NighTrain Station Guns N' Roses

o ja cie, ale kuszaca propozycja uslyszec Chrisa w Polsce, i zobaczyc oczywiscie, bo to tez warto 

http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/_Soundgarden-na-festiwali-w-Auschwitz_-_-wpadka-amerykanskiego-zespolu.html

Dlaczego mnie to jednak mimo wszystko nie dziwi?
(edit: po ponad 2h poprawili, zaś cud )
Kurde, no jednak jakby nie patrzeć warto by było ich posłuchać na żywo, ale to nie na moje finanse.

Co do MJM, to oni wyraźnie chcą, żebym umarła xD

Powiem Ci, że biorąc pod uwagę, że powinnam wtedy być po sesji lub ją kończyć, to w zależności od tego jak będę stała z kasą na pkp, to może do Was na piwo przy dźwiękach Soundgarden zawitam Skoro chcę do Łodzi pod AA na Black Sabbath się wybrać, to tu też mogę

o ja cie, ale kuszaca propozycja uslyszec Chrisa w Polsce, i zobaczyc oczywiscie, bo to tez warto 

Zdecydowanie warto. Widziałem ich w tym roku na klubowym koncercie w Berlinie i czad jakich mało. Chris jest w świetnej formie. Ja się pojawię, pod warunkiem, że mi się Pearl Jam datowo dopasuje.

Swoją drogą, ciekawe z kim na perkusji przyjadą...

Tak, po niemiecku Oświęcim to Auschwitz. Tu bardziej chodziło o to, że jednak źle się kojarzy ta nazwa, więc mogli użyć "oryginału", a nie wersji niemieckiej.

Dokładnie pompon: Warschau, Danzig, Stettin - brzmi dumnie, a nie jakieś Warszawy, Gdański, Szczeciny... kto to wymyślił?!

Dokładnie, co innego gdy powiedzą "Warsaw", a nie "Warszawa", ale jednak Auschwitz nie tylko w Polsce, ale i na świecie kojarzy się raczej z mało imprezową atmosferą. Zresztą, na Wrocław też nikt, nawet chociażby Scorpions (a Niemcy! ) nie mówią "Breslau", gdy odwołują się do koncertu w tym mieście  I to nie tylko u Polaków wywołało burzę, z tego co widziałam na twitterze, ludzie z różnych państw błędnie odebrali ten przekaz, jeszcze się Polsce oberwało za to, że "jak można organizować festiwal w obozie śmierci?", więc pomponie, wstrzymałabym się z tym narzekaniem na nasz "zakompleksiony i zasadzony naród"

Co do tematu, to przyszłotygodniowy koncert Coheed and Cambria został odwołany "z powodu nieprzewidzianych problemów logistycznych". Ciekawe kto konkretnie nawalił, bo jak na razie Metal Mind nie jest moją ulubioną agencją jeśli chodzi o organizację koncertów ;p Mimo, że ceny mają spoko i ściągają fajnych ludzi