NIE dla adopcji dzieci przez homoseksualistów takie dziecko nie tylko będzie miało wypaczony światopogląd ale także będzie miało kompletnie "przerąbane" w szkole i wśród rówieśników co odzwierciedli się w jego alienacji i może zrodzić wiele chorych patologii NIE BĄDŹMY HOLANDIĄ.
A dziecko wychowywane w pijackeij melinie albo w domu dziecka nie będzie miało wypaczonego światopoglądu? To, że dziecko wychowywane przez parę homoseksualną, mogłoby być szykanowane przez rówieśników, to tylko i wyłącznie wina "normalnych" rodziców tych rówieśników - tolerancji i nie narzucania innym swojego sposobu życia czy też punktu widzenia jako jedyny słuszny trzeba uczyć dzieci od małego.
Nie dajmy się zwariować, homoseksualizm to nie choroba, nie można się tym "zarazić" - człowiek taki się po prostu rodzi i imo jest to tak samo od nas niezależne, jak kolor skóry, oczu czy też nasza prawo- lub leworęczność...
A co do Holandii, to niestety, ale o takiej woiności i poszanowaniu jednostki ja mogę sobie tylko pomarzyć...u nas to nierealne