Autor Wątek: Święto lansu, czyli...  (Przeczytany 7749 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Święto lansu, czyli...
« dnia: Października 31, 2010, 05:51:48 pm »
0
...1 listopada

Czy jestescie juz przygotowani na jutrzejszy lans na cmentarzach? Czy nowe ciuchy juz czekaja, telefony odpakowane, samochody umyte, tipsy na dłoniach pań gotowe i białe kozaczki?
Co sądzicie o wszechobecnym lansie na polskich cmentarzach tego dnia?  :facepalm:



No i jak tam imprezy helloweenowe?  :D

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #1 dnia: Października 31, 2010, 05:55:40 pm »
0
Imprezy halloweenowe - nie rozumie, nie obchodzę

Samo Święto dla mnie nie jest lanserskie, jest oznaką poszanowania dla naszych bliskich zmarłych, u mnie takiego zachowania jak z obrazka nie widac.

SweetChildOfMine

  • Gość
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #2 dnia: Października 31, 2010, 06:02:39 pm »
0
TiPsIkI zRoBiĘ SoBiE DoPiErO JuTrO, Bo GdYbYm dZiSiAj ZrObIłA To By Mi SiĘ znIsZcZyŁy Do JuTrA  :'(
Różowe kozaczki stoją już grzecznie w szafce.
Pamiętam jak w tamtym roku byłam na cmentarzu i ktoś szczypki sprzedawał. :ph34r:

A tak na serio to mam nadzieję, że jutro na cmentarzu będzie normalnie. Nie lubię tej całej sztucznej atmosfery.

Offline Harley Rose

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 315
  • Płeć: Kobieta
  • Just a little pinprick
  • Respect: 0
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #3 dnia: Października 31, 2010, 07:44:38 pm »
0
Myślę, że to całe show związane z kupowaniem przepięknych zniczy ze szczerego złota i specjalnych kwiatków, które hodowane były specjalnie na tą okazję przez cały rok i ustawianie tego przez godzinę na nagrobku, który kosztował nas fortunę, to przesada. Żeby zachować szacunek dla zmarłych nie trzeba pokazywać tego innym poprzez jakieś niestworzone ceremonie. Na to święto nagle wszyscy przypominają sobie, że trzeba posprzątać i odnowić czyjś grób, bo na cmentarzu będzie dużo ludzi i będą PATRZEĆ. Oczywiście nie wszyscy tak się zachowują, ale część ludzi naprawdę robi takie rzeczy na pokaz. Według mnie to bez sensu. Mnie po śmierci mogą spalić, zakopać, wyrzucić do morza albo na śmietnik, mogą mnie wystrzelić w kosmos, mogą mnie nawet pokroić i zjeść. Nie ma to dla mnie większego znaczenia - przecież nie będę już wtedy żyła ani czuła.
A jeśli chodzi o Halloween to musi to być świetna sprawa i naprawdę żałuję, że w Polsce nie obchodzimy tego święta.
No one sings me lullabies
And no one makes me close my eyes
No one speaks
And no one tries
And no one flies around the sun

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #4 dnia: Października 31, 2010, 07:58:26 pm »
0
A jeśli chodzi o Halloween to musi to być świetna sprawa i naprawdę żałuję, że w Polsce nie obchodzimy tego święta.

U mnie wszystkie kluby w miescie obchodza. W przebraniu wstep gratis  :sorcerer:

Offline Harley Rose

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 315
  • Płeć: Kobieta
  • Just a little pinprick
  • Respect: 0
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #5 dnia: Października 31, 2010, 08:04:21 pm »
0
No widzisz. A ja jestem jeszcze maluszkiem i chciałabym dostawać cukierki albo robić psikusy! :D
No one sings me lullabies
And no one makes me close my eyes
No one speaks
And no one tries
And no one flies around the sun

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6427
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #6 dnia: Października 31, 2010, 09:42:34 pm »
0
A ja mam w dupie... na grób idę jak czuje potrzebę. Jeżeli chodzi o Halloween, to nie obchodzę. Nie pójdę w poniedziałek na cmentarz. Najprędzej zrobię to w środę. Btw. Zawsze lubiłem chodzić na cmentarz w święto zmarłych późnym wieczorem, kiedy znicze dawały zajebiste światło i wszystko było takie oświetlone i mroczne zarazem.
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline eXtreme

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1917
  • Płeć: Mężczyzna
  • sick love never dies!
  • Respect: +218
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #7 dnia: Października 31, 2010, 09:53:02 pm »
0
Zawsze lubiłem chodzić na cmentarz w święto zmarłych późnym wieczorem, kiedy znicze dawały zajebiste światło i wszystko było takie oświetlone i mroczne zarazem.

Ja tak samo, wtedy dopiero można na prawdę poczuć trochę, że to święto zmarłych...

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6427
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #8 dnia: Października 31, 2010, 09:54:03 pm »
0
Hell Yeah !!!

+1
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline Sweet_Child

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 326
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #9 dnia: Października 31, 2010, 10:09:10 pm »
0
Ja też zawsze idę wieczorem z przyjaciółka na cmentarz :) ahh ten klimat...
hmm a Halloween nie obchodzę jako takiego :/

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2221
    • As Koncertowy
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #10 dnia: Października 31, 2010, 11:37:34 pm »
0
U mnie zawsze matka się z babką kłócą gdzie ma stać znicz a gdzie wiązanka :D Ale nie uważam, żeby to było święto lanserskie,bo za takie w sumie można by też uznać Boże Narodzenie czy Wielkanoc. To w sumie fajnie, że jest jeden dzień w roku, kiedy wspominamy zmarłych członków rodziny lub przyjaciół, którzy odeszli za wcześnie.

Halloween ja nie obchodzę, raczej nikt z moich znajomych też nie. W Polsce raczej też rzadko można spotkać dzieciaki, które chodzą po domach z pytaniem "cukierek albo psikus" :) To kolejne amerykańskie święto na siłę wpychane w świadomość Polaków.

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1125
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #11 dnia: Października 31, 2010, 11:46:57 pm »
0
Halloween to jedna z bardziej wkurzających i frustrujących rzeczy jakie mogą się dziać w Polsce. To tak jakby Amerykanie/Niemcy/Włosi czy jakikolwiek inny naród na 11.listopada zaczęli obżerać się rogalami (wiem, poznański przykład, ale jaki smaczny :D), albo obchodzić tłusty czwartek i wtranżalać pączki. Wszystko byłoby jeszcze ok, gdyby był pewien umiar z halloween w Polce, mówiąc umiar mam na myśli uszanowanie przez przebierańców chodzących od domu do domu, że jest to tradycja amerykańska i Polacy nie muszą jej obchodzić, czyli jeśli nie dadzą dziecku cukierków, to niech dziecko idzie dalej, a nie rzuca jajkami w drzwi, wycieraczkę czy co tam jeszcze. U mojej cioci która mieszka na wsi też chodzą i ciocia daje cukierki, bo jak raz nie dała, to jej markerem pomazali w nocy drzwi. Opowiadała też, że cukierki to da, ale czasem przyjdą tacy 14-15 latkowie i będą pieniędzy chcieli, to wtedy ciocia nie powstrzymuje się z rzucaniem bluzgami :P
Co do Święta Zmarłych - o zmarłych powinno się wg mnie pamiętać nie tylko 1 listopada, aczkolwiek 1 listopada ma być czasem zadumy nad zmarłymi. To, że dużo ludzi przypomina sobie o tym że trzeba posprzątać nagrobek tylko na czas 1 listopada, to już ich sumienie, ciekawe czy im byłoby miło gdyby o nich pamiętali tylko od święta. Lans na cmentarzu - tragedia...od razu widać kto przyszedł tylko odbębnić nibyobowiązek.
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6427
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #12 dnia: Października 31, 2010, 11:57:28 pm »
0
100 % racji. Gloomy dobrze gada...
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline Meximax

  • Manipulator
  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 4919
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +955
Odp: Święto lansu, czyli...
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 01, 2010, 12:41:52 am »
0
Ja was nie rozumiem. Święto just for fun, dla zabawy. Rozumiem, że Ci co tak bronią tradycji polskiej nie chodzą do McDonald's, a nawet nie obchodzą Dnia Matki - bo przecież Polacy tego nie wymyślili. No i nie uczą się angielskiego - są w Polsce, więc po co uczyć się czegoś spoza kraju?
Święto zmarłych? Dzień jak dzień, tylko mam wolne od szkoły. Na cmentarz nigdy nie jeżdżę.
Bądźmy realistami - żądajmy tego, co niemożliwe.

Mister Forum 2017 8)

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1539

 

Na pole, na dwór,czy na plac - czyli o regionalizmach

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 178
Wyświetleń: 60909
Ostatnia wiadomość Marca 07, 2013, 11:48:20 am
wysłana przez Duffowa