Wszystkim fanom futbolu oraz ludziom chcącym przeczytać biografię znanego piłkarza - nigdy, ale to nigdy nie sięgajcie po książkę Ryana Giggsa!
Zdecydowanie najgorsza piłkarska i około-piłkarska książka jaką kiedykolwiek czytałem. Brak jakiejś większej chronologii, przeraźliwie nudne opisy, na dodatek nie jest to historia, tylko zbiór esejów które nieudanie próbują taką historię stworzyć. Rozdział wygląda mniej więcej tak: "W roku 2003, graliśmy z Arsenalem, wtedy właśnie...", "Słabo gram głową....", "Czasami grałem na prawym skrzydle...", "Becks i Nev to wspaniali kumple..." itp. itd. Rozdział się kończy i zaczyna kolejny, który jest niemal identyczny. Dobrze Wam radzę - jeżeli nie chcecie stracić resztek sympatii do walijskiego skrzydłowego, omijajcie tę książkę szerokim łukiem i zerwijcie kontakty z każdym, kto Wam ją poleci... Dno i przeraźliwa nuda, najgorzej zainwestowane 30 zł w moim życiu.