Rozczaruje cię - tom II Millenium nie jest już taki dobry
Ja dzisiaj skończyłem czytać "Miasto złodziei" - kawał męskiego, dobrego czytania. Jak ktoś lubi historie o strzelaninach, pościgach, picie piwa i rozmowy w męskim gronie (a w to wszystko wplecione śledztwo FBI) to na pewno mu się spodoba.
Inne książki które ostatnio czytałem to m.in.:
"Duchy Belfastu" - były bojownik IRA zaczyna mieć wyrzuty sumienia po tym co robił kiedyś i zaczyna naprawiać błędy młodości (również przy użyciu broni). Nie zachwyciło mnie to specjalnie, ale nie mogę powiedzieć żeby było złe. Przeczytać i oddać do biblioteki.
"Świadek na czterech łapach" - niby thriller, ale taki bardziej dla dziewczynek w wieku dojrzewania. Główny bohater to bogaty prawnik (narracja I-osobowa), który ma świra na punkcie golden retrieverów. Relacjonuje przebieg sprawy sądowej którą prowadzi, a główną rolę w całej akcji stanowi właśnie golden retriever. Zdecydowanie nie
"Upał" - powieść na czasie, bo akcja dzieje się podczas ME. W Warszawie zostaje złapany terrorysta, członek grupy, która najprawdopodobniej ma dokonać zamachu w pełnej kibiców stolicy. Cel - Stadion Narodowy. Książka przyzwoita, dosyć wartka akcja, ale zakończenie...
Nick Hornby - "Juliet, naga", "Był sobie chłopiec" i "Wpadka" - wszystkie 3 lektury lekkie i przyjemne, napisane z humorem. Trochę odpoczynku od kryminałów i thrillerów dobrze mi zrobiło. W pierwszej książce główny bohater szuka jakichkolwiek śladów po swoim ulubionym muzyku, który nagle zakończył karierę i wszelki ślad po nim zaginął, w drugiej pewien mały chłopiec zaczyna spędzać dużo czasu razem z pewnym niepoprawnym podrywaczem i obibokiem, w trzeciej parze nastolatków przytrafia się tytułowa wpadka. Przyszły ojciec ma nadzieję, że wszystkie odpowiedzi dotyczące ojcostwa znajdzie w autobiografii swojego idola, Tony'ego Hawka.
"Pierścień Borgiów" - na placu budowy w Londynie zostaje znaleziony trup ze złotym pierścieniem na palcu. Akcja toczy się zarówno w Londynie współczesnym jak i tym XVI-wiecznym. Ciekawy pomysł, ale wszystkiego można się domyślić czytając zajawkę z tyłu książki. Raczej nie polecam.
"Diabelskie zaklęcia" - ostatni tom trylogii Maxime'a Chattama. Po genialnym pierwszym i trochę słabszym drugim tomie, Chattam znowu w najwyższej formie. Czasami autentycznie czułem na skórze dreszcze. Fanom kryminałów i horrorów ta książka zdecydowanie się spodoba (można ją czytać również bez znajomości poprzednich tomów, brak jakichkolwiek nawiązań do wcześniejszych części).
"Wayne Rooney - Moja historia" - Autobiografia Wayne'a Rooneya. Po lekturze książki Ryana Giggsa byłem pełen obaw. Tym bardziej, że słyszałem o tej książce raczej niepochlebne opinie ze strony angielskich fanów. Mi natomiast książka podobała się bardzo. Rooney opisuje w niej m.in. swój konflikt z Davidem Moyesem, który był decydującym czynnikiem przy jego odejściu z Evertonu, sposób w jaki narobił sobie długów na kilkaset tysięcy funtów podczas uprawiania hazardu oraz to, jak odniósł się do opisywanej przez brukowce jego wizycie w burdelu. Oprócz tego szara rzeczywistość angielskiego piłkarza. Ponadto dzięki tej książce utwierdziłem się w przekonaniu, że piłkarze to głupki
"Rozdarte serca" - autorem tej książki był mistrz Ian Rankin i już samo to powinno wystarczyć za rekompensatę. Płatny zabójca, ścigający go prywatny detektyw i historia oparta na autentycznych wydarzeniach w tle. No i jak to u Rankina, mistrzowsko opisane miejsca pobytu głównych bohaterów.
I niech po tym poście nikt już więcej nie zadaje pytań "jaki kryminał polecacie"