NighTrain Station Guns N' Roses

Mordimer to nie jest typowe fantasy. Bardzo ciekawa seryjka, ale "porządne polskie fantasy" to to nie jest. Przeczytaj Canis parę recenzji, coby się potem nie rozczarować (tylko tematyką, na pewno nie stylem ), bo z "Wiedźminem" to wspólne ma to tylko wyraziste postacie.

Jakub W. degenerat, uwielbiam serię Jeden z nielicznych cykli, gdzie im część nowsza, tym lepsza, zajebiste.

Ale ja się prawie nigdy treścią książki nie rozczarowuje. Przeważnie właśnie chodzi o styl.

Mam Kochani do Was pytanko, idą święta na dodatek dla pracujących fajnie wypadają chciałem się zapytać co byście polecili z literatury, która ma Świąteczny klimacik (oprócz Dickensa) , nie ukrywam, że mam zamiar z urlopu skorzystać i coś by się fajnego do czytania przydało

Mam Kochani do Was pytanko, idą święta na dodatek dla pracujących fajnie wypadają chciałem się zapytać co byście polecili z literatury, która ma Świąteczny klimacik (oprócz Dickensa) , nie ukrywam, że mam zamiar z urlopu skorzystać i coś by się fajnego do czytania przydało

Cholercia no nic mi się nie kojarzy, ale może wejdź na lubimyczytac.pl i poszukaj tagu Święta albo Boże Narodzenie. Zresztą jak wygooglujesz to też powinno coś wyskoczyć. Widziałam w bibliotece tom opowiadań polskich autorów o Świętach właśnie, ale nie pomnę tytułu


U mnie aktualnie końcówka "Folwarku zwierzęcego".

Ja aktualnie pochłaniam "Cmentarz w Pradze" Umberto Eco. Świetna książka pokazująca jak naprawdę wygląda zakulisowa sztuka szpiegostwa, zmian politycznych itp, na tle Paryża XIX w. Jedną z najbardziej rozwalających rzeczy w tej książce jest wplecenie mnóstwa przepisów kulinarnych na potrawy, które główny bohater pożera w sposób wręcz zatrważający .Polecam 

"Światło i cień. Jimmy Page w rozmowach". Jestem w trakcie lektury i, jak dla mnie, książka dość nietypowa. Każdy rozdział rozpoczyna się od kilkustronicowej opowieści autora, następnie przeprowadza on wywiad z Page'm. Wiadomo, ta pozycja to zbiór wywiadów z Jimmy'm z okresu 20 lat. Ponadto naprawdę można odczuć jakby to sam Jimmy właśnie opowiadał o sobie, gdy zapomni się, że to jakby forma wywiadu.

Właśnie kończę czwartą część "Kłamcy" Ćwieka. I mam wrażenie, że autor chciał, żeby ta część była najbardziej "cool", dlatego wciskał wszędzie jakieś przekleństwo. A przekleństwem trzeba umieć rzucić, nie wszędzie pasuje, a użyte (wielokrotnie) nieumiejętnie budzi niesmak i w byciu bardziej "cool" nie pomaga na pewno. Tu nie pomogło. Ale ogólnie nie jest to zła część, choć wolałam, kiedy Loki był bohaterem opowiadań, a nie powieści.

Przez Święta zmierzyłam się z kolejną częścią cyklu Marka Krajewskiego o Eberhardzie Mocku, a mianowicie 'Festung Breslau'. Kupiłam ją już dość dawno w Biedronce za całe 12 zł, ale jakoś nie mogłam się za nią zabrać. Przeczytałam szybko, ale tylko dlatego, że miałam dużo wolnego czasu. Niespecjalnie porywająca, pierwsze dwie części (Śmierć, Koniec Świata w Breslau) podobały mi się znacznie bardziej. Rozumiem, że jest to czarny kryminał, ale dla mnie Festung było już zbyt mroczne. Co nie zmienia faktu, że wątek kryminalny jest całkiem niezły i chętnie przeczytam w przyszłości pozostałe części cyklu.

W międzyczasie podczytuję pojedyncze opowiadania ze 'Szkieletowej Załogi' Kinga i pogłębiam wiedzę o Śródziemiu dzięki 'Niedokończonym opowieściom' (niech żyją książki i alkohol z Biedronki ). A teraz zaczęłam 'Otella'. Szekspir to jeden z nielicznych autorów lektur, którego mogę czytać z własnej nieprzymuszonej woli Potem wezmę 'Króla Leara' i 'Burzę'.

Ja właśnie skończyłem czytać dosyć przyjemną książkę Jakuba Ćwieka "Chłopcy". Jeśli ktoś chce coś szybkiego i przyjemnego to polecam jak najbardziej! Bardzo klimatyczna i pokręcona, jest to połączenie Sons of Anarchy , The Walking Dead i Piotrusia Pana! Lekka, miła i akurat tak do busa gdy się jedzie do pracy (chociaż trudno później pilnować przystanków) !