Nie jestem fanem BJ, ale lubię niektóre piosenki i po komentarzach, które tu czytam żałuję że mnie nie było na koncercie, zwłaszcza, że z Gniezna są dobre połączenia do Gdańska.
A co do muzyków po 50-e, rok temu odpuściłem sobie koncert New Order bo był tydzień przed GnR i raz że mi się nie chciało, dwa setlista na tej trasie nie zachwycała, i jak zobaczyłem później nagrania to nie żałowałem - Bernard Sumner strasznie gruby a wokalnie jeszcze gorzej niż wizualnie, choć fakt że jest kilka lat starszy od Axla, ale tyje regularnie od dekady, więc takich "zapuszczonych" muzyków więcej by się znalazło