To jest problem i to wielki problem, nie mamy na kogo głosować. Żadna z opcji nie ma konkretnego pomysłu. Prócz oczywiście Korwina-Mikke, ale on ma tak radykalne pomysły, że nie porwie za sobą tłumów. Zwłaszcza, że cały czas daje się podpuścić i głosi te swoje pierdoły o kobietach.