NighTrain Station Guns N' Roses

Cztery miesiące rodzicielskiego będzie musiał wykorzystać ojciec

Ja wykorzystałem 2 tygodnie rodzicielskiego i 2,5 roku wychowawczego więc nie wiem skąd taki ton w tych artykułach, że ojciec BĘDZIE MUSIAŁ. Tak jakby ojciec nie umiał i nie mógł się zająć własnym dzieckiem. Ja tam bym nie zamienił tego czasu na nic innego, to był wspaniały okres po którym mam ze swoim synem niezwykłą więź - i nie piszę tego, że się dowartościować. Ja po prostu widzę po zachowaniach innych ojców, którzy takiego urlopu nie spędzili z własnym dzieckiem. My się nie wstydzimy przytulasów i buziaków w sklepie czy na ulicy - mały wie, że zawsze może do mnie przyjść i o coś zapytać, albo poprosić - a to nie jest wcale takie oczywiste (nie mówię jednak, że zawsze tak jest bo są chlubne wyjątki).

No to OK. Pytanie w jaki sposób zagwarantują rodzicom ochronę przed zwolnieniem. Każdy pracodawca krzywo patrzy nawet na urlop ustawowo należny a co dopiero dodatkowy. Elastyczny czas pracy mnie nie przekonuje.

Co do art. 188 KP należy dodać, że jeśli oboje rodziców pracuje to prawo do zwolnienia przysługuje tylko jednemu z nich:

Art. 189¹.

Jeżeli oboje rodzice lub opiekunowie dziecka są zatrudnieni, z uprawnień określonych w art. 148 pkt 3, art. 178 § 2, art. 1867 § 1 i art. 188 może korzystać jedno z nich.

W temacie urlopów powiem tyle: jak się córa urodziła wykorzystałem tacierzyński. Teraz, w rok po urodzeniu syna - planuję wykorzystać na urlop. Ups... czekajcie.. zapomniałem że mam własną działalność