- nie mogę zasnąć, jak nie mam w zasięgu ręki okularów, oprócz tego muszę mieć idealny porządek na stoliku obok łóżka, oprócz okularów, książki, mp3 i chusteczek nic więcej nie ma prawa się tam znaleźć, a i to co tam leży ma swoje stałe miejsce :]
- przed wyjsciem z domu zawsze sprawdzam, czy mam wszystkie potrzebne rzeczy w torbie, ale po kilkunastu minutach zawsze opanowuje mnie jakiś irracjonalny strach, że czegoś zapomniałam i znowu przekopuję torebkę
- kiedyś zapisywałam sobie na karteczkach, co mam zrobić w ciągu dnia, żeby nie zapomnieć, ale kilka razy zdarzyło mi się zapomnieć zabrać karteczek z domu i zaniechałam tego procederu, później zapisywałam sobie na nadgarstku, ale jedna pani powiedziała mi, że wyglądam jakby mnie wypuścili z Oswięcimia i przestałam, a teraz już nigdzie nic nie zapisuję i ciągle czegoś zapominam, albo gubię
- jak przychodzę do pracy, to najpierw zmieniam datę na kalendarzu, gdybym tego nie zrobiła, to nie mogłabym się skupić na niczym innym, bo ciągle patrzyłabym na kalendarz
... ehh sporo mam takich głupich przyzwyczajeń i trudno je wykorzenić