NighTrain Station Guns N' Roses

Cytat: Canis_Luna w Października 08, 2016, 01:32:46 pm

Przecież też sporo wyraża, a wszyscy zawsze byli zgodni, że zostawienie tylko takiego "komentarza" nie wnosi nic do dyskusji.

Sorry Canis ale w temacie o Ewie Farnej ten punkt regulaminu nie powinien mieć zastosowania - kategorycznie sie nie zgadzam!!!

Jak Ewa to rozumiem

Gratulacje dla @mafioso za 10 000 post!

Panie... trochę to trwało

Chyba wszędzie się nabija. Ostatecznie nigdzie licznika administratorzy nie wyłączali z tego co kojarzę

to możemy iść na koncert "Psiego Patrolu" (tylko rodzice małych dzieci wiedzą, co to jest).

Ludzie pracujący z dziećmi też Przed chwilą leciał w TV moja przyjaciółka pracuje w pracowni tortów artystycznych. Mówi, że nie ma dnia, kiedy nie musi lepić kogoś z Psiego Patrolu z masy cukrowej i że zwariować można

moja przyjaciółka pracuje w pracowni tortów artystycznych. Mówi, że nie ma dnia, kiedy nie musi lepić kogoś z Psiego Patrolu z masy cukrowej i że zwariować można

Moja córka miała urodziny 6 grudnia. Zgadnij z czym
Ze psiego patrolu mamy już w domu:
poduszkę, piżamę, autko z pieskiem, kilka książeczek i balony. Szaleństwo.

a to ja Ci powiem, że Minionki nie uważam za film, który można pokazać 3letniemu dziecku. Zarówno jeśli chodzi o Jak ukradłem księżyc a także pozostałe opowieści. Wiec minionkami się teraz moja młoda nie podnieca. Kraina Lodu to też trochę mocniejsza bajka więc mam takie same zdanie jak wyżej z tą różnicą, że tego dzieła jeszcze nie widziałem...

Swoją drogą - chyba dziwni jesteśmy z żoną, że młodej tak skupulatnie ograniczamy to co ogląda. Z drugiej strony ona się już popłakała z emocji na Bambim i 100 Dalmatyńczykach więc na fajniejsze filmy musi jeszcze poczekać.

ej. Bambiego to ja pierwsz raz oglądałem własnie ostatnio z Młodą. Nudne to jak flaki z olejem. No wiecie... jak na dzisiejsze standardy. Bajka niby dla najmłodszych a zabijają w niej matkę Bambiego a on się gubi sam w lesie podczas śnieżycy. Na tym motywie młoda się popłakała z emocji.

Teraz bajki dla najmłodszych są bardzo mało odważne w przedstawianiu trudnych emocji. Jak choćby taki Psi patrol właśnie... to wesola opowieść o tym, że pieski są dobre i pomagają wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują. Włączając tą bajkę nie boję się o to, że Iga zobaczy coś czego jeszcze nie powinna.

Z drugiej strony są jednak rzeczy, z którymi dziecko trzeba oswajać. Ale ja się tam nie znam, bo matką nie jestem

Teraz bajki dla najmłodszych są bardzo mało odważne w przedstawianiu trudnych emocji.

Może dlatego, że są mocno na cenzurowanym przez te wszystkie Stowarzyszenia Matek i inne nudzące się osoby, które z braku lepszych pomysłów wymyślą, że Puchatek to zbok, bo chodzi bez spodni śmieszne jest to, że ci wszyscy bojownicy o "czystość bajek" nie potrafią na bajkę zerknąć oczami dziecka. Przecież ono nie zobaczy w Puchatku zboka a w Po homoseksualisty, bo ma torebkę. Nie zobaczy tego, bo tego nie zna. Ma jeszcze czas na utratę dziecięcej niewinności. Moim zdaniem te wszystkie protesty są absurdalne Ostatnio czytałam, że "Happy Feet" promuje rozwiązłość.
Ale konkludując, teraz na wszystko trzeba uważać, bo dosłownie każdy może się o pierdołę oburzyć. Kiedyś ludzie byli zajęci bardziej realnym życiem i realnymi problemami.

Schatz, ja też byłam (i jestem ) niezmordowana. Masę disneyowskich bajek znam z dialogów co do linijki. Mam wszystkie na kasetach VHS, jak jeszcze na kasetach wychodziły.