Oglądałem na nsport program analizujący decyzje sędziowskie z tego meczu.
Wyszło na to, że kartki pojawiły się tam, gdzie nie powinno ich być; z wyjątkami, o czym za chwilę ; a nie było tam, gdzie powinny.
Kartka dla zdaniem "ekspertów" słuszna, przy czym zwracali uwagę, że żaden z sędziów nie widział dokładnie sytuacji, bo wszyscy byli daleko. No, ale Guardiola widział, więc styknie, Stark dostał koszulkę Messiego, Messi pokazał, że w grze 11 na 10 świetnie sobie radzi i wszyscy zadowoleni
Co do stylu gry. Z Barceloną trzeba grać z kontry i tyle. Drużyny, które grają otwarty futbol nie mają szans. Przy czym np. w Pucharze Króla, zresztą wczoraj też nie, nie widziałem tego sławnego autobusu Mourinho.
Górski mówił, że gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Gdyby prowadził w tych czasach drużynę niewykluczone, że powiedziałaby gra się tak, jak pozwala sędzia. A to, że jednym sędzia pozwoli na więcej, innym na mniej, cóż.
Zgadnijcie, kto wygrał styczniowy plebiscyt na najgorszego niemieckiego sędziego
Jeśli nieziemska, kosmiczna, niesamowita, bajeczna i co tam jeszcze drużyna potrzebuje pomocy sędziego to trudno, widocznie aż taką nieziemską jednak nie jest