Artykuł o Białej Rusi
"Ludzie u nas myślą, że na Białorusi bieda, zamordyzm itp. no a w Polsce to bajka, demokracja i cud miód. Bezmyślnie łyka się antybiałoruską propagandę. O co chodzi z Białorusią. A no o to, że nie wpieprzył się tam NWO ze swoją "demokracją". Nic tam nie sprzedano zachodnim korporacjom, nie upadła żadna fabryka, skomercjalizowano tam państwowe fabryki i kołchozy bez rzekomo niezbędnej prywatyzacji. Zaczęły działać na zasadach rynkowych, unowocześniać się, rozwijać i konkurować z firmami zagranicznymi. Cały przemysł białoruski pozostał w rękach białoruskich, tak samo bankowość. Bezrobocie jest na Białorusi praktycznie zerowe. Na Białorusi praktycznie zlikwidowano przestępczość kryminalną i prawdopodobnie nie ma bezpieczniejszego kraju w Europie niż Białoruś. Kraje takie jak Niemcy rozwijają się gospodarczo w tempie 1-1,5%, Polski rozwój 3-4% daje nam rzekomo status tzw. "tygrysa Europy". Tyle, że Białoruś rok w rok rozwija się w tempie 10-12%! Przemilcza się to we wszelkich statystykach.
Białoruś nie ma żadnych długów zagranicznych! Zero!
W skrócie nienawiść do Białorusi wynika z tego, że wiadomy naród sobie nic nie nachapał w tym kraju i jest to żywy przykład, że nic nie musiało być tak jak np. w Polsce. Na Białorusi znają przy tym jeszcze chleb który jest robiony tylko z mąki, wody i drożdży albo zakwasu i jest świeży przez kilka dni. W Polsce chleb z tzw. polepszaczami, spulchniaczami i innym syfem, na drugi dzień już się kruszy i nie można go normalnie kroić nożem. Na Białorusi znają jeszcze masło które składa się z 85% tłuszczu z mleka, podczas gdy niektóre polskie "masła" mają do 60% olei roślinnych i kilkanaście syntetycznych dodatków jak np. olejek śmietankowy. W Polsce wędliny wyglądają ładnie, bo są potraktowane sztucznymi barwikami, a dzięki chemikaliom wiążącym wodę, w 1 kg szynki, szynki jest właściwie 60-70 dkg, reszta to woda i dodatki. Polacy jak pokorne bydlęta nawet się nad tym nie zastanawiają, że za ciężkie pieniądze daje im się gorszy produkt.
Zbydlęcenie narodu jest zresztą duże. Z powodów opisanych w pierwszym poście i z powodu promowania chamstwa i buractwa przez r5 lat komuny, kultura zanikła w narodzie. Jeszcze w latach 70-tych, nie do pomyślenia było aby młodzież nie ustępowała starszym miejsca w autobusach a mężczyzna nie przepuszczał kobiety w drzwiach, co ciekawe, nawet zasady zachowania się przy stole były całkiem dobrze znane. Większość myślała, że po obaleniu komuny będzie jeszcze lepiej, wszyscy łudzili się, że programy nauczania w szkołach będą obejmowały zasady dobrego zachowania a prasa, radio i telewizja będą propagowały pozytywne wzorce.
No i co? No i nico. Nic z tych rzeczy, pojawiło się tzw. tolerancyjne wychowanie, hasła "róbta co chceta", sztuczny zachodni luz, kolorowe pisemka dla idiotek i telenowele.
Za komuny było czymś normalnym, że na zajęciach z tzw. prac ręcznych, przed sezonem zimowym budowało się karmniki i domki dla ptaków. W telewizji, radiu i prasie często ogłaszano apele, żeby w czasie mrozów dokarmiać ptaki, bezdomne koty i psy, otwierać kotom okienka do piwnic itp. Dzisiaj nikogo nie obchodzą zwierzęta, co najwyżej, jak ktoś chce, może sobie w najokrutniejszy sposób potorturować i zamordować psa albo kota i mieć gwarancję bezkarności, czyli co najwyżej wyroku w zawieszeniu."
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title,Palikot-odchodze-z-Platformy,wid,12700416,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1af42Już sama nazwa Nowobogacka Polska jest dla mnie informację że nie będzie to dobre , jak dla mnie Polska chce być zbyt nowoczesna koszem normalności , kontrola umysłów i eskalacja niepotrzebnych kiedyś potrzeb przez media trwa -telewizor LCD i kostka brukowa przed domem , a do tego in vitro i aborcja - dziękuję bardzo.