@Bluebird: Trudno oczekiwać, żeby Kościół miał odmienne zdanie w temacie aborcji, jednak wyrok został orzeczony na podstawie przepisów Konstytucji, a nie na wniosek Kościoła.
Zgadza się i oczywiście trudno oczekiwać, jednak ludzie ślepi nie są i jeśli widzą, że część Kościoła jawnie wspiera jedną opcję polityczną, a nawet, co tu dużo mówić, jedną partię, która wzbudza "mieszane uczucia" u wielu, to o wybuch nietrudno. Mam wrażenie, że wśród większości protestujących niechęć skierowana jest głównie wobec PiS-u, choć pewnie nie brakuje głosów mocno antykościelnych, ale to tak jak w społeczeństwie. Liczy się to, jak w jaki sposób zostanie to zagospodarowane przez organizatorów protestów. Co oczywiście nie tłumaczy niszczenia czegokolwiek, bo to, oczywiście, czyn naganny. Chociaż niekoniecznie jestem za tym, żeby kościołów "broniły" teraz bojówki ze stadionów, MW i ONR, bo to nie jest dobry kierunek.
@Canis: Nie pal komitetów, zakładaj własne ;p
@mafioso: Ekhm, chyba nie rozumiem i ... nie jestem przekonany, czy chcę zrozumieć :p
@Bluebird: Jeszcze jedno w kwestii prawnej. Co do zasady prawo w Polsce tworzą Sejm i Senat, zgodzisz się? Orzeczenie TK ( nie wnikając teraz w kwestię legalności tegoż ) jest więc pewnego rodzaju pominięciem drogi ustawodawczej, pójściem na skróty, w sytuacji, gdy istniały poważne wątpliwości co do tego, czy uda się zebrać większość, która znowelizowałaby ustawę na tyle, żeby znalazły się w niej przepisy, które podniósł TK. Zgodzisz się?
To, czy orzekł zgodnie z konstytucją to już inna kwestia, bo widzę, jakie podejście do konstytucji mają rządzący.