hm to ja pojade po calosci
najpierw muzyka:
poprosilem kiedys ojca zeby mi kupil na stadionie X lecia jej pierwsza plyte, za 10zl
zreszta to byl czas kiedy wyplynela w "Barze" byla jeszcze naturalna, malo znana, nie napompowana
no i ta pierwsza plyta byla naprawde interesujaca, widac bylo ze to moze byc poczatek nowej jakosci
ze pojawil sie ktos kto bedzie gral niegrzecznego rocka...ale niestety nie trwalo to dlugo, pozniej jak
wiemy Doda zaczela grac popeline...jakies "Szanse" dajcie spokoj...
spiew:
ma na pewno kawal glosu, ale nie moglem pojac jak mogla spiewac z playbacku w telewizji (jakos rok temu
sopot top trendy czy cos, transmisja na zywo, scena na plazy), dla mnie to niestety skresla artyste, to
kompletny brak szacunku dla fanow
wyglad:
strasznie roznie bywa, czasem wyglada naprawde rewelacyjnie, a czasem kilo tapety i tzw uroda
przasno-buraczana
fajny ma tatuaz na rece, ale np te skrzydla na plecach to dla mnie szczyt wiochy
zachowanie:
nie potrafie jej ocenic, nie wiem czy ona rzeczywiscie jest taka glupia czy tylko taka udaje, mysle ze
to chyba polaczenie tych obu cech, czasem potrafi blysnac inteligencja, a czasem zachowuje sie jak pusta
blondyna
wizerunek:
trzeba jej przyznac ze lansowac sie i robic kase umie, na pewno na poczatku kariery ktos jej pomagal
w sprawach marketingowych ale teraz juz chyba ona sama wie jak dziala ta maszyna showbiznesu
ciekawy jestem ile bedzie w stanie sie utrzymac na szczycie...
aha i jeszcze jedna rzecz oprocz playbacku ktora mnie wkurzyla, rok temu bylem na wakacjach w
miedzyzdrojach i mimo ze bilety bylo po 20zl to chcielismy z kumplami isc na jej koncert, ale pipa
odwolala... pewnie kaprysik, albo slabo bileciki sie sprzedawaly...