NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Solid Shake w Lipca 09, 2006, 10:15:33 pm
-
taa, to jak z serialami jedziemy z kreskówkami, uznajmy próg do 95 roku i tego się trzymać, ew. można wspomnieć ale jak ktoś wymieni kilka oldschooli fajnych. Kto jakie lubił, przy czym sobie zjeżdżał i co ma do dzisiaj na video :]
Denver (http://youtube.com/watch?v=vzjS4Tz5Uuc&search=denver%20dinosaur)
Yattaman (http://youtube.com/watch?v=DGcoLyiHib0&search=yattaman)
Ramna 1/2 (http://youtube.com/watch?v=f9fsXp4pfyM&search=ranma%20intro)
Duffy jako Dodgers (http://youtube.com/watch?v=scHmLrEdOEI&search=duck%20dodgers)]
oczywiście mój faworyt, ale to jest nowe :P
Bleach (http://youtube.com/watch?v=FS-oIkMH9E4&search=bleach%20intro)
i dajemy co kto lubi itp :]
-
Nie znamżadnej z tych ,które wymieniłeś.Moje to Delfin Um.Mapeciątka.Teraz najbardziej lubię Teletubisie.
-
a ja tam lubię Muminki i Smerfy :P ale nie wiem z którego roku one :P ale ostatnio nie dają muminków tylko jakąś głupote... buu :P
-
Gumisie, Muminki, Smerfy, Kubuś Puchatek, Miś Uszatek :]
-
eee... Yattaman... Smerfy... Gumisie... Kubuś Puchatek... dalej nie wiem kiedy stworzono Dragon Ball'a... ale chyba się łapie... jeszcze kilka japońskich bajek było, z jakimiś robotami czy coś... nie pamiętam w sumie tak zbytnio wszystkiego... jeszcze pomyśle nad tym...
-
Przypomniało mi sę coś jeszcze była sobie kiedyś taka "Pyza"-nie pamietam,czy to jest tytuł i kultowy "Wodnik SZuwarek"-ten był dobry.Ostatnimi czasy zaczynam przekonywać się do "Krecika"-nigdy go nie lubiłam,wręcz nie cierpiałam.Jeszcze do niedawna na widok tej postaci dostawałam drgawek,ale...Ale mój synuś został wielkim fanem Krecika i po 30 latach zycia zaczynam się się do niego przekonywać.W sumie nie była z niego taka wielka łajza
-
Fajtłapiarscy "Sąsiedzi"nic morału,ale śmieszne bardzo :D
-
Denver, Simpsonowie,Muminki są spoko mają klimat ale tego mało ogladałem za stary byłem i było chyba coś takiego o piłkarzu Cubasa czy jakoś tak
-
TSubasa to był-kojiro,jacyś bliźniacy, boisko przez które biegli 20 min. skoki na 100 metrów, wyłaniająca się bramka jakby gali na wzgórzu-ba, klasyka :]
a simpsonów też uwielbiam, genialne to jest ;]
-
Wilk i Zając, Bolek i Lolek oprócz wyżej wymienionych :)
-
Tak Wilk i Zając to była bajka teraz żadko ja puszczaja <_<
A z bajek to jeszcze lubie Gunisie ze wzgledu na Tołdiego(czy jak to sie tam pisze) B) Muminki ze wzgledu na bobka i Ryjka(on jest super)I jeszcze dochodza do tego smerfy krecik :D i listonosz Pat :lol:No i sasiedzi!!!
-
Moje ulubione to: Reksio, Baltazar Gąbka, Filemon i Bonifacy, Przygody Koziołka Matołka, Kacper, Pszczółka Maja i Rumcajs B)
-
Nu, pogodi!!!( czy jakos tak) Wilki i Zajac hehe fajna bajka:D
-bajki Disney'a
-Muminki
-Kubuś Puchatek
-Smurfy
-Krecik
-Reksio
-kot Filemon:D
- przygody Myszki Mickey, Donalda, PLuto itp i animki
- Miś Uszatek, Miś Koralgol i..... Żwirek i Muchomorek
-Scoby Doo heh:D
A kto pamieta bajke Czarodziejka z Ksiezyca??
Eh kurcze duzo tego sie robi...
-
Czraodziejke z ksiezyca ja zawsze taka chcialam byc hehe B)
-
no jak ja mogłem o czarodziejce zapomnieć, przecież to oglądałem prawie całe :]
-
oglądałem jeszcze Walta Disneya bajki i Dzidzi la Trotola (chyba tak sie to pisze)
-
"O Dwoch takich co ukradli ksiezyc" .....rany ale to jest porypana bajka.ta kolorystyka, wyglad postaci ...chyba ktos sie zaduzo ujaral :P (ksiazka jakos nie robi na mnie wiekszego wrazenia).
"Tygrysia maska"
"Gigi la trotolla"
"Yattaman"
"Sasiedzi"
"Dr Slump"
"Goncze koty"
Dargon balle
Z nowszych bajek lubie " oggy i karaluchy " i "ed ,edd i eddy"
-
Niezapomniane "Wojownicze żółwie ninja"
-
Z "Sasiadow" to sie smieje do dzisiaj- mam na plytce :D
Ale bylo jeszcze... "He-man" - nie mam pojecia jak to sie pisze...
No i kocham mojego ulubienca - Tygrysek z "Kubusia Puchatka" :lol:
Aaaa! A na "Wojowniczych zolwiach ninja" to bylam nawet w kinie z kuzynem! :D
-
Hmm ja się wychowałam głównie na anime... jako dzieciak miałam szajbę na tym punkcie... :huh: Na tym nauczyłam się rysować... :P
Więc z japońskich animacji:<większość na Polonii 1 emitowali>
-Czarodziejka z Księżyca <do tej pory mam do tego senstyment :D >
-Dragon Ball <uwielbiałam Son Goku B) >
-Dr. Slump (tego samego autora do DB, Akira Toriyama)
-Yattaman :)
-Gigi La Trotolla<majteczkii :D>
-Magiczne zwierciadełko
-Królestwo Kalendarza
-Super Świnka :]
-Kapitan Tsubasa
-Syrenka Mako
-Fantastyczny świat Pola
-Pszczółka Maja :D
-Ghost in the shell<na konwencie widziałam :P>
-Tenchi Muyo <jak wyżej>
-te wszystkie co na Hyperze puszczali ok. 22 :P
sporo tego było jeszcze :P Jak już mówiłam, uwiebliałam anime :D A tak to jak byłam mała to wciąż Cartoon Network oglądałam po angielsku i się tak języka nauczyłam :P No to Atomówiki, Labolatorium Dextera, Krowa i Kurczak, Johny Bravo B) <- te okularki na zawsze chyba mi się będą z nim kojarzyć :lol:
A tak to tradycyjnie, Muminki <bałam się Buki strasznie XD no i podkochiwałam się we Włóczykiju, bo był taki niezależny :P no i był muzykiem... ach do dziś lecę na takich facetów :P> Uszatki i te wszystkie dobranocki... ;) Uf, rozpisałam się. Jak zwykle :P
-
bajki leciały na rondo fajne ;)
yattaman, kapitan tsubasa, w królestwie kalendarza
tak to smurfy i disney ogólnie
nienawidziałam za to muminków (nuuudy) i krecika,który nic swoją postacią nie wprowadzał ;)
ale i tak najlepsi Simpsonowie :D
a co do anime to Ghost in the shell niezłe , Kenshin, Jin Roh, Angel Sanctuary
-
yeah, Simpsonowie!!!!!! kultowa kreskówka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
hellsing jest świetny z anime, ale bleach naj naj naj :]
Czarna Wdowa-fajne jest tenchi muyo?
-
Eh Dragon Ball :D :D
CzarnaWdowa tez uwielbiałam Son Goku <_< B)
-
bałam się Buki strasznie XD
a,przypomniałaś mmi
co potrafiła buka oprócz łazenia i mówienia yyyyyyyyyyyyyyy? Bo cały las przed nią uciekał a żeby ona kogoś kiedyś dorwała i mu flaki wypruła o nie było
-
Nie znam tych japonskich bajek- to juz bardziej czasy mojego brata (obecnie 13 lat). Pamietam, ze "Yattaman", "Czarodziejka..." i jeszcze takie cos o samochodzie, ktory zmienial sie w robota pojawily sie jak ja juz wyrastalam z ogladania bajek. Jakos szybko przestalam ogladac bajki z wyjatkiem Cartoon Network, ktory ogladalam pozniej i to po angielsku, uczac sie jednoczesnie jezyka (po polsku nigdy tych kreskowek z Cartoon nie widzialam, bo pozniej nam z kablowki odlaczyli i do dzisiaj nie mamy :( ). Wracajac do anime- nigdy tego nie lubilam.
-
Tak czytam to i zastanawiam się ,czy my żyjemy w tym samym świecie,bo ja nie znam z 80% wymienionych tytułów.A gdzie Np."Pankracy"," Przygody Baltazara Gąbki","Zaczarowany Ołówek"?
-
mawier9 - ja tak samo... wiele z tych powymienianych to anime, a patrzac na Twoj rocznik (bez urazy, prosze :) ) to wtedy takich w Polsce nie bylo... Kiedys puszczali tylko polskie bajki no a dopiero pozniej doszly bajki Disneya, Smerfy, itp. Jak pislalam wyzej, sama tez nie znam tych japonskich.
-
Tych japonskich nie mozna nazwac bajkami i to cos ,wcale a wcale, nie nadaje sie dla dzieci,zwłaszcza tych najmłodszych
-
Tych japonskich nie mozna nazwac bajkami
a dlaczego?
-
Pamięta,ktoś coś takiego jak Muppety(to bajka?).Kochałem ich oglądać,szkoda że ich już nie ma.Fajni goście byli czasami,był taki koleś co na perce tak wymiatał szybko że szcęka mi oppadła.No alice cooper był 2 razy :D
-
najlepsi byli ci dwaj starzy co wszystkich pojeżdżali :]
-
Bo bajka ma być pełna ciepła i dobra.Ma uczyć dzieci czym sa miłośc ,przyjażń,rodzina.Dzieci bardzo przezywaja to co ogladaja i nie potrafią odróznic flkcji.I wydaje mi sie,że tego tam brakuje.Poza tym myslę,ze za szybko zmieniaja się(w tych japonskich) obrazy.nasze bajki były bardziej" spokojne"-buda,piesek,jakaś kurka.Dziecko skupiało sie na tresci i "nadązało".Tam zdecydowanie zbyt szybko wszystko sie dzieje i oczka tez sie chyba przy tym męczą
-
Bo bajka ma być pełna ciepła i dobra.Ma uczyć dzieci czym sa miłośc ,przyjażń,rodzina.Dzieci bardzo przezywaja to co ogladaja i nie potrafią odróznic flkcji.I wydaje mi sie,że tego tam brakuje.Poza tym myslę,ze za szybko zmieniaja się(w tych japonskich) obrazy.nasze bajki były bardziej" spokojne"-buda,piesek,jakaś kurka.Dziecko skupiało sie na tresci i "nadązało".Tam zdecydowanie zbyt szybko wszystko sie dzieje i oczka tez sie chyba przy tym męczą
ale nie wolno nam krytykować tych bajek pisząc że nie są dla dzieci, bo są, tylko tych skośnookich :). Szybko zmieniające się obrazy - czy ja wiem, Disney też kadry szybko zmienia, a oczy i tak się męczą. Przyjaźń, miłość rodzina itp-tam też to jest, ale inaczej ukazane, nie jest tak nachalne. Ale to i tak kwestia gustu :]
-
Mimo wszystko, ja popieram mawier9! Kiedys dziciaki byly grzeczniejsze i bardziej kulturalne... a jak patrze co nam wyrasta teraz... :blink: Mysle, ze wlasnie bardzooo duzy wplyw na rozwoj dzieciakow maja bajki przez nie ogladane. Stad, popieram te rodzime bajki. Japonskie? Ok- ale dla tamtych "skosnookich" :)
-
i tu kompletnie nie masz racji. Do nas trafiafia anime adresowane do starszej widowni niż 3-5 latek, po drugie - teraz dzieci są jakie są, jasne. Ale jeśli bajki mają z tym cokolwiek-to amerykańskie, z prostej przyczyny-90% tego co jest u nas w tv to one. A polskie bajki-imo zawsze były żenujące i zawsze je omijałem. Na polu animacji jesteśmy mniej więcej tak samo rozwinięci jak w kinematografii- wcale.
-
Na zachowanie dzieci,wpływ mają także rodzice.Sam o tym dobrze wiem[nie mówie tu o sobie(chociaż kto wie)ale znam taki przypadek]
-
ekhm ENOUGH :P
wracamy do tematu :]
mnie nasżło-co sądzicie o animacji komputerowej?Lepsza czy gorsza od animacji?
-
Mnie nie chodzi ,ze te bajki nie sa dla naszzych dzieci.One w ogóle nie sa dla dzieci,no chyba,ze dla tych ,które mają po 14 lat.Co do Disney,to trudno mi sie sprecyzowac.Disney ma z pewnoscia piękne rzeczy dla dzieci,ale nie wszystkie,bo zdarzają sie wpadki(niestety nie pamietam tytułu)typu" ta whisky śmierdzi szczochami"
-
dlatego piszę że to co do nas trafia jest adresowane do starszych, tylko nasza tv tak bezmózgo to puszcza.
Disney imo ma w papę za to coś o dżungli-taaaaaka zżyna z madagascaru że szok, na dodatek ponoć denne. Ogólnie Disney od premiery Shreka trzęsie gaciami bo traci publikę (imo słusznie).
-
Zgodze sie z tym, ze sa adresowane do mlodziezy wlasnie w wieku ok 14 lat (z drugiej strony to nie wiem kto w tym wieku bajki oglada?) Ale zostawmy juz ten temat.
Jesli chodzi o animacje, wezmy znowu Polske :P Ostatnio sie dowiedzialam, ze bedzie "Kajko i Kokosz", na podstawie komiksu- jest nakrecony 1 epizod, ale ponoc ma byc i caly komiks. Powtorze za znawca animacji, ktory sie w tej sprawie wypowiadal w TV: "W Polsce jest bardzo duzy potencjal jesli chodzi o animacje komputerowa". Tak, wiec pewnie w tym jestesmy lepsi niz w robieniu filmow.
-
Ja uwielbiałem muminki a sczczegolnie włóczykija. Wydawalo mi sie, że jak bede pełnoletni tak jak on rzuce to wszystko w kąt spakuje kilka rzeczy i wyrusze w swiat, a no i jeszcze zapomniałem o giggi salivalu niezły zboczeniec ;) , ale jeśli chodzi o kosza to rzadzi :D .
-
mhm, mamy potencjał, jak ściągniemy naszych z dreamworks, pixara, EA, ubisoft itp :P
potencjał może i mamy ale nas na to nie stać i nie ma co się oszukiwać.
-
MIś Koralgol, masoowa bajka:P
-
Dziś mi się coś przypomniało.Właściwie nie wiedziałam,czy wpisać to do bajek,czy do seriali.Podaję tytuł:ARABELLA.Pamiętacie Rumburaka,Blekotę Mlekotę i Klekotę i ten cudowny pierścień, o którym marzyło każde dziecko?SZkoda,że dawno tego serialu nie powtarzali.
-
Coś mi się kojarzy ale tak nie za bardzo...
Poza tym Krasnal Hałabała rządzi :D
-
Coś znalazłam http://nostalgia.starzaki.eu.org/index.php...id=25&Itemid=39 (http://nostalgia.starzaki.eu.org/index.php?option=com_content&task=view&id=25&Itemid=39)
-
połowy z tych bajek nie znam :) jak przeglądałam tę listę, to przypomniało mi się ze uwielbiałam misia uszatka, ale nie oglądac, tylko słuchać. Jak zaczynał sie miś uszatek, to wskakiwałam do babuni łóżeczka, zamykałam oczy i słuchałam, bo bardzo mi sie podobał sposób, w jaki mówił ten pan, który użyczył głosu uszatkowi. Miał taki ciepły, miły głos ze przeważnie zasypiałam i babcia zanosiła mnie do łóżka :) to były wspaniałe czasy...ehhhh
-
Dziś mi się coś przypomniało.Właściwie nie wiedziałam,czy wpisać to do bajek,czy do seriali.Podaję tytuł:ARABELLA.Pamiętacie Rumburaka,Blekotę Mlekotę i Klekotę i ten cudowny pierścień, o którym marzyło każde dziecko?SZkoda,że dawno tego serialu nie powtarzali.
Tu rocznik 77 nadaje. :P :blink: Masz pamięć kobieto, jak już takich szczegółów nie pamiętam. :P To chyba czechosłowackie dziełko było. Z kilkanaście odcinków. Przydałby się teraz i tak w ogóle taki pierścień. :lol: Ale gdybym to dzisiaj miał oglądać chyba bym się porzygał. :]
Polskie bajki były fajne (właściwie wszystkie które m.in. znajdują się na wymienionej wyżej przez ciebie stronie), ale do czasu jak na osiedlu nie pojawiła się kablówka w 88 czy 89 roku. Brytyjska SKY a później Cartoon Network.
-
Dziś mi się coś przypomniało.Właściwie nie wiedziałam,czy wpisać to do bajek,czy do seriali.Podaję tytuł:ARABELLA.Pamiętacie Rumburaka,Blekotę Mlekotę i Klekotę i ten cudowny pierścień, o którym marzyło każde dziecko?SZkoda,że dawno tego serialu nie powtarzali.
Arabella super filmik był;)
a mi się dziś przypomniał Przyjaciel Wesołego Diabła, to film w sumie,ale dla dzieci, pamięta ktoś? :D
-
Ja go pamiętam. Nie miał on takiego wielkiego widelca?
-
taaa bardzo prawdopodobne że miał i coś tam ja kudłaty durnowaty takie coś;)
-
ten co sie piszczałka nazywał?
-
Tak to chyba ten :)
-
no właśnie toż to Piszczałka imię jego
-
mis Yogi i BooBoo
-
Mała Mi (czy jak to sie pisze, ta z muminków) ona ma podobny charrrakter do mojego ^^ dlatego ją lubię
-
mis Yogi i BooBoo
ooooo miałem kasety z tym nagrane i w kolko ogladalem :D
-
no właśnie toż to Piszczałka imię jego
porypane, spać po tym nie mogłem
-
no właśnie toż to Piszczałka imię jego
porypane, spać po tym nie mogłem
bałeś się, prześladował cię po nocach?piszczało coś pod łóżkiem? :ph34r:
-
nie pamiętam, po prostu nigdy tego za ciekawe nie uważałem
-
no właśnie toż to Piszczałka imię jego
Piszczałka Latałka i.t.d
Ja kudłaty durnowaty nie wiedziałem, co to taty :D
-
no właśnie toż to Piszczałka imię jego
porypane, spać po tym nie mogłem
A ja sie balam Muminkow. Ale wtedy lecialy takie kukielkowe, takie szare nie rysunkowe jak teraz - pamietacie je?
-
no właśnie toż to Piszczałka imię jego
porypane, spać po tym nie mogłem
A ja sie balam Muminkow. Ale wtedy lecialy takie kukielkowe, takie szare nie rysunkowe jak teraz - pamietacie je?
Cis mi swita :rolleyes: ... z muminkow balam sie buki hehe ale siedzialam i ogladalam:D
lubilam Mala Mi hehe to jest fajna postac a nieznosilam hmm Migotki(czy jak ona miala)
-
z muminkow balam sie buki hehe ale siedzialam i ogladalam:D
Taa, Buka, to była postać :D Włóczykij był fajny. Już wtedy mnie do muzyków ciągło :D Poza tym był taki beztroski, lubił filozofować no i często mądrze gadał :rolleyes:
-
Włóczykij był fajny. Już wtedy mnie do muzyków ciągło :D Poza tym był taki beztroski, lubił filozofować no i często mądrze gadał :rolleyes:
No faktycznie mial cos w sobie :)
-
Gumisie i Smerfy, o ile dobrze kojarzę leciały zawsze w sobotę :D.
Nie potrafię sobie przypomnieć tytułu bajki, ale wiem, że leciała ona mniej więcej w tym samym okresie co Pszczółka Maja i Rumcajs, a opowiadała o takich dwóch sąsiadach...Nie była to kreskówka, ale bajka na wzór Misia Uszatka :D . Ok, chyba totalnie wszystko pokręciłam... :rolleyes: . Może ktoś kojarzy coś podobnego?
-
tytuł-Sąsiedzi
a Gumisie i ogólnie Disney leciał w niedziele a smerfy w piątki
-
tytuł-Sąsiedzi
a Gumisie i ogólnie Disney leciał w niedziele a smerfy w piątki
Smerfy leciały w piatki? Jestes pewien? ;) Zawsze wydawalo mi się, ze w piątki lecialy Muminki.
-
muminki leciały w środy :]
-
Jak poweisz mi jeszcze, w którym dniu tygodnia leciała Pszczółka Maja, to się poddaję :D .
Jakoś mi te Gumisie nie pasują do niedzieli... Chip i Dale to co innego :lol: .
-
pszczółka afair we wtorki leciała, ew. w poniedziałki ale raczej nie.Chociaż tego dokładnie nie pamiętam bo zawsze wnerwiała mnie ta bajka :]
a disney jak pisałem-sobota rano i niedziela wieczór
-
Gumisie zdecydowanie niedziela... O reszcie sie nie wypowiadam bo pewnie sie pomyle :D
-
Sąsiedzi byli rewelacyjni. :D :D No i jeszcze zawsze lubiłem oglądać Kubusia Puchatka (teraz zresztą też leci) ze względu na mojego idola - Tygryska. :D :D
-
Sąsiedzi świetni byli :D . Przypomniałeś mi o Kubusiu! Moimi idolami byli Kłapouchy i Tygrysek :D :D . Do dzisiaj nie potrafię się zdecydować, którego darzę większą sympatią...hehe.
-
A pamietacie może tytuł takiej bajki,której akcja działa się w lesie,bohaterami były zwierzątka i zeszła z ekranub,o bały się jej dzieci?
Jul 30 2006, 08:00 PM
Już mam-"O czym szumią wierzby".
Prosimy na przyszłość edytować posty... - Sir Ahmet de Valois
-
Włóczykij był fajny. Już wtedy mnie do muzyków ciągło :D Poza tym był taki beztroski, lubił filozofować no i często mądrze gadał :rolleyes:
No faktycznie mial cos w sobie :)
To sie tworzy fanklub wloczykija B)
On zawsze znikal na jesien hehe(pamietam) pozwiedzac swiat B) a ja tez tak chcialam:D:D:D i nadal chce wyjechac gdzies daaaaleko
Kubusa Puchatka ogladalam dla Tygryska najlepszy z calej bajki:D:D
-
A pamietacie może tytuł takiej bajki,której akcja działa się w lesie,bohaterami były zwierzątka i zeszła z ekranub,o bały się jej dzieci?
Jul 30 2006, 08:00 PM
Już mam-"O czym szumią wierzby".
Prosimy na przyszłość edytować posty... - Sir Ahmet de Valois
No jasne :) Uwielbialam kreta a ropucha co sie panoszyl samochodem nie!
-
Ropuch był uosobieniem moich wszystkich dziecięcych lęków :D Dziwna bardzo postać. "O czym szumią wierzby" oglądałam tylko wtedy, jak już nic innego nie leciało w telewizji.
-
Tak czytam to i zastanawiam się ,czy my żyjemy w tym samym świecie,bo ja nie znam z 80% wymienionych tytułów.A gdzie Np."Pankracy"," Przygody Baltazara Gąbki","Zaczarowany Ołówek"?
A "Pomyslowy Dobromir" :) I jeszcze odnosnie zaczarowanych pierscieni - pamieta ktos "Janke"?
-
janka - ten serial nieanimowany?
-
I jeszcze odnosnie zaczarowanych pierscieni - pamieta ktos "Janke"?
Tak trochę,bo nie lubiłam tego serialu.
-
janka - ten serial nieanimowany?
Tak - z Krukówna.
-
Bardzo lubię ten serial, niedawno był w tv regionalnej. Oglądałam prawie wszystkie odcinki :] był jeszcze jeden taki serial dla dzieci, który mi się podobał, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu, tam było rodzeństwo, bliźniaki (Tosia i Tomek?) oni zamienili się rolami.
-
Bardzo lubię ten serial, niedawno był w tv regionalnej. Oglądałam prawie wszystkie odcinki :] był jeszcze jeden taki serial dla dzieci, który mi się podobał, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu, tam było rodzeństwo, bliźniaki (Tosia i Tomek?) oni zamienili się rolami.
"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek"!!!
O tak to bylo super :)
-
to janke pamiętam-popa.
Właśnie lecą sąsiedzi w tv
-
Wczoraj pierwszy raz po wieeelu latach oglądałam Misia Uszatka w Wieczorynce :) Fajnie, że odgrzebują gdzieś w archiwach te stare bajki, bo one też są piękne, a dzieciom (oczywiście nie wszystkim) nawet bardziej podobają się niż te nowsze.
-
Dzisiaj rano ogladałam "Krecika".A było o tym,jak Krecik....odbierał poród.Pan Zajac i pani Zajacowa przytulali sie do siebie tak mocno,ze pani Zajacowa zaszła w ciąże.Po jakimś czasie ,to co miała w brzuszku ,zaczeło pchac sie na swiat.Krecik połozył ja na ziemi,rozszerzył jej nogi i miedzy nogami było widać małą dziurke.Dziurka zaczęła się powiekszac i Krecik,jak wprawiny gineklolg-położnik nacisnął na brzuszek pani Zającowej ,pojawiła sie główka i Krecik wyciągnął spomiedzy jej nóg( z dziurki) małego zajączka.Poźniej, juz same wyskoczyły 2 kolejne. <_< Z jednej strny to dobrze,ze dzieci wiedzą co i jak' a z drugiej....No cóż,chyba lepiej,by na pewnym etapie życia wiedziały TYLKO tyle,ze mieszkały u mamy w brzuszku.Zwłaszcza dziewczynki.
-
To był ten kontrowersyjny odcinek krecika. Kiedyś słyszałam, jak w radiu była dyskusja na ten temat. Pozwalać to dzieciom oglądać - nie pozwalać :]
-
I jak się to skończyło?Eryk jest mały i szybko zapomni( o ile skojarzył o co chodzi-w co wątpie),ale jesli chodzi o trochę starsze panienki to dla nich byłoby to wstrząsajace .
-
Była jakaś pani pedagog, czy psycholog (po głosie wnioskuję, że starsza) i jakaś młoda, zwolenniczka nowych sposobów wychowywania dzieci. Zdania jak zwykle były podzielone, ale większość osób telefonujacych w tym czasie do radia, była przeciwna oglądaniu tego odcinka przez dzieci.
-
Eryk wczoraj "poznał" Wilka i Zajaca.bajka mu się spodobała,tylko,że jego ulubionym hasłem jest teraz "abić kólika"
-
Eryk wczoraj "poznał" Wilka i Zajaca.bajka mu się spodobała,tylko,że jego ulubionym hasłem jest teraz "abić kólika"
No ladnie :)) Hehe.
Jak ja ogladalam te bajke to byla jeszcze w wresji "Nu, zajac, pagadi" ;)
-
Wg. mnie mistrzowskie bajki leciały na TVN siedem, chyba z 5 lat temu lub mniej bo od tamtej pory juz zadnej nie zoabczyłem.
Ale byłem wielkim fanem Dragon Ball, tam bajka miała naprawde dobrą fabułe :D.
Ogólnie leciały bardzo fajne bajki tylko nie pamietam zbyt duzo, kiedys to sie oglądało a teraz to tylko wieczorynke z siostrzenica :D
-
Jak ja ogladalam te bajke to byla jeszcze w wresji "Nu, zajac, pagadi" ;)
Za moich czasów też było 'nu,pagadi".Teraz wilk woła "Zajac,ja Ci pokaze".niby nic nie mówią o zabijaniu,ale dziecko swój rozum ma i jak widac dla niego sensem bajki jest zabicie zająca.Straszne.Samo złooo. :ph34r:
-
z takich co na dobranocki puszczali to najlepsze dla mnie zawsze były smerfy, gumisie i kubuś puchatek.
ale najlepszą bajką dla mnie zawsze będzie Król Lew. Kurde, teraz takich bajek nie robią ;p
-
Moja ukochana bajka to Muminki (szczególnie odcinek z usypiającymi grzybami i jak ryjek zbierał stalaktyty, czy stalagmity, w jakieś jaskinii na jakiejś wyspie :P)
Uwielbiałam Kucyki Pony. I Krecika :)
-
ale najlepszą bajką dla mnie zawsze będzie Król Lew.
uwielbiam ,ale 2-gą część.
-
Najlepszy są Kubuś Puchatek, Muminki, Dragon Ball (wszczeególności Z), Kaczor Donald... Pare jest fajnych, ale tylko te w tej chwili mi przychodzą do głowy...
-
Najlepszy są Kubuś Puchatek, Muminki, Dragon Ball (wszczeególności Z), Kaczor Donald... Pare jest fajnych, ale tylko te w tej chwili mi przychodzą do głowy...
Co do Dragon Ball oraz podobnych do nich bajek, jakoś nigdy mi nie podchodziły. Smerfy, Kubuś Puchatek jak najbardziej. ;) Zresztą czasem sobie z miłą chęcią oglądam nawet dzisiaj Kubusia Puchatka - to wszystko przez słabość do mojego guru, czyli Tygryska. :D
-
taaaaaaaaak Tygrysek rządzi :] uwielbiam go :D
a co Smerfów już nikt nie lubi ??:>
-
a co Smerfów już nikt nie lubi
jesli chodzi o mnie to ja nigdy nie darzyłam ich zbytnia sympatią.Ale Pasibrzucha pamiętam :D
-
Smerły były fajne...
Maruda wymiatał... "niecierpie ... "
-
Teraz to są słabe bajki, takie wydumane, już z małego dziecka chcą ci fachowcy zrobić geniusza. Bajka dla małych dzieci według mnie powinna być prosta, smieszna, może poruszać jakieś problemy egzystencjalne, ale jedynie na takim poziomie jak w Kreciku czy w Misiu Uszatku :] niecierpię tych nowych bajek, a szczególnie japońskich. Są takie hałasliwe, zbyt szybko wszystko się w nich dzieje, ciągle migają kolory aż oczy bolą. Okrrrropność :/
-
gargamel był niesamowity :D jak byłam mała zawsze mnie zastanawiało dlaczego on koniecznie chciał te smerfy zjeść ;p
-
gargamel był niesamowity :D jak byłam mała zawsze mnie zastanawiało dlaczego on koniecznie chciał te smerfy zjeść ;p
Ojj tak, on był niesamowity :D wnioskuję to po tym, że mojego odwaznego i przemądrzałego brata zawsze przyprawiał o łzy w dzieciństwie :D achh jak on się wkurza, jak mu teraz to przypominam :lol:
-
Za moich czasów też było 'nu,pagadi".Teraz wilk woła "Zajac,ja Ci pokaze".niby nic nie mówią o zabijaniu,ale dziecko swój rozum ma i jak widac dla niego sensem bajki jest zabicie zająca.Straszne.Samo złooo. :ph34r:
No tak, dziecka nie oszukasz choc z pozoru wydaje sie to takie latwe ;)
-
Hmm.. Smerfy, Muminki, Krecik :P ew. Gumisie :P Ach te wspomnienia :)
-
Muminki...ja zawsze się Buki bałam :D
-
Teraz chyba w dobranockach odświeżają te stare bajki. Nie jestem za bardzo w temacie, ale jak kilka razy oglądałam z dziećmi dobranocki, to akurat były te starsze. Moim zdaniem to dobry pomysł, bo dzieci mają porównanie ogladając i stare i nowe bajki.
-
nom odświeżają :] wiem, że w środy były Muminki(jak teraz jest to nie wiem) a w piątki są Smerfy, w soboty chyba kaczor donald :] a w niedzielę Kubuś puchatek :] reszty nie wiem :P
-
Krecika mogliby też powtórzyć i Koziołka Matołka, no i jeszcze Sąsiadów :]
-
Krecik dziś kolo 7 00 rano był na Mini Maxie :D
A muminki to chyba dzisiaj były...
-
Krecik :wub: uwielbiam to. Ostatnio w bibliotece mieliśmy dużo nowych książek o kreciku, fajne to, ale bajka lepsza :)
Ach w sobotę to chyba sobie zrobię seans złożony z ulubionych bajek, tylko wypadałoby zaprosić jakieś dzieci, żeby to wyglądało tak, że to ja ogladam z nimi te bajki, a nie one ze mną :]
-
Roxy,przyjdź do mnie.Jak przez kilka dni od rana do nocy będziesz musiała znosić towarzystwo Krecika,to gwarantuję,że przestaniesz za nim tęsknić.
-
Roxy,przyjdź do mnie.Jak przez kilka dni od rana do nocy będziesz musiała znosić towarzystwo Krecika,to gwarantuję,że przestaniesz za nim tęsknić.
Mawier, wiem że tak jest :D jak w wakacje dzieci były u mnie całe dwa tygodnie i oglądały conajmniej dwa razy dziennie Shreka, to do tej pory nie mogę patrzeć na tą bajkę :]
-
A przez te Wasze wspominki to wczoraj z mezem zrobilismy sobie seans "Sasiadow" :) A na Youtube odnalazlam "O czym szumia wierzby", tylko ze w oryginale. Bardzo lubilam te bajke.
A nikt chyba nie wspominal o "Mapetach" - to bylo cos. Ogladalo sie cala rodzina :)
-
A na Youtube odnalazlam "O czym szumia wierzby", tylko ze w oryginale. Bardzo lubilam te bajke.
Nie kojarzę tej bajki :unsure: o czym to było?
-
Denver - moja bajka nr 1 z dzieciństwa :D Oprócz tego Gumisie, Muminki, Drużyna RR, Smurfy i standardowo - Myszka Miki i Kaczor Donald... a no i Kapitan Planeta :P
A jesli chodzi o nieanimowane to Opowieści z Narni i Pełna Chata... (Jessie :wub:)
-
A na Youtube odnalazlam "O czym szumia wierzby", tylko ze w oryginale. Bardzo lubilam te bajke.
Nie kojarzę tej bajki :unsure: o czym to było?
O kreciku, borsuki, szczurki i ropuchu ;)
Dla przypomnienia :
http://youtube.com/watch?v=u2FBSuHVhVg (http://youtube.com/watch?v=u2FBSuHVhVg)
:)
-
Nigdy tego nie oglądałam :ph34r: to było w dobranocce?
-
Z tego co pamętam to bajka zniknęła,bo dzieci się jej bały.
http://ksiazki.wp.pl/id,38313,size,1,galeria.html?rfbawp=1180538068.279
-
Jak byłam mała to mnie trudno była od telewizora odgonić :D Co pamiętam: Myszka Miki, Kubuś Puchatek, Miś Koralgol czy jak mu tam i wiem że nie lubiłam tej bajki bo zawsze przy niej płakałam...kultowy Krecik :P, Reksio, Bolek i Lolek itp... a najbardziej to szalałam za McGyverem, ale nie wiem czy to można uznać za bajkę :P
-
Taaaaaa... a Tinky Winky jest gejem :ph34r: :lol:
-
Kubusia Puchatka też nie wolno oglądać, bo pochodzi z patologicznej rodziny, z kolei prosiaczek jest uosobieniem wielu złych cech charakteru.
Ciekawe co ta pani posłanka ogladała w dziecinstwie, bo przecież kiedyś nie było zbyt wielu bajek do wyboru, a skoro ogladała własnie Puchatka i Uszatka i uważa się za taką mądrą to chyba oznacza, że te bajki nie poczyniły żadnego spustoszenia w jej psychice.
-
Scooby Doo, Sasiedzi, Mapety, Krolik Bugs i spolka (Looney Tunes to sie chyba zwie), Krecik, Pszczolka Maja, Kot Dżinks (tee z kotem i Pixie oraz Dixie), Tom i Jerry :radocha:
Z nowszych to Batman i Zorro (nie jestem pewna czy zostaly wyprodukowane po '95)