NighTrain Station Guns N' Roses

Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Lutego 08, 2007, 08:34:09 am

Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lutego 08, 2007, 08:34:09 am
Całkiem niedawno,bo 26 stycznia po raz kolejny w Polsce obchodzono Dzień Transplantacji. Czym jest transplantacja? Transplantacja to inaczej mówiąc przeszczepianie organów. Np. w sytuacji,gdy człowiek ginie w nieszczęśliwym wypadku,ale część jego organów nadal żyje,to mogą zostać wszczepione innej osobie,która dzięki temu zyskuje szansę przeżycia,pod warunkiem,że organi się przyjmie. W sprawie transplantacji polskie prawo przyjmuje zasadę domniemanej zgody,tzn.jeśli ktoś nie wyraził sprzeciwu,to może po swojej śmierci być dawcą organów. Lekarze jednak zwyczajowo pytają rodzinę zmarłego,czy mogą pobrać organy.

Gdybym zginął w nieszczęślwym wypadku to chciałbym,żeby moje organy zostały przeszczepione potrzebującym.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?  
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Nechebet w Lutego 08, 2007, 09:09:39 am
Jestem calkowicie za. Zarowno jesli chodzi o moje ograny jak i sytuacje, kiedy w gre wchodzilyby organy moich bliskich. Mysle, ze nawet ich smierc bylaby dla mnie latwiejsza, gdybym wiedziala, ze pozwolila przezyc komus innemu.
Czy u nas tez tak jest, ze jesli ja nie podpisywalam nigdy deklaracji o braku zgody na przeszczepienie ogranow ale moi bliscy nie zgodza sie na transplantacje to nie mozna jej przeprowadzic?
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Panna Nikt w Lutego 08, 2007, 09:26:38 am
Ja również jestem całkowicie za, jeżeli coś by mi się stało chciałabym, żeby moje organy pomogły żyć innym, w końcu życie różnie się układa i nigdy nie wiadomo, po której stronie przyjdzie nam bądź naszym bliskim stanąć.  
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Looy w Lutego 08, 2007, 09:55:56 am
Dla wielu jest to kontrowersyjny temat, jednak cieszy mnei to, że coraz większa liczba osób jest "ZA". Również podzielam ten pogląd, bo po co mi po mojej śmierci przykładowo nerka, czy serce? IMO twierdzenie, że po śmierci ciało musi być całę, bo coś potem może być nie tak z duszą jest zabobonem. Takim przypominającym... psa ogrodnika.
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lutego 08, 2007, 10:21:25 am
Cytuj
Czy u nas tez tak jest, ze jesli ja nie podpisywalam nigdy deklaracji o braku zgody na przeszczepienie ogranow ale moi bliscy nie zgodza sie na transplantacje to nie mozna jej przeprowadzic?
Jak pisałem wczesniej-istnieje domniemanie zgody,ale o decyzję pytana jest rodzina.
A ta po naszej śmierci może przecież zdecydować wbrew naszej opinii. Dlatego istnieje coś w rodzaju deklaracji chęci oddania organów. Tak deklaracja znajduje się czasem niektórych pismach. Jest to po prostu kartka - Wyrażam zgodę  i.t.d z własnoręcznym podpisem i numerem PESEL.

Co do kontrowersji związanych z duszą i.t.d  np. kościół katolicki stoi na stanowisku,że przeszczep organów jest wyrazem największej miłości bliźniego,zatem nie ma nic przeciwko. Nie wiem,jaki stosunek do transplantacji mają inne wyznania.
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Looy w Lutego 08, 2007, 10:49:39 am
Cytuj
kościół katolicki stoi na stanowisku,że przeszczep organów jest wyrazem największej miłości bliźniego,zatem nie ma nic przeciwko.

Wiem o tym, ale wielu ludzi ma jakieś mylne obawy przed tym, że jeśli po śmierci, ciało zostanie w jakiś sposób naruszone / pozbawione elementów, to ciężej im będzie się dostać do raju, czy zostaną jako obląkane duszyczki na Ziemi. Sam nie wiem z czego to wynika, ale spotkałem się z takimi opiniami.
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lutego 08, 2007, 11:05:55 am
Wiem,widziałem nawet ankiety na ten temat,gdzie 3/4 ankietowanych właśnie z powodów religijnych nie wydałoby zgody na transplantację. Dlatego zastanawiam się,jaka religia zabrania dokonywania tego typu zabiegu i z jakiego powodu.
Być może wynika to też ze zwykłego "lenistwa" w poszukiwaniu informacji,gdyż osoba wyznania katolickiego może np. nie wiedzieć,jakie zdanie ma kościół w tej sprawie,bo po prostu nie była jej ta informacja potrzebna.

Dosyć ciekawie o transplantacji piszą tutaj:
http://www.przeszczep.pl/main/a/temat/id/50 (http://www.przeszczep.pl/main/a/temat/id/50)

Znaczące są zwłaszcza słowa Jana Pawła II,gdyż jasno określają stosunek kościoła do tego problemu.
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: freakczu w Lutego 08, 2007, 11:20:05 am
Ja jestem jak najbardziej za, jeśli mi się moje organy nie przydadzą to dlaczego innym nie miały by dać szansy na życie. Ostatnio jednak narodził się problem iż przeszczepiane narządy nie są dokładnie badany tylko tak "na oko". Oczywiście zrozumiałe jest że w takich sytuacjach jest to nie możliwe zbadanie dokładne organu jednak to co ma ratować życie może też i je odebrać.  
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lutego 08, 2007, 11:26:32 am
Oczywiście,że organ powinien być dokładnie zbadany i że może się nie przyjąć,ale na to juz średnio będziemy mieli wpływ po śmierci ;) Zadaniem  lekarzy jest , to żeby wszystko dobrze sprawdzić.  
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: ville w Lutego 08, 2007, 12:32:40 pm
Ja również jestem za.
Oczywiście, że po mojej śmierci lekarze mogą przeszczepić moje organy, jeśli to miałoby uratować życie drugiej osoby, zero wahania z mojej strony.

Ja też nie orientuję się dokładnie, jak to działa w innych religiach, ale chyba Świadkowie Jehowy sprzeciwiają się transplantacji, bo skoro przetaczanie krwi jest u nich zabronione, to przeszczep organów zapewne też.
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lutego 08, 2007, 04:05:53 pm
Ja jestem jak najbardziej za... jeśli cząstka mnie pozwoli uratować komuś innemu życie jak najbardziej TAK :)  
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Lutego 08, 2007, 05:02:02 pm
Cytuj
Ja jestem jak najbardziej za... jeśli cząstka mnie pozwoli uratować komuś innemu życie jak najbardziej TAK :)
Zgadzam się z Krelke. Jeśli mogę w ten sposób kogoś po swojej śmierci uratować to czemu nie. Mi i tak się one już nie przydadzą... Jestem jak najbardziej za.  
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Trisha w Lutego 08, 2007, 05:18:36 pm
Nie mam nic przeciwko transplantacjom.
Jak umrę to na nic mi się moje wnętrzności przydadzą, a komuś życie mogą uratować ;)
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: katarynka w Lutego 08, 2007, 05:47:53 pm
Ja też bym chciała, żeby ktoś wykorzystał po mojej śmierci coś, co mi już nie będzie potrzebne :)
Chociaż już kilka razy spotkałam się z opiniami, że pozbawianie człowieka organów po śmierci to brak szacunku dla zmarłego <_< Ale jakoś wcale do mnie ten argument nie trafia
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Roxy w Lutego 08, 2007, 05:56:42 pm
Ja jestem za, jeśli chodzi o moją osobę. Natomiast, gdyby przyszło mi zadecydować za kogoś, to nie wiem co zrobiłabym i wolałabym nigdy się tego nie dowiedzieć. Ja mam taki charakter, że do końca wierzę w to, ze wszystko się dobrze ułoży i trudno byłoby mi podjąć taką decyzję. Choćby lekarze mówili, że to koniec, to obawiam się, że ja nie przyjmowałabym tego do wiadomości i wierzyłabym, że zdarzy się jakiś cud.
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Nope w Lutego 08, 2007, 06:27:47 pm
jeśli cos z mojego zniszczonego ciała kiedykolwiek sie nada dla kogoś - bez wachania oddam...
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Lutego 08, 2007, 06:29:05 pm
Ja również... no może oprócz wątroby :D
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Lutego 08, 2007, 06:32:22 pm
Cytuj
Ja również... no może oprócz wątroby :D
Nie wiem czy Twoja wątroba by się nadawała do jakiegokolwiek przeszczepu.  :P  
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Eowina w Lutego 08, 2007, 06:37:31 pm
Oczywiście, że jestem za !!! Jednak słowa Roxy spowodowały u mnie "gęsią skórkę"...  
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Roxy w Lutego 08, 2007, 07:31:21 pm
Cytuj
Oczywiście, że jestem za !!! Jednak słowa Roxy spowodowały u mnie "gęsią skórkę"...
Tak, bo o oddaniu swoich organów łatwo zadecydować, ale co zrobić gdy przyjdzie nam podjąć decyzję odnośnie czyjegoś życia. To jest dopiero dylemat. Jedna cząstka nas podpowiada nam, że możemy w ten sposób pomóc innemu człowiekowi lub kilku osobom, ale gdzieś w głębi wszystko w nas protestuje przeciw temu, bo jeszcze tli się nadzieja, że może jeszce da sie coś zrobić.
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: karaluch w Lutego 09, 2007, 01:25:45 am
ja mam w portfelu kartke, ze zgadzam sie w razie mojej smierci na oddanie moich narzadow do przeszczepu, jest tam od moich 18stych urodzin. moja rodzina pewnie mialaby problem z podjeciem takiej decyzji jak juz by mi sie cos stalo, wiec ulatwilam im sprawe :-) musza sie zgodzic z moja wola. mam jednak nadzieje, ze pozyje jeszcze troche, bo pewnie niektorych z was zdziwi, ze wpadlam na taki pomysl ;-))
Tytuł: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: RocketQueen w Lutego 09, 2007, 11:25:48 pm
Jestem w 100% za - jeśli zginęłabym w jakimś wypadku i moje organy mogłyby komuś uratować życie.

Karaluch - mnie to nie dziwi - i chyba pójdę za Twoim przykładem, bo nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć :P  
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Brokenwings w Maja 31, 2007, 06:36:22 pm
http://wiadomosci.onet.pl/1543075,69,1,1,item.html

Co o tym myślicie?
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Maja 31, 2007, 06:50:48 pm
Dość kontrowersyjne. Moim zdaniem nie powinno się decydować o życiu na podstawie programu telewizyjnego i smsów widzów...
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Brokenwings w Maja 31, 2007, 06:58:22 pm
Niby tak,ale wydaje mi się,ze ten program to jednak cos wiecej.Wg. mnie ma on ludziom coś uświadomić.I choć jest kontrowersyjny,może uczynić wiele dobrego( o ile mozna  w tym wypadku uzc tego słowa)
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Maja 31, 2007, 07:08:58 pm
I choć jest kontrowersyjny,może uczynić wiele dobrego( o ile mozna  w tym wypadku uzc tego słowa)

Mam nadzieję, że właśnie ta myśl przyświecała jego pomysłodawcom, a nie szukanie sławy i popularności względem czyjegoś życia.
Holendrzy są na tyle "wyluzowanym" krajem, że myślę iż nie raz jeszcze czymś podobnym nas zaskoczą.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Queen of Sorrow w Maja 31, 2007, 08:36:05 pm
ja mam w portfelu kartke, ze zgadzam sie w razie mojej smierci na oddanie moich narzadow do przeszczepu, jest tam od moich 18stych urodzin. moja rodzina pewnie mialaby problem z podjeciem takiej decyzji jak juz by mi sie cos stalo, wiec ulatwilam im sprawe :-) musza sie zgodzic z moja wola. mam jednak nadzieje, ze pozyje jeszcze troche, bo pewnie niektorych z was zdziwi, ze wpadlam na taki pomysl ;-))


Też tak mam. ;) Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, a nie chciałabym by jakiś dewot kazał od razu spalić moje ciało bez pobrania mych organów. ;)


[url]http://wiadomosci.onet.pl/1543075,69,1,1,item.html[/url]

Co o tym myślicie?


Telewizja robi się coraz potworniejsza. Czytał ktoś powieść "Uciekinier" Stephena Kinga? Obawiam się, że dojdzie kiedyś do tego, bo kolejne granice są przekraczane. Ja w życiu bym nie chciała zobaczyć reakcji tych ludzi, którzy nie dostaną nerki i prawdopodobnie umrą.
Program dla dzikich zwierząt, ja tego nie obejrzę.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: krelke w Maja 31, 2007, 10:48:06 pm
Dla chętnych -> http://www.przeszczep.pl/pdf/oswiadczenie_woli_www.pdf (http://www.przeszczep.pl/pdf/oswiadczenie_woli_www.pdf)
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: lamf w Czerwca 01, 2007, 11:34:55 pm
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,4196504.html

Zwierzęta okazały się w jakimś stopniu udomowione.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w Czerwca 01, 2007, 11:56:14 pm
Transplantacja jest ok. Taki biologiczny recykling.   ;)

Co do tego programu- wg mnie był to chory pomysł. Jeżeli w telewizyjnym show zaczyna pojawiać się motyw ludzkiego życia, jest to znak, że przekroczono pewną granicę, której nie powinno się naruszyć.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: krelke w Czerwca 02, 2007, 10:59:57 am
jak dla mnie pomysł takiego programu...jest jak najbardziej sensowny i nie przekracza się "pewnej" granicy którą niektórzy tutaj przywołują... a tak naprawdę czy w dzisiejszym społeczeństwie informacyjnym istnieją jeszcze te "pewne" granice ?! które tak przywołujecie...
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Anahita w Czerwca 09, 2007, 09:30:01 pm
Ja jestem oczywiscie za! I smieszy mnie to ze, nie ktorzy uwazaja ze sie nie dostana do nieba bo nie beda miec wszystkich oragnow. Jak dla mnie jest to smieszne. Poza tym z tego co sie orientuje to dusza idzie do nieba a nie cialo... Jestem jeszcze nie pelnoletnia, ale wiem ze moi rodzice oddali by moje narzady w razie mojej smierci. Wielu osobom moze sie to wydac dziwne. Ale dla mnie wazne jest to ze moglabym tym sposobem uratowac komus zycie.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: bizkit w Czerwca 10, 2007, 06:25:54 pm
jak dla mnie pomysł takiego programu...jest jak najbardziej sensowny i nie przekracza się "pewnej" granicy którą niektórzy tutaj przywołują... a tak naprawdę czy w dzisiejszym społeczeństwie informacyjnym istnieją jeszcze te "pewne" granice ?! które tak przywołujecie...
To co, lepiej żadnych granic nie stawiać? Idąc tropem tego programu, to niedługo bedą dostępne dekodery z mozliwością zdalnego wyłączenia za pomoca pilota, respiratora osoby oczekującej aktu eutanazji. Wykupisz najdroższy abonament, bedziesz miał pierwszeństwo.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Czerwca 10, 2007, 06:50:54 pm
jak dla mnie pomysł takiego programu...jest jak najbardziej sensowny i nie przekracza się "pewnej" granicy którą niektórzy tutaj przywołują... a tak naprawdę czy w dzisiejszym społeczeństwie informacyjnym istnieją jeszcze te "pewne" granice ?! które tak przywołujecie...

To co, lepiej żadnych granic nie stawiać? Idąc tropem tego programu, to niedługo bedą dostępne dekodery z mozliwością zdalnego wyłączenia za pomoca pilota, respiratora osoby oczekującej aktu eutanazji. Wykupisz najdroższy abonament, bedziesz miał pierwszeństwo.


Chyba trochę przesadzasz...Dla mnie pomysł  takiego program, chociaż niewątpliwie bardzo kontrowersyjny, niesie ze sobą konkretne przesłanie - ma ludzi poruszyć i zachęcić do zastanowienia się nad problemem transplantacji. Może, widząc jak bardzo zdesperowani są ludzie oczekujący na przeszczep i do czego są w stanie się posunąć, żeby tylko dostać upragniony narząd (zresztą, trudno im się dziwić :() ci, którzy nie są skłonni oddać swoich organów do przeszczepu, zmieniliby zdanie?
Ale, żeby ostudzić atmosferę, jak zapewne wiecie, program okazał się mistyfikacją http://fakty.interia.pl/swiat/europa/news/ogladanie-tego-bylo-naprawde-bolesne,920629,
Co by nie mówić, nawet sama zapowiedź wyemitowania takiego programu coś dała...przynajmniej mnie - postanowiłam w pewnym stopniu zweryfikować swoje stanowisko w kwestii przeszczepów...
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: bizkit w Czerwca 10, 2007, 07:03:12 pm
To ze to była mistyfikacja moze i coś dało. Bo pokazało właśnie kuriozum.
Ale sama koncepcja programu byłaby fatalna. Myslacy ludzie i tak zdają sobie sprawę z istotności przeszczepu organów. A mało myślący będą ją kojarzyć z wysyłaniem esemesów.
Ciebie oczywiście nie podejrzewam o to.

ale może przesadzam:D
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Sawiak Niszczyciel w Czerwca 11, 2007, 08:26:25 am
Ja jestem za całkowitą transplantacją. Jeżeli moja nerka czy serce sie komuś przyda po mojej śmierci to niech wycina ;)  Mi to ciało się już nie przyda a komuś może życie uratować. A przecież życie to największy skarb, którego nie można kupić, który jest więcej wart niż te wszystkie dobra materialne jakie mamy.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: krelke w Czerwca 11, 2007, 09:01:36 am
To ze to była mistyfikacja moze i coś dało. Bo pokazało właśnie kuriozum.
Ale sama koncepcja programu byłaby fatalna. Myslacy ludzie i tak zdają sobie sprawę z istotności przeszczepu organów. A mało myślący będą ją kojarzyć z wysyłaniem esemesów.
Ciebie oczywiście nie podejrzewam o to.

ale może przesadzam:D

A społeczeństwo jest "czarno - białe"...
Kuriozum  to spowodowała idea programu, iż żeby móc mieć szanse żyć trzeba się "zniżyć" do wystąpienia w reality shows... a fakt, że to mistyfikacja... zadziałał jak "wentyl bezpieczeństwa"... dla ludzi którzy głosowali...albo niektórzy mogli odnieść wrażenie "przesadzają, nie jest jednak tak źle"
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Grudnia 07, 2009, 02:42:49 pm
Transplantacja jest ekonomiczna.
Jestem za.
Jezeli rodzina np. poszkodowanego w wypadku chce delikwenta ratowac, to czemu ktos mialby oponowac?
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Grudnia 07, 2009, 03:18:16 pm
Jestem za.

Nie widze nic złego w pobraniu organów od zmarłego.. Jemu i tak się już nie przydadzą, a może uratować życie komuś, kto tego naprawdę potrzebuje.


Oraz chciałbym aby w moim przypadku również tak postąpiono, zarówno w jedną jak i drugą stronę, gdy zajdzie taka potrzeba.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Grudnia 07, 2009, 03:24:58 pm
transplantacja z dobrej woli - jak najbardziej.
transplantacja za pieniądze - to dla mnie jakaś bardziej rozbudowana prostytucja.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Grudnia 07, 2009, 03:26:28 pm
Grzon, warum ta prostytucja?
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Gregg w Grudnia 07, 2009, 03:38:29 pm
Ja nie oddałbym nawet swojego paznokcia. :P :lol:
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Grudnia 07, 2009, 03:51:25 pm
no bo to jest sprzedawanie swojego ciała w interesie własnym, nie chodzi tutaj o to, żeby innemu pomóc. Takie podobieństwo widzę i jak dla mnie jest trafne.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Grudnia 07, 2009, 05:46:15 pm

dwoch kolegow stoi nad grobem wspolnego znajomego. jeden mowi:
-biedaczysko, przez roztargnienie sprzedal druga nerke

Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: knife w Grudnia 07, 2009, 05:52:25 pm
W temacie transplantacji jestem zdecydowanie na TAK!
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 08, 2009, 10:50:51 am
Jestem na tak. Warto się przydać choćby po śmierci.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: owsik w Grudnia 08, 2009, 01:31:18 pm
Ja też nie mam nic przeciwko temu.
Tytuł: Odp: Transplantacja - co wy na to?
Wiadomość wysłana przez: knife w Grudnia 08, 2009, 01:57:44 pm
Polecam mieć przy sobie: http://www.przeszczep.pl/pdf/oswiadczenie_woli_www.pdf (http://www.przeszczep.pl/pdf/oswiadczenie_woli_www.pdf)