Aktualnie mam normalnie po jednym kolczyku w uchu i bliznę na jednym płatku
Jak chodziłam do podstawówki, była taka moda na jak najwięcej kolczyków w uszach, a mama nie chciała mi pozwolić przekłuwac. Więc postanowiłam sama to zrobić
Boże, już przekłuwałam uszy agrafkami, igłami, innymi kolczykami... mama zrezygnowała i teraz pozwała mi 'na wszystko, byle w uszach'
Chcę sobie chrząstkę w paru miejscach poprzebujać, tylko nie sama:P pójdę do specjalisty jakiegoś
A co do tatuaży... mam plan żeby wytatuować sobie napis 'żyj krótko, ale pięknie'. Ale to na razie taki mglisty zarys, chcę żeby był kolorowy i odjechany
W wakacje zazwyczaj robię sobie tatuaze z henny... przyzwyczajam rodzinę
a sama czasem innym ludziom maluję różne obrazki kredkami do oczu. Czasem fajne rzeczy wychodzą, ale szybko się rozmazują...