NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Inna muzyka => Wątek zaczęty przez: maxi023 w Lipca 08, 2014, 05:25:50 pm
-
Co sądzicie o koncertach hologramów? Na razie są to pojedyncze wykonania - 2PAC i Michael Jackson. Technika się rozwija i za kilka lat pewnie ktoś wpadnie na pomysł i zrobi hologram np. Jimi'ego Hendrixa, The Beatles, czy The Doors. Pojechali byście na taki koncert, gdzie główny artysta jest hologramem?
Wspomniane przykłady jak ktoś nie widział:
Tupac Hologram Snoop Dogg and Dr. Dre Perform Coachella Live 2012 (http://www.youtube.com/watch?v=TGbrFmPBV0Y#)
Michael Jackson - Slave To The Rhythm (http://www.youtube.com/watch?v=jDRTghGZ7XU#ws)
-
Bedzie reunion jak poumieraja :D
-
Syn Bohnama zapowiadał, że LZ planuje zrobić trasę z Johnem :D
-
Bedzie reunion jak poumieraja :D
To jest szansa, że Axl w końcu "wyjdzie" punktualnie ;)
-
Jak dla mnie chore i bez sensu :P Idę na koncert, żeby usłyszeć i zobaczyć kogoś NA ŻYWO. Nie jego hologram i muzykę z płyty.
-
Totalnie bez sensu. Koncert jest po to żeby usłyszeć i zobaczyć na żywo. Ani prawdziwych emocji, ani kontaktu z publiką... wizerunki tych osób mamy w sieci a muzykę na płytach, więc po co za to płacić takie pieniądze?
No dobra, na Axla pewnie bym poszła. Żeby patrzeć na niego, takiego młodego i wspaniałego. Ale z drugiej strony - pewnie serce by mi pękło, że nie jest prawdziwy. Trochę jak fatamorgana :D
-
Jak dla mnie pomysł spoko, ale w kategorii filmu 3D jak w kinie.
Nic więcej
-
Ciekawe, czy to się kiedyś mogłoby tak rozwinąć żeby mogli odtworzyć tak już zagrane koncerty.
Zajebiście by było w takim formacie móc przeżyć inaczej np. koncert GN'R z Paryża, czy np. z Buenos, Chicago.
-
Właśnie dla mnie bez sensu i zero owych "przeżyć". Nie czułabym tego klimatu... :/ Wszystko nagrane, to jak to przeżywać? Wszystko znasz, każdy ruch. Wiesz, że jak wyciąga rękę do publiki, to nie do Ciebie. Że jak pyta jak się bawisz, to nie Ciebie. Że jak mówi, że jesteś świetną publiką, to nie ma na myśli tego tłumu, którego jesteś częścią. Zdecydowanie nie. W kinie, na ekranie - ok. Jako koncert - zdecydowanie nie.
-
Technika się rozwija, więc wszystko możliwe. Tacy hologramowi artyści nie piją, nie ćpają, nie demolują hotelu. Same plusy dla organizatora. Na pewno jednak nie zastąpi tradycyjnego koncertu, a raczej będzie czymś w rodzaju projekcji koncertu w kinie.