Ja tatuaże traktuję w pewnym stopniu jak sztukę, choć niektórzy mówią, że jest to - tylko i wyłącznie - okaleczanie ciała. Według mnie doświadczony tatuażysta to artysta, który powinien pokazać co potrafi, dlatego też nie zamierzam mieć dokładnie określonego wzoru. Piszę "dokładnie", gdyż pozostawienie tatuażyście całkowitej swobody mija się z celem robienia tatuażu. Przede wszystkim zależy mi, by tatuaż coś sobą wyrażał bądź przypominał. Coś, co jest lub swego czasu było dla mnie ważne. Nie może to być przypadkowy wzór, musi mieć dla mnie szczególne znaczenie.
Chciałabym mieć tatuaż, jednak z jego zrobieniem zaczekam do ukończenia pełnoletności lub jeszcze dłużej. (Tatuaż może ulec zniekształceniu, gdy jeszcze się rośnie. Ponadto chcę być uczciwa wobec Rodziców
)