NighTrain Station Guns N' Roses

Czytałem Lśnienie i Cmętarz zwieżąt Bardziej podobała mi się ta pierwsza, no ale nie jestem znawcą tego tematu przynajmniej jeszcze nie jestem...

Queen of roses z nowości Kinga, to po prostu musisz przeczytać "Pod kopułą" - jedna z najlepszych książek jakie czytałam, cały czas coś się dzieje, zero nudy, naprawdę coś niesamowitego, wciąga na maxa Polecam również jego zbiory opowiadań "Po zachodzie słońca" (zwłaszcza tytuły Piernikowa dziewczyna, Kot z piekła rodem i N.) oraz "Szkieletową załogę" (już pierwsze opowiadanie - Mgła, powaliło mnie na kolana). Ludzie polecają też jego powieść "To" - ja nie czytałam, ale to ponoć najstraszniejsza z jego książek. No cóż, King mistrzem jest, co tu więcej pisać

Ja teraz czytam ukochane ,,Syzyfowe Prace" ( to znaczy na razie zbieram się emocjonalnie  )
W sumie ostatnio czytałam ,,Dwanaście Prac Herkulesa" Agaty Christie (jako lekturę)
a zaraz będę się brac za ,,Kamienie na szaniec "
Dlaczego ja nie mam w szkole lektur OBOWIĄZKOWYCH o Guns N' Roses ?! Ja się pytam

O właśnie, opowiadanie Mgła jak najbardziej warte uwagi 
Staram się podrzucić tytuły, nie mówić o czym książka, nie wspominać o zakończeniu, bo nie cierpię spolierów.
Myślę, że już teraz możesz wybrać coś dla siebie spośród podrzuconych tytułów

Mam ,,Mgłę" w domu , ale jeszcze nie czytałam

Pan Lodowego Ogrodu tom 2 w tej chwili

Mi dziś przyszłą książka o Gunsach, więc zabieram się do czytania. :DD

Ja rzucam. 100 stron to wystarczająco dużo czasu, żeby mnie zainteresowała. No chyba, że ma 120, to wtedy daję szansę 

Po stu stronach jeszcze daję szansę. Jak mnie nie zainteresuje po przeczytaniu połowy, wtedy odkładam

Też czytam do końca. Biorąc pod uwagę, że przeważnie czytam tylko King'a, a ten facet rozkręca się dopiero po 200 stronach, czasami nawet dopiero na końcu książki