Mi się ostatnio strasznie spodobał pomysł na założenie własnej kawiarni.
Ja z kolei myślałam o własnej herbaciarni, podobałaby mi się taka praca
A tak poza tym to raczej nie widzę się w zawodzie nauczyciela, który już w sumie mogłabym wykonywać. Najbardziej przeraża mnie to, że jest to zawód, który kompletnie nie rozwija człowieka, wręcz przeciwnie - zazwyczaj nauczyciele, szczególnie ci od języków, uwsteczniają się, zwłaszcza, kiedy nauczają w szkołach podstawowych i gimnazjach. To, czego nauczyli się na studiach - wylatuje z głowy, używa się ciągle słówek na poziomach beginner - intermediate i zapomina się całą masę pozostałego słownictwa. Chciałabym robić coś twórczego i mieć możliwość dokształcania się, doskonalania zawodowego, podobałaby mi się np. praca w marketingu albo projektowanie logotypów
I na dzień dzisiejszy, kiedy już skończę studia podyplomowe z angielskiego języka biznesu mam zamiar zabrać się za podyplomówkę z marketingu