NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Queen of Sorrow w Kwietnia 21, 2007, 06:17:16 pm
-
Macie swoją ukochaną porę roku? Ja nie potrafię wybrać nawet trzech, wszystkie kocham. :) Każda jest wyjątkowa i ma swój niepowtarzalny urok. :) Wiosna to cudowna odmiana po zimie, to budzące się życie na naszych oczach. Lato to prawdziwe wino półwytrawne ze swym przecudownym aromatem (szczególnie nocą najlepiej smakuje), pełne jednocześnie dzikości, a z drugiej strony delikatności. :) Jesień to czas refleksji, szalone lato odchodzi i spoglądamy na wszystko z dystansem... i ten zapach umierających liści, który tak urzeka. A zima, przez śnieg, to magiczna kraina, która jest zupełnie odmienna od wszystkiego, co znamy. :) I te wspaniałe kryształki śniegu w świetle dnia. :)
Naszło mnie to tak dzisiaj, gdy sobie spacerowałam. Rozkoszowałam się przecudownym popołudniem, myśli błądziły i w pewnym momencie porównywałam pory roku. I nie mam pojęcia, która zasługuje na miano królowej. :)
-
Lubię późną wiosnę/wczesne lato. Musi być słońce,ciepło,ale nie gorąco :) Większych wymagań nie mam jakoś :)
P.S Swoją drogą kto to widział,mamy 21 kwietnia,a na dworze jak na Syberii ;)
-
Ostatnimi czasy w ogóle przyroda jest skołowana, zimy praktycznie nie było u nas od paru lat.
Człowiek nie szanuje natury i tracimy ją.
-
Hmmm, ja kiedyś lubiłam tylko zimę - rześkie powietrze, błękitne niebo, malutkie słoneczko gdzieś tam na niebie, skrzypiący i skrzący się śnieg pod butami :rolleyes: Teraz lubię jeszcze wiosnę, ale taką wczesną, dwadzieścia kilka stopni, zieleniejące się drzewa, kwitnące wiśnie i jabłonie :) No i nadchodząca miłość ;)
Nienawidzę natomiast lata, spiekoty, duchoty i temperatur plus 30 stopni. Wtedy umieram. I siedzę w domu cały dzień...A fe! <_<
-
Tak, typowy letni dzień potrafi być straszny, ale noce są przecudowne. :) Wtedy można na okrągło tylko siedzieć i oddychać, bo powietrze jest tak... pyszne. :)
-
Każda ma swój urok, ale najbardziej lubię wiosnę. Zawsze optymistycznie nastraja mnie do życia. Uwielbiam wiosną włóczyć się z psem po lesie. Tak wszystko ślicznie pachnie, jest takie świeże i zielone :) te kwitnące drzewa achhh :wub: mogłabym całymi dniami na to patrzeć
...tylko jest jeden mały problem...mam alergię na pyłki niektórych roślin i z każdej takiej wiosennej wędrówki wracam z katarem i łzawiącymi oczami, a to już nie jest romantyczne, o nie !
-
Przełom wiosny i lata...
I lato w samo w sobie też jest niezłe...
-
Wszystkie lubię ... najbardziej zima i lato, ale pozostałe również :)
-
Oczywiscie, ze lato, sloneczko, ciepelko i nad wode a z wieczora jakis grill i imprezka
-
Ja lubie lato i jesień. Lato, bo jest ciepło i tak beztrosko. A na jesieni zawsze dużo się dzieje w moim życiu
-
Jesień - bo depresje jest łatwiej na porę roku zrzucić. :ph34r:
-
Jesień - bo depresje jest łatwiej na porę roku zrzucić. :ph34r:
Dobrze powiedziane... I na depresję można zrzucić, dlaczego nam coś nie wychodzi.
-
Wiosna to cudowna odmiana po zimie, to budzące się życie na naszych oczach. Lato to prawdziwe wino półwytrawne ze swym przecudownym aromatem (szczególnie nocą najlepiej smakuje), pełne jednocześnie dzikości, a z drugiej strony delikatności. :) Jesień to czas refleksji, szalone lato odchodzi i spoglądamy na wszystko z dystansem... i ten zapach umierających liści, który tak urzeka. A zima, przez śnieg, to magiczna kraina, która jest zupełnie odmienna od wszystkiego, co znamy. :) I te wspaniałe kryształki śniegu w świetle dnia. :)
Bardzo ładnie napisane ;) Ja najbardziej lubię wiosnę i lato- nie trzeba nosić na sobie tony ubrań :P
Szkoda tylko, że z powodu działalności człowieka granice pomiędzy porami roku się zacierają...
-
ja chyba jednak najbardziej lubie wiosne, jest tak nie za zimno i nie za ciepło, ludzi jeszcze nie ma tak duzo i w ogóle jakos tak wracają checi do zycia (jesli w ogóle).. sezon koncertowy sie zaczyna jak dla mnie :P
-
Ja kocham wczesną wiosnę:) Przyroda zaczyna się budzić do życia, pojawiają się pierwsze kwiatki, listki, trawa zaczyna się zielenić... Jeszcze nie jest bardzo ciepło, ale już czuć przedsmak tego, co nastąpi... I ubóstwiam to uczucie, że to, co najlepsze, najpiękniejsze dopiero przed nami - kiedy idę na wczesnowiosenny spacer, czuję, jak zaczynają się ładować moje baterie słoneczne ;) Wiosna sprawia, że odkrywam w sobie niesamowite pokłady energii i tak z*******e chce mi się żyć :D
-
Ja kocham lato, kiedy można rano usiąść na łące i słuchać przyrody... Nie lubie za to jesieni - jest za ponura jak dla mnie <_< . Zima potrafi być piękna, ale potrafi być i bezwzględną morderczynią. A wiosna to dla mnie bardzo radosna podnosząca na duchu pora, wyciągająca człowieka z jesienno-zimowej depresji ;)
-
Oczywiscie, ze lato :D Uwielbiam gdy jest goraco na dworze, a gdy czasem jest zbyt cieplo w dzien - lepiej wtedy wychodzic nocami - a w dzien spac.. ;D Z reszta jak juz pisalam w innym temacie, uwielbiam sie wloczyc po Poznaniu nocami.. Teraz mi tego brakuje, gdy siedze w Anglii.. no ale niedlugo to sie zmieni.. W kazdym razie chyba nie ma lepszego uczucia latem gdy jest goraco - wypic sobie zimne piwo z przyjaciolmi i od razu jest lepiej...no i deszcz.. pamietam jaka to byla radocha w zeszlym roku, jak po 2 tygodniach upalu z nieba spadl deszcz :)
Kocham lato - bo z ta pora roku kojarza mi sie najpiekniejsze chwile w zyciu..
-
RQ, masz rację, gdy ulice są puste, to jest cudownie. :) Mój przyjaciel napisał kiedyś taki wiersz, że "nocą potwory śpią/i o niczym nie śnią/a ja mogę żyć/do pierwszego brzasku". Coś w tym jest, że spokój nocy przyciąga niewielu (nas?), a odstrasza... potwory.
Och, i tańczyć na deszczu latem, to jest jak dotknąć nieba. :)
-
Lato... :]
W wiosnę mam alergię, na lato mi przechodzi, jest ciepło, co ja lubię :)
Dom mam tuż nad jeziorem i to dosłownie parę kroków żeby się pochlapac albo popływać kajakiem... i dołączam się co do nocy :)
Kocham noc!
I to chyba niezależnie od pory roku... ::)
-
typowy letni dzień potrafi być straszny, ale noce są przecudowne
W nocy to ja śpię ;D
A na poważnie. Ukochana pora roku to wiosna - dlaczego by jej nie kochać, cieplutko się robi, nie tylko wokół, ale też wewnątrz. Na duszy lżej, nadzieja na lepsze jutro jest, nawet jak wychodzę ze szkoły po ośmiu godzinach i widzę zieleniejące drzewa to świat od razu wydaje się piękniejszy.
Obok wiosny kocham też jesień - spadające listki, lekko pochmurna pogoda. Lubię to, dobrze się czuję, gdy jest jesień.
Potem zima. Ale taka porządna zima, z mrozem, ale też słońcem. Choć moja fryzura na tym cierpi (włosy się skręcają i puszą, bo nie mam kaptura przy kurtce, a czapek nie noszę, bo wyglądam i czuję się jak idiotka - zresztą, włosy mnie skutecznie grzeją), uwielbiam chwile, gdy pada śnieg. A szczególnie wieczory u babci, za oknem śnieg, a ja opatulona na fotelu czytam książkę, piję herbatę, jem coś i słucham muzyki w radio - Raj, nie ziemia.
Najmniej lubię lato i chyba w ogóle nie lubiłabym go, gdyby nie było wakacji. Te dwa miesiące wolnego sprawia, że jako tako lato lubię ;) Jest dla mnie za gorąco, zdycham w tej temperaturze.
-
Uwielbiam wiosnę. Tę wczesną, gdy spod stopniałego śniegu wyłaniają się zabójczo pachnące niespodzianki, pozostałe po jakże relaksujących dla właścicieli czworonogów spacerch.
-
. Tę wczesną, gdy spod stopniałego śniegu wyłaniają się zabójczo pachnące niespodzianki, pozostałe po jakże relaksujących dla właścicieli czworonogów spacerch.
Mam to samo :(
.Generalnie wolę ciepłe klimaty.Chyba jednak nie mam ulubionej pory roku.Latem tęsknię za urokami zimy a zimą za latem
-
kocham jesień, to pora samobójców, a oni mi zawsze mi imponowali odwagą...
i jak zauważyłaś...
...ten zapach umierających liści, który tak urzeka...
zapach śmierci jest naprawdę kuszący... jak smak krwi ;)
-
Od dawna nie smakowałam krwi. :D Ale coś w tym jest, dawno temu, gdy się skaleczyłam, skosztowałam. ;) I smakowało mi. :D
-
Lato, lato.... :wub:
Kocham slonce, upal.... :radocha:
Alternatywnie - zima spedzona na stoku, nocne spacery posrod osniezonych drzew... ale lato zdecydowanie wygrywa z zima.
-
Ja za to lubię każdą porę roku pod warunkiem, że nie spędza się jej w mieście.
-
Wiesna i lato :)
Zimę lubię, ale jak jest śnieg i mróz :)
-
Zdecydowanie lato (kiedy nie ma upału) albo wiosna, no ale wiosną nie ma wolnego :rolleyes:
-
ja lubie kazda pore roku pod warunkiem ze nie jest ani za cieplo ani za zimno