Na jakiej zasadzie dziala mechanizm, ktory powoduje, ze Wasze uczucia religijne sa nadlamane, kiedy ktos zrobi sobie jaja z symboli wiary?
Jesli obiektem Twojej milosci jest krzyz, rownoczesnie kochasz swoja kobiete/faceta, to czemu nie reagujesz tak gwaltownie,
gdy ktos skrytykuje np. urode Twego partnera?
Na chlopski rozum - sprawy odmienne, jednakze opierajace sie na jednakowym mechanizmie.
Jakkolwiek - jestes chrzescijaninem milujacym boga swego nade zycie wlasne.
Dajesz tego obraz poprzez swoje postepowanie, nie zalezy Ci na publicznym ukazywaniu wyznania - cenisz duchowe wielbienie.
Czemu po prostu nie olejesz abnegatow, ktorych nazywasz pseudoartystami?
Przeciez to boska reka rozliczy ich z aktow niewiernosci, niszczenia autorytetu kosciola.