o, spluwy fajnie wyszły, bo róża mogła być bardziej...bardziej...krwista
Róża jest właśnie w nim najpiękniejsza i wydaje mi się, że wygląda lepiej niż ta Duffowa (herezja
). Tatuaż na tym zdjęciu jest trochę zbyt oświetlony, a ręka jest skręcona i przez to nie wygląda tak świetnie jak w rzeczywistośc (no i jednak nie widac szczegółów i tego całego cieniowania).
Ale te pistolety są boskie...
Dziękuję!
. Ale pistolety będą szły do małej poprawki (ale już w innym studio, heh). Mają malutkie niedoróbki, typu niedociągnięta kreska, czy delikatne wyjście z cieniowaniem poza kontur.
Ja po wakacjach chcę wrzucić coś na łapę. Obecnie myślę, szkicuję, projektuję coś co chciałbym oglądać do końca życia. Póki co jestem na etapie czegoś takiego:
Świetny wzór, robiony samodzielnie od podstaw?
Tylko pogratulowac zdolności.
Też mi się marzy jakaś mieszanka Les Paula, kości, kart i czaszek, ale nie mam jeszcze jako takiego projektu. I prawdopodobnie wrzucę go sobie na lewe przedramię. I coś mi się zdaje, że na prawym ramieniu wyląduje podobizna pana Axla.