Autor Wątek: Solarium,opalenizna  (Przeczytany 29468 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Viper

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2261
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 24, 2006, 06:39:25 pm »
0
Chyba bardziej śmieszy ;]


Mam ochote na chińskie :P

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 24, 2006, 08:52:43 pm »
0
Cytuj
Solid- jak facet pojdzie na solarium raz czy dwa to nie ma problemu, ale sa tacy co nalogowo chodza na solarke i w ogole przesadnie przejmuja sie swoim wygladem - to mnie u  facetow strasznie wkurza :D no i czesto smieszy :D
czy Ty czasami nie mówisz o ministrze rolnictwa?? :P

Offline Viper

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2261
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 25, 2006, 11:25:28 pm »
0
Ale Endrju z opalenizną jest ok przecież  :lol:  :lol:  :lol: i patriotycznym krawatem


Mam ochote na chińskie :P

Offline CzarnaWdowa

  • Pink Lady
  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 682
  • Płeć: Kobieta
  • I'm using my illusion!
  • Respect: 0
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpnia 28, 2006, 08:54:36 pm »
0
dla mnie solarka w każdej postaci to całkowita porażka. Jakbym chciała metroseksualiste to równie dobrze mogłabym zostać lesbijką.  


Najbardziej Różowa z różowych.

Offline Panna Nikt

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1413
  • Płeć: Kobieta
  • Sekretarka Admina
  • Respect: +52
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpnia 28, 2006, 10:43:12 pm »
0
podopisuje sie pod wdową jak dla mnie facet to ma być facet

The nicest girls in rock n' roll world

"And you want three wishes:
One to fly the heavens
One to swim like fishes
And then one you're saving for a rainy day
If your lover ever takes her love away"

Offline Looy

  • Zasłużeni
  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 680
  • Płeć: Mężczyzna
  • Emerytowany Moderator
  • Respect: -1
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpnia 29, 2006, 08:36:42 am »
0
czyli jeśli facet, tak jak napisał Solid, pójdzie do solarium/kosmetyczki np. z zalecen dermatologicznych, albo po to, żeby nie wyglądać jak duch ze swoją "białą opalenizną", to już nie jest facetem, tak? a co jakbym napisał że Axl, na 100% czasem odwiedza solarium(jak wszytskie gwiazdy showbiznesu) to co też napiszecie, że nie jest facetem? Trochę bez sensu...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2006, 09:43:47 am wysłana przez Looy »

Offline Brokenwings

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6861
  • Respect: +10
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 29, 2006, 08:49:24 am »
0
Jakoś nigdy nie byłam na solarium,ale wydaje mi się błędem twierdzenie ,że "solarka w każdej postaci to całkowita porażka".Śmieszyć moze tu chyba tylko zbyt intensywna opalenizna,która wygląda jakby ktoś przykleił sobie drugą,sztuczną skórę.I nie ma znaczenia czy to facet,czy babka.A korzystanie z solarium nie moze w żadnym stopniu stanowić wyznacznika męskości.

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 29, 2006, 01:02:33 pm »
0
Mylimy chyba dwa pojęcia...Solarium jest często koniecznością w przypadku osób, które mają problemy z cerą i w związku z zaleceniem dermatologa muszą się tam udać. To czego dziewczyny (znakomita większość dziewczyn ;) ) nie lubi, jest chodzenie na solarium w celu "opalania". Często to opalanie staje się po prostu żałosnym rtuałem, który sprowadza się do regularnego wylegiwania się pod lampami z, jakby nie patrzeć, szkodliwym promieniowaniem UV ;) ...
Opalenizna wygląda bardzo ciekawie, kiedy po powrocie z wakacji utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas. Nie uważam jednak, aby facet musiał zimą uczęszczać na solarium tylko dlatego, że nie ma szans na naturalną opaleniznę i koniecznie chce poprawić sobie koloryt skóry :rolleyes: . Sama nigdy tak nie robię, dlatego śmieszy mnie to po prostu...Oczywiście nie potępiam tych, którzy od czasu do czasu odwiedzają solarium zimą, ale zawsze nasuwa się to pytanie: czy to naprawdę konieczne???

 B)  :rolleyes:  

Arcos

  • Gość
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpnia 29, 2006, 01:25:27 pm »
0
Czy konieczne hmm ja tam nie chodze nigdy nie bylem i jest mi z tym dobrze nawet z wakacji przyjezdzam jak bym w mlynie pracowal po ch.j mi sie opalac ? i tak slonce mnie slabo bierze hmm chyba mnie nie lubi :D

Offline psycholcia

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Płeć: Kobieta
  • Idealnie, doskonale
  • Respect: 0
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpnia 29, 2006, 01:39:07 pm »
0
Cytuj
Czy konieczne hmm ja tam nie chodze nigdy nie bylem i jest mi z tym dobrze nawet z wakacji przyjezdzam jak bym w mlynie pracowal po ch.j mi sie opalac ? i tak slonce mnie slabo bierze hmm chyba mnie nie lubi :D
Mi sie tam twoje podejscie podoba :lol:
taka sztuczna opalenizna wyglada strasznie(u kobiet i mezczyzn)jak ktos za czesto chodzi na solarke, a jest sporo taki osob.w zimie solarka wyglada smiesznie jak dla mnie...ale jak ktos lubi :lol:
mi wystarczy slonce...choc i tak mnie  nie bierze i opalenizna szybko mi schodzi :rolleyes:
 
"Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść"

Arcos

  • Gość
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpnia 29, 2006, 01:49:30 pm »
0
Cytuj
Cytuj
Czy konieczne hmm ja tam nie chodze nigdy nie bylem i jest mi z tym dobrze nawet z wakacji przyjezdzam jak bym w mlynie pracowal po ch.j mi sie opalac ? i tak slonce mnie slabo bierze hmm chyba mnie nie lubi :D
Mi sie tam twoje podejscie podoba :lol:
taka sztuczna opalenizna wyglada strasznie(u kobiet i mezczyzn)jak ktos za czesto chodzi na solarke, a jest sporo taki osob.w zimie solarka wyglada smiesznie jak dla mnie...ale jak ktos lubi :lol:
mi wystarczy slonce...choc i tak mnie  nie bierze i opalenizna szybko mi schodzi :rolleyes:
dzieki psycholcia no wiez kazdy jest wolnym czlowiekiem i kazdy ma prawo nawet w zime isc do solarium np moj brat ze swoja dziewczyna chodza na okraglo ale to juz chyba nalog  <_<
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2006, 01:50:44 pm wysłana przez Arcos »

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpnia 29, 2006, 02:35:17 pm »
0
hmm...z tym solarium to jest trochę zagmatwana sprawa. Wiadomo ze jeśli wizyta w solarium jest podyktowana względami zdrowotnymi to nie ma nad czym dyskutować, bo zdrowie dla większości ludzi jest priorytetem. Natomiast poprawienie koloru skóry ze względów czysto estetycznych nie jest już takie oczywiste i powszechnie akceptowane. Ja nigdy nie byłam w solarium i nie lubię patrzeć na sztuczną opaleniznę zarówno u dziewczyn, jak i u chłopaków. Nie podoba mi się to, ale nie będę krytykować osób, które chodzą do solarium, ponieważ opalenizna jest jednym ze sposóbów upiększania swojego wyglądu, takim jak farbowanie włosów, stosowanie pudru, tuszu do rzęs,czy pomadek tyle że mniej popularnym.Nikogo już nie dziwi widok osoby z niebieskimi włosami, albo z pomalowanymi na czarno ustami, a chodzenie do solarium nadal wzbudza kontrowersje. Gdzieś czytałam dyskusję na temat solarium i jakaś panienka napisała, że przenigdy nie umówiłaby się z chłopakiem, który chodzi do solarium, najpierw opanował mnie pusty smiech, ale później się zastanowiłam czy ja umówiłabym się z takim...   .  

Offline psycholcia

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 347
  • Płeć: Kobieta
  • Idealnie, doskonale
  • Respect: 0
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpnia 29, 2006, 02:40:45 pm »
0
Jak ktos chce to niech chodzi jego sprawa.Mi sie nie podoba taka sztuczna opalenizna i tyle <_<  
"Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść"

Offline lania

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1182
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +10
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpnia 29, 2006, 03:02:29 pm »
0
a dla mnie chodzenie lub nie chodzenie na solarium nie jest żadnym wyznacznikiem męskości
w ogóle rzadko kiedy wygląd zewnętrzny świadczy o tym czy facet jest męski czy nie

to ja już wolę taką męskosc charakteru

kiedyś mi się wydawało,że jak facet chodzi na solarium to już żaden facet z niego, no ale dajcie spokój, wcale tak nie jest
 kiedyś np. kolczyki przypisywane były tylko  kobietom więc według tego facet z kolczykiem w brwi też odpada?

tak więc jeśli znacie faceta,który ma super charakter, z*******e poczucie humoru i na dodatek jest dobrym człowiekiem ALE od czasu do czasu popełnia grzech chodzenia na solarium to śmiało podeślijcie go do mnie
z góry dzięki

ps. oczywiście nie mam na myśli jakiegoś nałogowego, codzienniego chodzenia na solarium bo to przekreśla i kobiety i facetów ale to chyba jasne
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2006, 03:19:26 pm wysłana przez lania »

Offline Looy

  • Zasłużeni
  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 680
  • Płeć: Mężczyzna
  • Emerytowany Moderator
  • Respect: -1
Solarium,opalenizna
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpnia 29, 2006, 03:05:30 pm »
0
Z tym to faktycznie jest ciekawa sprawa. Z jednej strony nie uczęszczam do solarium, moja dziewczyna też nie, ale jeśli zaczęłaby chodzić to nie sądzę, żebym ja miał coś przeciwko temu i myślę, że vice versa. Jednak Czy to jest naprawdę potrzebne? To zależy. Jeśli chodzi o aspekty zdrowotne to jak najbardziej, jeśli chodzi o upiększanie się to zależy. Jeśli ktoś ma kompleksy na punkcie swojego wyglądu, bo jest blady itd to rozumiem. Jeśli ktoś uważa, że w lekkiej opaleniźnie będzie mu do twarzy to ok. Jedyną rzeczą, której ja nie moge znieść, to nalogowe  chodzenie na solarkę (kobiety czy faceta). Idzie taki/a potem po ulicy i błyszczy swoim brązowo- pomarańczowym czołem i myśli, że jest bardzo trendy/dźezi itd, tymabrdziej jeśli zamiast iść jedzie swoim BMW zza zachodniej granicy, które jakimś cudem pozbyło się tłumika... wtedy to już jest żenujące... Tak więc osoby chodzące do solarium nie są w moich oczach gorsze, poza oczywiście karkami i pustymi panienkami z dyskotek, których mimo że by się chciało, to nie da się tolerować:)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2006, 03:52:36 pm wysłana przez Looy »