NighTrain Station Guns N' Roses

Inne => Inna muzyka => Wątek zaczęty przez: Jag w Lipca 13, 2006, 11:27:29 pm

Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Jag w Lipca 13, 2006, 11:27:29 pm
Witam.
Postanowiłem napisać nowy temat. Jak już obiecałem zamieszczam go dziś:P specjalnie dla RocketQueen:-)

Mianowicie chodzi o duety gitarowe w różnych zespołach, takich jak Guns N' Roses, czy The Rolling Stones.


Postanowiłem napisać o trzech duetach. Więc oto co sądze.

Guns N' Roses: Slash i Izzy - Wg. mnie najlepszy duet gitarowy na świecie.
Co tu dużo mówić... Slash jest po prostu uznawany za jednego z najlepszych współczesnych tworców riff'ów gitarowych.
Natomiast Izzy Stradlin świetnie wkomponował się w zespół. Za jego czasów powstały najlepszy utwory.


The Rolling Stones: Keith Richards i Ronnie Wood - Świetny duet. K. Richards swą grą dla grupy zapewnił charakterystyczne brzmienie tzn.(mocne i agresywne akordy, czyli riffy. Jako jeden z pierwszych gitarzystów wykorzystał w utworze - Satisfaction elektryczne przetworniki dla wzbogacenia brzmienia. Jeśli chodzi o Ronnie Wooda(od 75r.), to moim zdaniem zdecydowanie lepiej pasuje do grupy niż poprzedni gitarzysta The Rolling Stones - Taylor. Mimo, że przed dojściem Ronnie Wooda do Stonsów powstało mase świetnych utworów takich jak ''Gimme Shelter'' ,czy ''Under my thumb'' itp. to jednak dzięki niemu The Rolling Stones zaczęli bardziej żywiołowo koncertować. Mam tu na myśli świetne koncerty Stonsów i masę nowych utworów takich jak; ''The Girl With Far Away Eyes'', ''Miss You'', ''Anybooydy seen my baby'', czy ''Streets of love''.


AC/DC: Angus Young i Malcolm Young. Kapitalny duet. W młodości Angus naśladował grę gitarzystów The Who, czy The Rolling Stones. W jego grze widać duży wpływ bluesa. Nie używywa efektów gitarowych. Natomiast Malcolm jest świetnym tworcą riff'ów gitarowych. Bez nich poprostu nie byłoby AC/DC.

Co Wy sądzicie na ten temat? Proszę o szczere wypowiedzi :]
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: veni_f w Lipca 14, 2006, 08:04:16 am
Mi się podobał duet Slash-Gilby.Jak grali wild horses.Bardzo fajny moment ;)  
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: nieckulka w Lipca 14, 2006, 08:11:52 am
No, ciekawy artykul, nie powiem...
<:

Slash jeden z najlepszych tworcow riffow gitarowych... moze i tak :D ale od riffow byli lepsi specjalisci...

Angus nasladowal ? No nie wiem, ja tam slysze tylko jego unikalny styl w jego grze ale moze jestem malo bystry ;-)

Peace ^^
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Lipca 14, 2006, 09:01:40 am
najlepsze są w mecie i maidenach :]
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 14, 2006, 02:15:36 pm
Ale w Maidenach to raczej trojca jest :P

Hmmm z polskich zespołów podobało mi się jak grali Płucisz/Łukaszewski

Cytuj
Natomiast Izzy Stradlin świetnie wkomponował się w zespół

Wkomponował? On razem z Axl'em raczej założył GN'R więc to inni sie wkomponowali ;) Poza tym Slash/Izzy świetnie się uzupełniali moim zdaniem
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Lipca 14, 2006, 02:23:52 pm
Duet Jerzy Styczyński - Adam Otręba  :) to z polskich a zagranicznych to Page - Jones - jeżeli mogę uwzględnić gitarę basową :]
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Lipca 14, 2006, 02:52:12 pm
Cytuj
Ale w Maidenach to raczej trojca jest :P
no ale przez 20 lat było ich 2 :]
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: kala w Lipca 14, 2006, 05:58:05 pm
Hmm moim zadaniem Doug Aldrich & Reb Beach z Whitesnake B)  
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Jag w Lipca 14, 2006, 06:52:53 pm
Cytuj
Wkomponował? On razem z Axl'em raczej założył GN'R więc to inni sie wkomponowali ;) Poza tym Slash/Izzy świetnie się uzupełniali moim zdaniem
Tak świetnie się uzepełniali, zagadzam się;-)

Tak Witku, ale miałem co innego na myśli .Co Do Izzy'iego to nie miałem na myśli wkomponowanie się do zespołu tzn. przybycie(dołączenie)tylko miałem na myśli świetną grę, po prostu wpasowanie się tzn. pasowanie do grupy, bez niego po prostu tak świetnie nie graliby Guns'i. Zapewne zaraz ktoś z cytuje moją wypowiedź ale cóż:( Moim zdaniem Izzy świetnie pasował do kapeli. Tworzył dobrą muzykę, zarówno jak cały ''band'', pisał świetne teksty... itp.
Tytuł: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Lipca 14, 2006, 07:10:49 pm
Zgadzam się z wyborem Slash - Izzy oraz Keith Richards - Ron Wood. Nie byłbym sobą jakbym nie dorzucił pary Mike McCready - Stone Gossard z Pearl Jam  :P  :D  
Tytuł: Odp: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Kwietnia 21, 2014, 11:26:50 am
Keith Richards - Mick Taylor
Izzy Stradlin - Slash
Brad Whitford - Joe Perry
Malcolm Young - Angus Young
Würzel - Phil Campbell
James Hetfield - Kirk Hammett
Dave Mustaine - Marty Friedman
Keith Richards - Ron Wood
Warren Haynes - Derek Trucks
Rudolf Schenker - Michael Schenker

Z polskich duetów to:
Adam Otręba - Jerzy Styczyński
Andrzej Nowak - Stefan Machel
Litza - Popcorn
Tadeusz Nalepa - Dariusz Kozakiewicz
Tadeusz Nalepa - Andrzej Nowak
Leszek Winder - Andrzej Urny
Tytuł: Odp: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: shiris w Kwietnia 21, 2014, 01:14:32 pm
To ja dodam mój ukochany duet rockowy, który u mnie przewyższa nawet Slasha i Izzy'ego, czyli Steven Clark i Phil Collen gitarzyści Def Leppard.
Tytuł: Odp: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Bender w Kwietnia 21, 2014, 01:40:07 pm
George Harrison - John Lennon
Tytuł: Odp: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Maja 01, 2014, 07:34:11 pm
No dziękuję, że ktoś przede mną to napisał, bo już zacząłem wątpić w ludzi. Lennon - Harrison to moim zdaniem najlepszy duet gitarowy. Zwróćcie uwagę na robote rytmiczną jaką wykonuje Lennon. Czysty rytm. Wszystko się zgadza z perkusją. A do okoła Harrison, który jakby tworzył nową piosenkę grając solo... piękne. Posłuchajcie Something... masakra. Albo "She said"  z Revolver. Tam gitary są poprostu piękne...
Tytuł: Odp: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: hkt w Maja 01, 2014, 08:21:13 pm
Robin Finck - Buckethead :)
Tytuł: Odp: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Maja 01, 2014, 08:31:39 pm
Jak wyżej :) To był niesamowity duet :)
Tytuł: Odp: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Kirzen w Maja 01, 2014, 10:33:11 pm
John Frusciante - Flea
Tytuł: Odp: Duet gitarowy w zespole.
Wiadomość wysłana przez: Douger w Maja 02, 2014, 12:29:07 am
Jak wyżej :) To był niesamowity duet :)

Niestety nie prędko ujrzymy takie zestawienie stylu i charakteru. Większość gitarzystów jest sztampowo zestawiona pod względem gry. Grają jeden gatunek muzyczny. Tutaj Axl stworzył coś niesamowitego. Na dodatek towarzyszył im Fortus ze swoim siłowym i agresywnym brzmieniem.W tym momencie Bumble nie ma takiego kompana.