NighTrain Station Guns N' Roses

Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Moonsun w Grudnia 29, 2008, 08:50:02 pm

Tytuł: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Grudnia 29, 2008, 08:50:02 pm
Zainspirowana świetnym artykułem (http://rozrywka.onet.pl/prasa/44834,1524282,,kabaret_moralnego_niepokoju,jak_sie_dobrze_nie_bawic_w_sylwestra,index.html) bardzo chciałabym poznać Wasze opinie na temat „obowiązkowych” imprez Sylwestrowych ;)
Jak lubicie spędzać ten wieczór? Jak zamierzacie spędzić najbliższy? Czy czujecie tę społeczną presję, nakazującą BAWIĆ SIĘ! Nie ważne jak, gdzie i z kim, byle poza domem?
Ja mogę wszystkimi kończynami podpisać się pod ostatnimi dwoma akapitami felietonu – uwielbiam spędzać Sylwka w domu, tylko z rodziną…:wub:
Nie mam ciśnienia, żeby uczestniczyć w zbiorowych spędach - zwłaszcza „eleganckie” Bale Sylwestrowe są dla mnie całkowicie nie do zaakceptowania - a spotkań towarzyskich mam pod dostatkiem w ciągu całego roku :) Bawię się wtedy, kiedy mam na to ochotę, a nie dlatego, że akurat TEGO dnia „wypada się bawić” ;) W tym roku, chociaż zostaliśmy zaproszeni na super imprezę w gronie moich przyjaciół, bardzo możliwe, że zostaniemy w domu z juniorem i absolutnie nie czuję się z tego powodu nieszczęśliwa :sorcerer:
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Grudnia 29, 2008, 09:04:26 pm
31 na 1 w pracy 12h. tylko pozazdrościć  :_:  ;)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: SSolid w Grudnia 29, 2008, 10:00:59 pm
ebłe chybabylo ale nie moge znalezc. A wiec. Ide do kolegi do garazu, kameralnie, z 30 osob, zrzuta na zarcie, alkohol itp. Oczywiscie kasy poszlo w cholere na fajerwerki itepe, puszczajac je bedziemy myslec o glodnych dzieciach w afryce. No ogolnie upic sie, potanczyc itp. W pyte.
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Allenstein_gunner w Grudnia 29, 2008, 11:25:17 pm
Cokolwiek się stanie będzie to spontaniczne  :D w zeszłym roku dowiedziałem się gdzie idę na 3 dni przed... w tym roku będzie jeszcze później  ;)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: gucha w Grudnia 29, 2008, 11:56:31 pm
W tym roku podobnie jak moonsun zostaje w domku. Ja, On, kolacyjka, winko, później jakieś fajerwerki, z pewnością nie tylko na dworzu ;) Mieliśmy propozycje różne, ale nie wiedzieć czemu jakoś nie mamy ochoty w tym właśnie roku nigdzie wyłazić. Raz niech będzie inaczej niż zwykle :)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: paulucha92 w Grudnia 30, 2008, 11:21:57 am
W domu, tyle, że to ja organizuje spend na kilka osób. Dobre jedzonko, coś do popicia i głośna muzyka. Taki ot tam sobie sylwester :) Im więcej osób tym weselej.
Choć sam dzień jest dla mnie ciut przybijający. Mam to samo Moonsun: fajnie jest się pobawic ale nie wtedy, kiedy musisz i kiedy jest ci to odgórnie narzucane. Trzeba to po prostu jakoś przeżyć. Czy leżąc na podłodze z pustą butelką czy w domu pod kocem to już kwestia gustu ;)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: KuZik w Grudnia 30, 2008, 11:46:04 am
Ja wciaz nie wiem gdzie bede imprezowac :D
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Nechebet w Grudnia 30, 2008, 12:48:52 pm
My bardzo czesto spedzalismy Sylwestra we dwoje albo w bardzo niewielkim gronie znajomych. Nigdy go nie planowalismy wczesniej i zwykle samo sie jakos ukladalo. W tym roku wyjatkowo Wojtek orzekl, ze chcialby pojsc na impreze i to najlepiej jakas przebierana :D Bardzo to do Niego niepodobne wiec nie moglam sie oprzec i wyszukalam najbardziejo djechany Sylwester jaki tylko sie udalo. No i jutro bedziemy sie bawic w stylu Bollywood. Kicz na maksa  :sorcerer:
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Grudnia 30, 2008, 08:47:28 pm
Muszę przyznać, że coś w tym jest, iż narzucone odgórnie powody do świętowania nie są aż tak 'atrakcyjne' jak spontaniczna decyzja wyjścia gdzieś na imprezę, bo chce się najzwyczajniej w świecie oblać jakieś chociażby zupełnie absurdalne wydarzenie  ;). Sylwester ma w sobie swego rodzaju nostalgiczną nutę, bo przecież coś się kończy, więc chwila refleksji (chociażby podczas składania życzeń) każdego nachodzi :) Mimo wszystko rzadko spędzam tę noc w domu, bo jakaś wewnętrzna potrzeba bycia wśród ludzi jest w tym dniu silniejsza ode mnie  :D. W tym roku Sylwester będzie dla mnie okazją do spotkania ze znajomymi, których nie widziałam od wakacji, więc bardzo się cieszę  ;). Ponadto to mój kolejny Sylwester w Krakowie - w mieście szczególnym dla mnie z wielu względów. Aaaa....jeszcze jedno....w tym roku po raz pierwszy miałam plany sylwestrowe już we wrześniu  :o. Zwykle był spontan...

Przy okazji życzę wszystkim forumowiczom szampańskiej zabawy w tę noc :sorcerer: Bez względu na to czy będziecie spędzać ją w domowym zaciszu, czy też na clubowym parkiecie, niech będzie wyjątkowa !!! :)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: RocketQueen w Grudnia 30, 2008, 08:55:17 pm
a my idziemy do znajomych. zabawa w niewielkim gronie - bo ok 10-11 osób, ale mam nadzieje, że będzie fajnie  8)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Grudnia 30, 2008, 08:56:17 pm
Rose84 śliczne dzięki za życzenia ;) Tobie oraz Wszystkim Forumowiczom także życzę udanej zabawy oraz dobrego startu w nowy rok  :sorcerer:
Dziś Koordynatorka złożyła mi "piękną" propozycję z tych "nie do odrzucenia": "Musisz zostać 1 Stycznia do 10 w pracy". Co się równa 14 godzinom siedzenia przed kompem i odbierania telefonów  :_:
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Grudnia 30, 2008, 09:39:04 pm
Bloody Rose - szczerze współczuję... :'( Jest tylko jedno miejsce (poza "eleganckim" Balem Sylwestrowym), w którym nie wyobrażam sobie spędzenia Sylwestra - praca :ph34r: Oczywiście, chodzi mi o prawdziwą pracę, a nie o towarzystwo z pracy - z tymi ludźmi uwielbiam się bawić :)

A nasze plany na jutrzejszy wieczór skrystalizowały się już na dobre - zgodnie z decyzją juniora zostajemy we trójkę w domu :wub: I, biorąc pod uwagę moją dzisiejszą niedyspozycję (spowodowaną grypą żołądkową), jest to najrozsądniejsze i najlepsze dla mnie wyjście :) Po raz kolejny okazało się, że szczęśliwym zrządzeniem losu wszystko ułożyło się po mojej myśli - i tak nie dałabym jutro rady bawić się na imprezie ;)

Podobnie jak moje "przedmówczynie", Wszystkim Forumowiczom życzę jutro wspaniałej zabawy, nie ważne, w jakich okolicznościach :) Niech bilans mijającego roku Wszystkim wyjdzie na duuuży plus (u mnie tak właśnie jest :sorcerer: ) i oby nadchodzący rok spełnił Wasze marzenia - wystarczy bardzo mocno w to wierzyć  :D
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Grudnia 30, 2008, 09:50:35 pm
Moonsun: wcześniej jadę odwiedzić mamę i brata, więc nie będzie aż tak źle  ;)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: KFCBucket w Grudnia 30, 2008, 11:11:51 pm
a ja kurde dzisiaj 6 h podrozy do domu - mialem zorganizowac sylwka u siebie. Zostawilem rodzinke i wszystkich u babci, po czym okazuje sie ze jestem tak chory, że spedze tego sylwka w samotni pod kocykiem i ogladajac Ibisza w tv  :vampire: Dramat normalnie, nawet nie chodzi o to że chory jestem, tylko o to, że moglem chociaz z rodzina zostac, a tak bede calkiem sam ...  :megafon: :/
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Allenstein_gunner w Grudnia 31, 2008, 02:41:02 am
No więc na 20 godz. przed dowiedziałem się że jednak znajomi zaplanowali wyjście. Będzie się działo  :D Dołączam się do życzeń na nowy rock i obyście wszyscy się dobrze bawili  :)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 31, 2008, 08:07:52 am
A ja pójdę raczej wcześnie spać. Sylwestra domowego już przerabiałem ;) ,Sylwestra na forum też ;).
Wszystkiego dobrego :)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: SSolid w Grudnia 31, 2008, 02:00:00 pm
uhuhuhu mam wiecej alkoholu niz znajomych na gadu, zapowiada sie srogo ;]
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: whatashame w Stycznia 30, 2010, 11:10:56 pm
siemacie  ,
ledysku WHISKY IN THE JAR by Metallica
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Stycznia 30, 2010, 11:15:41 pm
:D:D:D
Dobry pomysl z ta demolka i zlewem...
A "Sto lat" niech zaspiewa solenizantowi miejscowy pan żul.
Za wynagrodzeniem flaszka czegos mocniejszego, oczywiscie, bo o artystow sie dba
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Stycznia 30, 2010, 11:18:52 pm
no tylko go za mocno nie bijcie

http://www.youtube.com/watch?v=J2ALaUzYB4Y (http://www.youtube.com/watch?v=J2ALaUzYB4Y)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Grudnia 30, 2010, 12:37:10 pm
Jakie plany na jutrzejszy wieczór ?
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Grudnia 30, 2010, 01:00:33 pm
Impreza, na której będzie alkoholu od groma, a ja nie ruszę ani kropli, w dodatku będę wyglądał jak chomik. Najgorszy sylwester od niepamiętnych czasów.
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: krelke w Grudnia 30, 2010, 01:06:25 pm
Świnkę masz? Czy co?
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Grudnia 30, 2010, 01:06:50 pm
albo go zaszyli :P
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Grudnia 30, 2010, 01:39:44 pm
Miałem ropień no i trzeba było wyrwać ząb. Prawa strona twarzy jest fest opuchnięta i na antybiotykach jadę, żeby jakiegoś zapalenia albo infekcji nie mieć. Nie dość, że sobie nie wypiję to jeszcze bedę wyglądał jak kosmita i będę "atrakcją" imprezy :D


Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Grudnia 30, 2010, 02:36:17 pm
Impreza u mnie z najlepszymi ludźmi na świecie :sorcerer:
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: katarynka w Grudnia 30, 2010, 03:04:25 pm
Pyra - i pewnie jeszcze zrobią mnóstwo fotek, które dzień później wrzucą na fejsa? ;)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Grudnia 30, 2010, 03:14:48 pm
No wlaśnie tego się obawiam :D



Chociaż, żeby trochę ostudzić tą "radość" dzisiaj sam wstawiłem fotke na fejsa z moją zniekształconą facjatą :D
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Grudnia 30, 2010, 03:55:04 pm
yyyyy...ciagle nie mam planow :P
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: SweetChildOfMine w Grudnia 30, 2010, 06:45:40 pm
Ja w tym roku nigdzie się nie wybieram- po prostu mi się nie chce.
Obejrzę jakiś film, albo posłucham muzyki i ok 11 położę się spać.
Raczej bez szaleństwa będzie w tym roku. ;D
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: krelke w Grudnia 30, 2010, 09:23:00 pm
Będę formatował kompa, konfigurował, instalował itd a później loko zgra sobie muzę jak połączenie sieciowe w końcu zadziała ;]
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: kokosz1981 w Stycznia 03, 2011, 12:48:30 am
Sylwka spędziłem w robocie - zrobiliśmy się delikatnie bo niestety autem dojeżdżam. Poprawiliśmy wczoraj - od 6pm do 6am i właśnie otrzeźwiałem lekko pijąc 2gie piwko  :D
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Stycznia 03, 2011, 11:39:40 pm
Ja po raz kolejny spędziłam ten wieczór w domu, wśród moich NAJ - tym razem ze względu na mojego czekolabka, dla którego była to pierwsza tak głośna impreza spędzona razem z nami. I jestem bardzo szczęśliwa, bo mój mały 15-miesięczny słodziak nic sobie nie robił z wybuchów, hałasów, wrzasków, itp. - przez chwilę tylko popatrzył tylko na nas z wyrzutem, że go obudziliśmy i poszedł znowu spać, a my balowaliśmy dalej :)
Tytuł: Odp: Sylwestrowe "szaleństwo" ;)
Wiadomość wysłana przez: Douger w Stycznia 04, 2011, 01:25:45 am
Tradycyjnie- Beskid Niski.