NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Inna muzyka => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Grudnia 22, 2016, 08:07:33 am
-
Załóżmy, że byłbym człowiekiem, który zakończył muzyczną edukację na poziomie rocka lat 90-tych, od tego czasu nie słuchałbym niczego nowego, bo byłbym uwięziony w kapsule czasu, z której uwolniłbym się dopiero teraz, niedawno.
Jakie zespoły, zjawiska muzyczne - z kręgu szeroko rozumianej muzyki rockowej po roku dwutysięcznym powinienem nadrobić, jakich nagrań posłuchać, żeby orientować się we współczesnej muzyce rockowej i ogólnie - w świecie muzyki?
Mile widziane uzasadnienie. Wiadomo, że każdy z Was lubi coś innego, więc po prostu przedstawcie swoje propozycje, nie ingerując w propozycje innych forumowiczów - będzie spokojniej i przejrzyściej. Z góry dziękuję :)
-
Pierwsze co by Ci się rzuciło w oczy (uszy), to że disco polo ma się nadal dobrze, o ile nie lepiej niż w 90' :D
-
mowa o muzyce rockowej.
na przełomie lat 90/00 do głosu doszła fala post grungowego rocka pod postacią Papa Roach, Queens of the Stone Age, Linkin Park, Nickelback, System of a Down.
to też są lata w których pierwsze kroki stawiał aktualny gigant na polu pop-rockowym Coldplay. Foo Fighters zaczynali karierę w 1995 roku ale jak dla mnie to oni eksplodowali w okolicach 2007 roku Pretenderem.
Black Keys to świetny bluesowo-rockowy duet który popularność zyskał ok 2010 roku. Audioslave wydawali po 2000 roku. Cała historia naszej polskiej Comy zaczęła się w tym millenium.
Na polu alternatywy żądzą dla mnie Editors ale także Muse piastuje to samo stanowisko na równi z zapomnianym i nieistniejącym już The Music. Kochających klasyczne brzmienia odsyłam do The Darkness.
To tyle co mi przyszlo na myśl. Ale czy znajomość tego powinna być obowiązkowa dla fanów muzy rockowej po 2000 roku... myślę, ze tak.
-
jak dla mnie to oni eksplodowali w okolicach 2007 roku Pretenderem.
Wcześniej w 2005 było m.in. "Best of you". Dla mnie to było FuFajterowskie objawienie, Pretender przyszedł później i był ukoronowaniem :wub:
Lata 2000 wzwyż to podejrzewam też zajmowanie mocniejszej pozycji przez tzw. zespoły numetalowe. Wszystkie te kapele, które zaczęły naśladować Linkin Park (o którym wspomniałeś) czy też grały coś w podobnym nurcie. Wydaje mi się, że KoRn dotarł wtedy do szerszej rzeszy odbiorców (to właśnie Davis wymyślił określenie "numetal" i to chyba już w latach 90., ale mam wrażenie że sam nurt muzyczny wybił się właśnie na fali popularności Linkin Park). Było P.O.D z hitowym krążkiem "Satellite". Ja osobiście na początku lat 00 słuchałam namiętnie HIMa ;) (później przyszedł KoRn i został do dziś). No i były/są jeszcze kapele postNightwishowskie typu Evanescence itd. Jak coś sobie jeszcze przypomnę to dopiszę. Postaram się też udokumentować wypowiedź linkami ;)
-
Ja polecam Jacka White - zarówno solowo, jak i The White Stripes czy ostatnio The Dead Weather. Ma swój charakter, świetnie łączy rock i elementy bluesa. Warto sprawdzić najnowszą płytę "Jack White Acoustic Recordings 1998 - 2016" zawierającą fajne wersje znanych i mniej znanych jego piosenek.
A do posłuchania:
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=v0im0gB96Bo#)
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=BLja1dwJtDg#)
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=qI-95cTMeLM#)
i na koniec największy hit:
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=VuqbZ1LG8YU#)
-
Fajny temat :) Współczesnych zespołów nie słucham prawie wcale i rzadko który przykuwa moją uwagę, ale z czystym sumieniem mogę polecić niedawne odkrycie - szwedzki Ghost.
Członkowie występują na scenie jako tzw. Ghoule, każdy w tej samej masce i przebraniu, jedyną postacią która się wyróżnia jest "papież" Papa Emeritus (dodam że z albumu na album Ghoule i Papa zmieniają swój wizerunek, a Papa młodnieje prawie jak Benjamin Button)
Muzycznie brzmią jak połączenie Black Sabbath i Type O Negative z widocznym wpływem Pink Floyd.
Sample:
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=KOrXKiSy8ZY#)
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=6A-IoOEPbUs#)
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=VqoyKzgkqR4#)
Może komuś się spodoba :D
-
Franz Ferdinand, My Chemical Romance, Bon Jovi, Justin Bimber
https://www.youtube.com/watch?v=GhCXAiNz9Jo (https://www.youtube.com/watch?v=GhCXAiNz9Jo)
https://www.youtube.com/watch?v=lDK9QqIzhwk (https://www.youtube.com/watch?v=lDK9QqIzhwk)
-
Szacunek za Franz Ferdinand :P
Po 2000 roku zespoły, które nie były znane w starym tysiącleciu i nie są żadną formą "super grupy" jak Audioslave i Velvet Revolver do obczajenia to zdecydowanie Muse, Arctic Monkeys, The Last Shadow Puppets, Arcade Fire, Kasabian, może jeszcze Interpol i Yeah Yeah Yeahs. Ogólnie, sporo grup które nie odgrywają kotleta i miały wpływ na muzykę post-2000.