wybaczcie, ale mi kolczyki : w brwi, nosie, pępku i języku kojarzą się tylko z nastolatkami słuchającymi rapu czy coś takiego. Strasznie tego nie lubię.
Oczywiście nikogo nie szufladkuję, ale skoro to temato o kolczykach to się chciałam wypowiedzieć.
BTW krelke zabije Cię za ten podpis! jest straszny