NighTrain Station Guns N' Roses

Ja się zgłaszam do opowiada, w sumie jest o czym
@gloomy, jaki to kierunek związany z prawem i ekonomią? Brzmi interesująco
Ja jestem na pierwszym roku II stopnia finansów i rachunkowości. Nie byłoby w tym nic zbytnio ciekawego, gdyby nie to, że licencjat zrobiłam z zarządzania kulturą i mediami :v Polecam system boloński - zero rozszerzonej matmy w liceum, zero jakiejkolwiek matmy na I stopniu, po czym nagle bez egzaminów wstępnych i bez dublowania licencjata, ale za to z przeprowadzką w międzyczasie, studiuję sobie finanse, a co. Wszystko oprócz sesji bardzo mi się podoba na nowym kierunku Dzisiejszym egzaminem skończyłam maraton energetyków, czekolady, ksero i zakreślaczy (no przynajmniej tymczasowo skończyłam). Dla mnie z kolei tylko studia dzienne - pracę w to i tak wkręcę, a ja studiować po prostu lubię, więc wolę gdy mam podporządkowywać swoje plany pod uczelnię, a nie uczelnię pod wszystko inne.

Jest ktoś tutaj po sgh albo słyszał jakieś opinie o tej uczelni?

Ja z kolei po 2 latach przerwy w studiowaniu i po gorących obietnicach i zaklęciach, że studia już nigdy nie zdominują mi życia i nie pójdę za żadne skarby na dzienne... Poszłam na dzienne i pracuję na pełen etat - logicznie, nie?  . Tak, tak. Pracuję codziennie (bez weekendów) od 9.00 do 17.00 i robię stacjonarnie magisterkę. Kierunek i uczelnia taka sama jak u Holly na lic. Dochodzę teraz do wniosku, że jestem już za stara i zbyt zmęczona na takie wybryki, ale jakoś to ciągnę i co więcej, to jeszcze mnie ciągną na doktorat (no way!). A jutro właśnie mam egzamin i stwierdzam, że jak ta sesja szybko się nie skończy, to jeszcze zostanę newsmanem na ntsie 

Właśnie ze względu na swobodę wybrałam te studia. Jestem na takim etapie, że to praca jest dla mnie priorytetem . Ale na pewno nie zrezygnowałabym ze zrobienia magisterki.