Oczywiście a Chelsea grała u siebie mecz i dostała w łeb. A Barcelona nie dość że nie grała u siebie (gdzie w LM nie przegrali od 7 lat), to miała jeden mecz na neutralnym gruncie. Więc nie dostali szansy na rewanż, twoi dostali dwie szanse i się równie skompromitowali.
Zresztą dla mnie nie ma to znaczenia, jak wysoko Barca przegrała, ten projekt nie wypalił juz 3 raz, bo najpierw była Roma potem Liverpool. Dopóki się wygrywało w Hiszpanii, to jakieś usprawiedliwienie było, teraz wyleciał trener bez pojęcia i dyrektor sportowy bez pojęcia. Szkoda tylko że prezes bez pojęcia będzie aż do marca