ludzie spoważnieli po pierwszych dźwiękach muzyki. Nie spodziewali się tak osobistego nagrania, ani tak olbrzymiego zaangażowania muzyków zespołu. Nikt nie starał się nawet ukryć łez wzruszenia, a Karolinie trudno było uwierzyć, że to wszystko naprawdę dla niej. Piosenki Linkin Park, które do tej pory pomagały jej w walce z chorobą, teraz z podwójną mocą będą dodawać Karolinie otuchy w chwilach gorszego samopoczucia.
Trudno nam ubrać w słowa wdzięczność za gest muzyków i managera Linkin Park. Serdecznie dziękujemy także panu Andrzejowi Puszkiewiczowi z kina Kameralne oraz panu Henrykowi Kulasowi, który po raz kolejny już użyczył Fundacji limuzyny.
Realizowanie fantazji, które zależą od dobrej woli wielu osób jest niezwykle dopingujące. O ile łatwiej jest spełniać marzenia dzieci ze świadomością, że można liczyć na pomoc wielu, wielu osób. Za muzykami Linkin Park mówimy "Karolina, wielkie dzięki dla Ciebie!" za uświadomienie nam wszystkim, ile warta jest bezinteresowna pomoc.
Od 2004 roku Fundacja Dziecięca Fantazja spełniła ponad 950 marzeń i fantazji nieuleczalnie chorych polskich dzieci.
Fundacja Dziecięca Fantazja, Polska
[url=http://www.f-df.pl]www.f-df.pl[/url] ([url]http://www.f-df.pl[/url])
kamila@f-df.pl
Tak było w 2004 roku. Sytuacja tej dziewczyny w 2007 wyglądała tak - http://www.f-df.pl/spelnione_szczegoly.php?numer=301 (http://www.f-df.pl/spelnione_szczegoly.php?numer=301) Nie mam pojęcia (bo niby skąd) czy ona jeszcze żyje.
Klipy są właśnie z 2004, dopiero teraz zostały wrzucone na profil Coalition for Kids International - z tą organizacją współpracuje Fundacja Dziecięca Fantazja
http://www.youtube.com/watch?v=eCOhnoE7wuo (http://www.youtube.com/watch?v=eCOhnoE7wuo) całość
http://www.youtube.com/watch?v=-z--to7oaxQ (http://www.youtube.com/watch?v=-z--to7oaxQ) fragment
SZACUNEK
-
bardzo lubie ten utwor - piekny gest z ich strony ze to dla Polki zrobili
wielkie brawa, az mnie ciary przeszly jak sluchalem
-
Zacznę tylko od tego, że jestem wielkim fanem pierwszych dwóch krążków zespołu.
Fajny dali też koncert (choć w pełnym słońcu) przed Pearl Jam w 2007.
Jednak obok tego co wyprawiają panowie od tamtego czasu nie mogę przejść obojętnie.
Ostatni singiel z nadchodzącego krążka pokazuje tylko, że nawet tak młody dobrze zapowiadający się zespół może zabłądzić i pójść w prostaki pop-elktro-rock i nawet nie wiem do jakiego odbiorcy- z pewnością nie do fanów pierwszych płyt.
Fatalne połączenie, proste dźwięku, brak przewodnich gitar i kopa w wokalu, czyli wszystkiego co było fajne w tym zespole.
Ostatnio w radio usłyszałem "Faint" i aż mi się łezka zakręciła na myśl o tak fajnym zespole i cieniu, który pozostał dzisiaj.
Wiem, że muzycy czuja się wyzwoleni i dobrze im w skórze transformersów, ale tak jak 9 lat temu pojechałbym z miejsca na ich koncert,
to przez nich w tym roku ominę Orange w W-wie.
Może macie odmienne zdanie?
-
Scaliłem wątki :)
-
Ej wiecie CO? Wygrałem bilet na LINKIN PARK na jutro :P
Ktoś z Was idzie? :D
-
jak? :facepalm:
rozdawali za darmo?
-
ma się tą rękę do konkursów :P
-
Śpiochu, narzekałeś na gimbazę na Slashu to teraz zobaczysz co się pewnie będzie działo. Ale baw się dobrze, wg Teraz Rocka LP to "obrońcy rocka" :rolleyes:
-
Co, w Esce Rock? :P Baw się dobrze. Pete Wentz z FOB ma urodziny w czwartek i przed koncertem dostanie strój pizzy (tak, pizzy ;p), więc się nie zdziw jeśli wyleci w nim na scenę ;p I któryś z nich ma też dostać kapelusz góralski, więc też możliwe, że będzie w nim paradował, ale nie pamiętam co było kupowane pozostałym :)
-
Żadna tam Eska Rock... Odkąd nie grają we Wrocku, przestałem ich słuchać.
Tutaj znajdziecie zwycięską pracę :P
http://www.express-miejski.pl/galeria/7530,express-miejski-pl-na-zdjeciach-czytelnikow-sprawdz-kto-wygral-bilety-na-linkin-park (http://www.express-miejski.pl/galeria/7530,express-miejski-pl-na-zdjeciach-czytelnikow-sprawdz-kto-wygral-bilety-na-linkin-park)
-
Haha, a już myślałam, bo ER rozdawało pełno tych wejściówek, nawet jeszcze wczoraj, więc wcale bym się nie zdziwiła :P
Gratuluję, świetny pomysł na zdjęcie! :D Nie dziwię się, że wygrałeś!
-
No powiem Wam, że ostatnio gdzie się nie pojawię tam ktoś sprzedawał wejściówki na LP, więc konkursów musiało być sporo tylko poukrywane przede mną :/
Post Merge: Czerwca 04, 2014, 06:45:53 pm
Śpiochu, gratuluję wygranej. Zdjęcie z fantazją :D
-
Gratulacje , zdjęcie super :D ciekawy pomysł !
-
No i jak było? Grali stare czy nowe kawałki?
-
Koncert świetny. Jedna, wielka pigułka wszystkiego, co najlepsze w LP. Można narzekać, że całość trwała raptem 1h40min a zespół pierwszy raz żegnał się z Nam już po 1h i 5 min ale dzięki temu wszystko było świeże i niewymęczone. Więcej napiszę jak będę miał chwilę czasu... :]
-
UPDATE:
ok, więc czas na kilka luźnych przemyśleń odnośnie Linków na mojej ziemi. Na koncert długo się czaiłem, jednak ostatecznie gdyby nie udało mi się wygrać biletów w jakimkolwiek konkursie - to zapewne bym sobie ten odpuścił. O, jak wiele bym stracił. Niestety fakt, że wygrałem bilet na płytę zmusił mnie do wybrania się na Stadion samemu. Pierwszy raz w życiu zostałem do czegoś takiego zmuszony. Znajomi którzy wybierali się na koncert byli albo w Goldenie, albo gdzieś na tatusiowych sektorach. Ale na szczęsicie byłem, przeżyłem i w sumie długo się nie naczekałem.
Oficjalny OPR czyli opie**ol należy się organizatorowi, Rochstar Events. Pajace wprowadzili durny system oklejania ludzi opaskami z przynależnością sektorową, co wprowadziło burdel, bo kartony z tymi paseczkami rozrywali dopiero jak przy punkcie pojawiło się kilkaset osób. Po pierwszym ostrym wkurwie, zdołałem jednak dotrzeć w pobliże barierek i czekałem sobie na efekt domina, czyli owczy i bezpodstawne poruszenie się ludzisk w kierunku sceny na długo przed jakimkolwiek ruchem muzyków na scenie...
Punktualnie o 20:00 na scenę wyszli Fall Out Boy. Fanem nie jestem, nie będę i w sumie to mam ich głęboko. Czasem zdarza się taka sytuacja, że zespół, który gdzieś tam sobie pogrywa nagle pojawia się w roli supportu przed koncertem na jakim się pojawiam i wtedy z poważną miną mówię "dobre". Przy Fall Out Boy tak nie było. Choć i tak starałem się trochę pobawić, poskakać i po machać łbem. Większość ludzi wokół mnie tego nawet nie robiła. Niestety nie odnalazłem w tej muzyce niczego, co by mnie przy nich na chwilę chociaż zatrzymało. Oczywiście największe poruszenie w publiczności wzbudziła ich wersja Jacksonowego "Beat It". Zalatywało przy tym ze sceny taką drażniącą "amerykańskością" z plaży LA. Jezu, jak ja tego nie lubię... dobra mniejsza z nimi...
Linkin Park odrobinę się spóźnili. Wyszli równo o 21:40. I zamiast ostrego pierdolnięcia, już na samym wstępie odrobinę się zdziwiłem. Klimatyczne wejście z elementami "The Catalyst" i człowiek już mógłby pomyśleć, że to trasa promująca płytkę z przed 4 lat. Już po chwili jednak chłopaki zagrali szybki numer ze swojej nowej płyty i tutaj od razu przyznam: nie znałem tego, a w myśl zasady "każdy lubi tylko te piosenki, które już wcześniej słyszał" bardziej słuchałem, gdy wszyscy wokół mnie skakali i mną rzucali. Na szczęście nowego na tym koncercie było bardzo mało. Niestety wszystkie tegoroczne kawałki są słabe. Przynajmniej te trzy które usłyszałem w czwartek. Zespół wpadł w szybki wehikuł czasu i już za chwilę grali kawałki ze swojego debiutu z przed, ba - 14 lat! I to była miazga! Świetnym pomysłem w przypadku Linkinów było skracanie części swoich największych hitów i łączenie ich w bloki muzyczne. Całość brzmiała niesamowicie! W wielu utworach pomijano drugie zwrotki, dodawano dodatkowe przejścia a samo "Crawling" zostało skrócone jedynie do wstępu z wyśpiewanym refrenem Chestera. Strzelam, że takie rozwiązanie może znaleźć również swoich wrogów. Dla mnie jednak cały koncert był dzięki temu przemyślanym, kompleksowo zrealizowanym show, w którym brakowało przypadkowości a ze sceny biła innowacyjność w podejściu własnej muzyki, wygrywanej przez tyle już lat przez tych gości. Świetne!
Nie ukrywam, że Linkin Park oczarował mnie tym koncertem. Nigdy nie uważałem ich za Bogów rocka, a sam koncert dodatkowo umocnił mnie w przekonaniu, że nie można ich wrzucać do jednego wora z rockowymi wymiataczami. Osią zespołu jest Mike i Joe, to się słyszy w muzyce przez nich wykonywanej. Kiedy wszyscy wokoło mnie zaczęli machać rękami jak podczas koncertu Peji, trochę doznałem szoku :P Mike trzyma zespół mocna za jaja i przy nim Chester to jedynie maskotka, która ma się wydzierać w refrenach i zdejmować koszulki na bis (co zrobił). Skoro już doszedłem do Chestera i jego klaty, którą dane mi było zobaczyć, to muszę pokusić się o pewne porównanie: Chester bez koszulki wygląda jak... Weiland bez koszulki. Taka sama chuda szkapa. Teraz już wiem, skąd ta zmiana w STP :P
Niektórzy mogliby się się przyczepić do długości koncertu.... po godzinie grania pierwsze "dobranoc" to rzecz rzadko spotykana w sytuacji, kiedy płaci się grubą kasę za bilet. Może to po prostu ja jestem jakoś tak dziwnie przyzwyczajony do tego, że zespoły, których słucham grają po 3 h koncerty...
Jednym zdaniem: bardzo się cieszę, że tam byłem i że mogłem zobaczyć LP na żywo. Koncert zdecydowanie w mojej TOP 10 all time life gigs :D
-
Właśnie natrafiłam na ten temat i się wypowiem :).
Od kilku lat jestem fanką LP,uwielbiam ich,głos Chestera wprawia mnie w dziwne uczucia,ciary mam konkretne.
Cóż,teraz nie mają takich świetnych piosenek,jak za czasów Hybrid theory czy Meteora,ale LP to LP i ja ich uwielbiam :).
-
Nowa piosenka LP (chociaż bardziej w stylu pop-rock ;) )
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=lp00DMy3aVw#)
-
W związku ze śmiercią Chestera puszczałem sobie ostatnio te piosenki LP, które znałem, czyli Numb, What I've Done, In The End, same single radiowe. Ale wszedłem w głębiej i zacząłem od pierwszej płyty, piosenka po piosence. Wow, niezłe to było. Kolejny przypadek na to, że śmierć muzyka jest dla niego najlepszą reklamą...sad but true.
-
Chester Bennington na temat depresji [Tłumaczenie PL]
https://www.youtube.com/watch?v=p394GYNrqiM (https://www.youtube.com/watch?v=p394GYNrqiM)
-
(https://pbs.twimg.com/media/DH2tly4U0AAZkIC.jpg)
-
Wrócili z nową wokalistką i trzeba przyznać że dziewczyna daje radę
https://youtu.be/PY-dFANAx2c?si=zRQyBEAosfyI1LE4
-
Emily Armstrong daje radę. Zarówno w momentach krzyku jak i śpiewu. Głos jest mocny, miejscami także przypomina wokal Chestera wiec na razie mam takie wrażenie, że to strzał w 10. Mocno kibicuję!
-
Swoją drogą ten najnowszy singiel The emptiness machine bardzo wpada w ucho
https://youtu.be/SRXH9AbT280?si=2lpPXorV9mQa-BAi
-
Drugi singiel:
https://youtu.be/5FrhtahQiRc?si=BJ_USROh7mrFdxDH
Też jest ok, więcej rapującego Mike'a a teledysk związany z League of Legends.
-
ten drugi juz tak nie siadl, ale do Emptiness bede wracal