test gimnazjalny... pamietam jak ja to pisalam.. zero nauki, a test humanistyczny i przyrodniczy poszedl calkiem calkiem - z tego co pamietam mialam tyle samo punktow z obu testow. To juz 4 lata minely! jak ten czas leci..
A jak tam tegoroczni maturzysci??
Jesli moge komus dac jakas rade to jakakolwiek nauka do matury z polskiego na poziomie podstawowym i rozszerzonym jest moim zdaniem bez sensu.. Mam nadzieje, ze bedziecie miec rownie latwe tematy - lub jeszcze latwiejsze - niz ja w zeszlym roku
Z polskiego jest tylko czytanie ze zrozumieniem i napisanie pracy.. Ja na polskim zawsze lalam wode (
), a z polskiego z matury pisemnej wiecej mialam pkt niz sie spodziewalam..
a wy z czego zdajecie? ;>