Gdyby zagrał tak otwarcie, jak z Sevillą, czy Valencią, to 5:0 z Camp Nou byłoby najmniejszym problemem... Ponawiam pytanie, jaki zespół w ciągu ostatniego roku wygrał z Barceloną grając przez cały mecz ofensywną, piękną piłkę. Dziękuję, nie mam więcej pytań...
Przy czym nie mówię, że defensywny styl w tych spotkaniach mi odpowiada. Ale wolę, żeby Real wygrał 1:0 po ciężkim meczu, niż poszedł na wymianę ciosów i przegrał 0:5, bo kolejny raz takiego wyniku nie zniosę. Chciałbym, żeby w kolejnym sezonie w walkę o mistrza włączyły się też inne drużyny, byłoby ciekawiej.
Dziś Real podłoży się Getafe. Jak sztama, to sztama
- gdyby to było w Polsce to panowie w ciemnych i zielonych "koszulkach" zamieniliby się pewnie z "kibicami"