ach zapomniałam, że na tym forum trzeba patrzeć na każde słowo bo ktoś się zawsze przyczepi do szczegółu i zaczyna się afera
Benedykt zrezygnował z powodów zdrowotnych i braku sił, jako że lubię analizować i gdybać co może przynieść przyszłość, więc równie dobrze mógł mieć dość kościoła i jego problemów, mógł się znudzić, mógł się zirytować i tak dalej... skąd wiemy, że jego następcy właśnie tak nie będą postępować? Benedykt podał jako powód kłopoty ze zdrowiem... ok. przyjdzie ktoś nowy i po roku stwierdzi że coś mu się nie podoba i idąc za przykładem Benedykta powie coś podobnego
poza tym tak naprawdę nie poznamy prawdziwych i kompletnych powodów abdykacji, może na to składało się coś więcej niż tylko zdrowie i ciężkie czasy?
nie jest istotne czemu zrezygnował, mnie chodzi o sam fakt rezygnacji
wolę, żeby na czele Kościoła stał ktoś, kto ma to siłę.
no to może niech zmienią zasady i wybierają młodszych a nie tych którzy są na granicy dopuszczalnego wieku? raz że będą mieć więcej siły, dwa że z pewnością można założyć że będzie papieżem na dłużej