NighTrain Station Guns N' Roses

yhhh kurcze ja na semestr wypadłam kiepsko

hehe bo to tak jest..w gimnazjum same 4 i 5, potem sie idzie do LO i sie olewa i dopiero w 3klasie sie bierze do roboty..

w sumie przez ten caly czas moze z 3razy sie uczylam na jakis spr albo cos..
a w 3kalsie to wiadomo ze do matury tylko, a 'troche' tego materialu jest niestety.. ;/

heh a ja jestem w 2 gim i średnią niziutką niestety ale w 3 klasie sie biore, nie ma co a jak Wam szło w gimnazjum? wq mnie TO co sie teraz dzieje w gimnazjach to porażżka  

heh a ja jestem w 2 gim i średnią niziutką niestety ale w 3 klasie sie biore, nie ma co a jak Wam szło w gimnazjum? wq mnie TO co sie teraz dzieje w gimnazjach to porażżka

pod jakim względem porażka??

hmm gimnazjum to był lajcik, w ogóle nie trzeba było się uczyć, a i tak piąteczki wpadały.. w LO w sumie też jest lajcik, tylko ja na przykład jestem w klasie matematyczno-informatycznej ,a matma w LO [podstawowa] jest dość trudna, w porównaniu do gimnazjum, a ja mam roszerzoną.. ale nie jest źle, może 4 będzie
a jak chodzi o informe - to jest po prostu śmiech - nic nie robimy - i jak tu się czegoś porządnego nauczyć?
a właśnie - za miesiąc koniec roku, trza sie postarac na koniec szkoly;]

hehe no pod tym względem to porażka.. ja tam swojego gimnazjum nie lubiłam zabardzo..

co do ocen to w sumie niewiele trzeba zrobić żeby jednak wpadały

W gimnazjum nie chcialbym znowu byc ale w LO tak....ja nie kcem byc duzy hehehehehhehehhehehhe

Gimnazjum to lajcik przeczadowy :] a już w LO... żeby jako tako wychodzić na semestr to ciut trza się przykładać, przynajmniej w moim LO... zachciało się na human iść...

Marudzicie :] Z reszta zalujcie, przedmioty scisle to czad BTW ja wciaz studiuje nie wiem jakim cudem