NighTrain Station Guns N' Roses

Ja ostatnio osiadłam na wierszach Jacka Podsiadły..genialne

Korzyść jest taka, że będę miała więcej czasu, żeby wyłowić te ciekawsze książki :] Zazwyczaj jak idę do biblioteki, to nie po jakąś konkretną, tylko szukam czegoś na miejscu, a wiadomo że nie mogę tam spędzić połowy dnia szukając. Więc jak będę tam codziennie, to na pewno w moje rączki wpadnie coś, czego nie znalazłabym jako zwykły czytelnik. I jeszcze jedno, nie zamierzam czytać w pracy. Ja się tak cieszę, bo po prostu lubię klimat jaki jest w bibliotece, zapach starych książek itp.

Też lubię zapach książek i klimat bibliotek, ale jak wpadam, to zajmuje mi jakieś 3 minuty wybranie książek.

bo wiesz czego szukasz ja niestety nie

Ja to do biblioteki rzadko chodzę , z racji tego że zawsze jak tam jestem to sobie siarsko narobię
A wracając do tematu o książkach to ostatnio przypadł mi do gustu utwór pt : " Sklepy Cynamonowe" , ta książka jest tak głupia że aż fajna
 

Cytuj

Też lubię zapach książek i klimat bibliotek, ale jak wpadam, to zajmuje mi jakieś 3 minuty wybranie książek.

bo wiesz czego szukasz ja niestety nie

ja mam tak samo... wchodzę i szukam, czasami zdarza mi się po kilka godzin... czysta przyjemnośc

Ja czytam od jakiegoś czasu "Ucieczkę od wolności" Erich Fromm'a

bardzo ciekawa...i nic wiecej...niech was ciekawość męczy

Ja czytam od jakiegoś czasu "Ucieczkę od wolności" Erich Fromm'a

bardzo ciekawa...i nic wiecej...niech was ciekawość męczy

Ja to miałam jako lekturę na Etyce i wcale mnie nie zaciekawiła. Ani ta, ani inne o tej tematyce. Fromm nie był etykiem, ale ta książka porusza problematykę etyczną. Nie lubię takich książek, bo wszystkie są jednakowe. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby jakiś etyk napisał coś, czego zwykły szary człowieczek nie wiedziałby a priori. Każdy z nas ma własną hierarchię wartości, ale jest świadom równiez tej obowiązującej w społeczności, w której przyszło mu żyć. Może ten zwykły szary obywatel nie umie w tak wspaniałych słowach mówić o kontrowersjach i trudnych wyborach jak etycy, ale bazując jedynie na własnych doświadczeniach zachowuje trzeźwość umysłu i własne poglądy. Książki etyczne robią człowiekowi wodę z mózgu i nie wiem jak Wy, ale ja próbuję trzymać się od nich z daleka.