Wśród księży jak wszędzie jest sporo dziadostwa. Dlatego trzeba szukać, jeśli się chce, ale można też przybić pieczątkę "Kościół, kler - zło" i tak jest łatwiej i dla wielu wygodniej. Jeżeli nie jestem zadowolony z jakiegoś lekarza, to szukam lepszego, a nie przestaję się leczyć. Oczywiście jeśli ktoś po prostu nie chce być we wspólnocie Kościoła, to nie ma takiego przymusu. Szanuję ludzi, którzy ze spokojem potrafią powiedzieć, że nie wierzą, nie uczestniczą w życiu Kościoła i tyle. Za to męczy mnie ciągłe narzekanie na Kościół i księży, radio Maryja (chociaż 99% narzekających nie słucha tego radia).