NighTrain Station Guns N' Roses

No i gratuluję, w końcu ktoś pokazał ją tak, jak ja zawsze ją widziałam 

Twórczość Lany jest czymś byc moze nie nowym, ale świeżym w showbiznesie. Różni sie od tego, co zapodają nam masmedia. Podoba mi sie to co robi i kupują to w całości, chociaż wyczuwam w tym pewien twór producentów (lub jej samej). Cos co być może nie jest do końca szczere. Ale dobrze się sprzedaje, podoba się ludziom, przyciąga ich uwagę, bo jak juz powiedziałam, dawno nie pojawił się ktoś taki.

człowiek powinien się przywyczaić do coverów, ale szlag mnie trafia...

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=elcJ83xu1Fw" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=elcJ83xu1Fw</a>

śpiewa wszystko na jedno kopyto, a raczej ryczy

A co przeszkadza w tym że ojciec pomógł się jej wypromować? Każdy ojciec który ma możliwość raczej pomaga, nie widzę w tym nic złego a wyczuwam zazdrość. Gdybym miał dziecko i nieograniczone fundusze na pewno wsparł bym go finansowo.
Jestem przeciwnikiem rozwijającej się w tym kierunku muzyki, jednak jestem pełen podziwu dla niej, tworzy coś czego miło się słucha. Dzisiejsze media karmią nas papa jedno sezonową która nie ma nic wspólnego z muzyka.

body głównie chodzi o to że ona nie potrafi dobrze śpiewać, nie można wysłuchać jednej piosenki do końca bo to po prostu boli dlatego ludziom przeszkadza to dofinansowanie ze strony ojca

Na tle "umcu umcu" wypada korzystnie.

Zgadzam się z tym wypadaniu na tle umcu umcu.

Nie mam nic do jej ojczulka-promotora, ale przeszkadzają mi dwie rzeczy:

1. Kłamstwa - po cholerę opowiadała, że nie miała w dzieciństwie na cukierki, "zapominając" przy tym o tacie milionerze?

2. Brak jakiegokolwiek talentu - nie przeszkadza mi promocja uzdolnionych ldzui, a wręcz powinno się je promować dużo bardziej niż Grycanki, Kardashianki czy innych celebrytów. Ale ona nie potrafi śpiewać i nie ma głosu. Jej "muzyka" to efekt pracy inżynierów dźwięku opłaconych przez jej ojca, a nie jej gardła. A ja za takie coś dziękuję, bo to gwałci moje uszy w większym stopniu niż piszczący i piejący Axl.