Tylko, że Ty Owsik dałeś przykład gdy to mówią osoby, które nie były ofiarami tego cierpienia, a Lunie jak podejrzewam, chodziło o sytuację gdy tyczy to osoby, której bezpośrednio zadawane jest cierpienie czy krzywda. Oczywiście wiadomo, że nie zawsze to działa, ale nie kiedy takie słowa potrafią mocno zadziałać na sprawcę czynu, zwłaszcza w sytuacji gdy ktoś Ci zadaje cierpienie, po jakimś czasie masz okazje się zrewanżować, a Ty zamiast to robić wybaczasz mu. Doskonałym przykładem takiej sytuacji jest Jurand ze Spychowa.