Autor Wątek: Ostatni dzień  (Przeczytany 13301 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 18, 2008, 05:37:20 pm »
0
zatanczylbym z panem Brownstone
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
  • Respect: 0
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 20, 2008, 06:33:13 pm »
0
ZAdałbym Jej jedno pytanie i chciałbym żeby skłamała.


Offline The Black War

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 196
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: -1
    • Galeria
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 22, 2008, 07:20:02 pm »
0
ZAdałbym Jej jedno pytanie i chciałbym żeby skłamała.


No i masz... ja zrobiłabym tak samo ( tylko ze jemu)  ;)
Potem bym sie upiła i upaliła żeby nie kontrolować emocji, może bym coś napisała
Wcześniej jednak porozmawiałabym z bratem zupełnie o niczym
I juz więcej nikt by mnie nie zobaczył

Offline ville

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1536
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +2
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 22, 2008, 07:52:13 pm »
0
Chyba wolałabym nie wiedzieć.
Nie wiem, co bym zrobiła. Prawdopodobnie chciałabym zrobić wszystko i w końcu nie zrobiłabym nic. Chciałabym się chyba spotkać ze znajomymi, obejrzałabym ulubiony film.
Trudne pytanie.

Offline Viper

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2261
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 23, 2008, 12:10:18 pm »
0
Ja napewno ostatni dzień bym chciał spędzić z tą jedyną ... :)


Mam ochote na chińskie :P

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 09, 2008, 09:48:45 am »
0
Powiedziałbym :) I niezależnie od odpowiedzi przeżyłbym te kilka godzin ;) A nuż by się udało ;) A tak ? Pomilczę sobie,też fajnie :D
Póki co nie ma komu powiedzieć,więc dobrze,że na ostatni dzień się nie zanosi  :lol: A ci,którzy są - myślę,że wiedzą... :)
McMurphy spróbował. Nie udało sie,ale spróbował,więc może tak trzeba. Odsłonić na chwilę przyłbicę i jabadabadu  :radocha:, a potem już tylko wieczna szczęśliwość :P

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Zastanawiam sie,czemu jesteśmy takimi tchórzami. Jasne,podchody są fajne,ba niektórzy mówią,że "łapanie króliczka" jest fajniejsze niż jego "złapanie",ale w kontekście pytania o ostatni dzień... nie lepiej zaryzykować wcześniej? Nie lepiej powiedzieć coś,wyrazić emocje,nie ważne,negatywne,czy pozytywne niż całe życie sie z tym "męczyć",a potem nagle dostać cegłą w łeb i nie zdążyć powiedzieć? W życiu niczego nie można być pewnym,więc może warto to,co chciałoby się powiedzieć w ostatni dzień zamiast tego powiedzieć już dziś? Nikt nie wie,czy ten dzień nie będzie ostatnim,a ryzyko,że się nie powie ważnych rzeczy jest chyba ważniejsze niż konsekwencje... Sam nie wiem.
Jest też ryzyko takie,że dzień,który dla nas nie jest ostatnim dla kogoś może nim być...,więc może lepiej mówić,okazywać,niż czaić sie,czekać na Godota ... Jak myślicie ? :)
« Ostatnia zmiana: Marca 13, 2008, 01:59:11 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #21 dnia: Marca 13, 2008, 12:49:13 pm »
0
nie lepiej zaryzykować wcześniej? Nie lepiej powiedzieć coś,wyrazić emocje,nie ważne,negatywne,czy pozytywne niż całe życie sie z tym "męczyć",a potem nagle dostać cegłą w łeb i nie zdążyć powiedzieć?

Czasem, a nawet czesto, nie ma odpowiedniej okazji do tego...  i chyba w tym jest problem, a nie w tchorzostwie :D Bo jesli okazja sie przytrafia, to jasne ze nie ma co zwlekac i trzeba ją wykorzystac, niz potem zalowac ze sie czegos nie zrobilo i czekac na kolejna okazje ktora nigdy moze sie nie trafic... Przegapic okazje - to dopiero tchorzostwo :D

Offline RocketQueen

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 3004
  • 'Take me down to the Paradise City...take me home'
  • Respect: +6
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #22 dnia: Marca 13, 2008, 02:17:18 pm »
0

Zastanawiam sie,czemu jesteśmy takimi tchórzami. Jasne,podchody są fajne,ba niektórzy mówią,że "łapanie króliczka" jest fajniejsze niż jego "złapanie",ale w kontekście pytania o ostatni dzień... nie lepiej zaryzykować wcześniej? Nie lepiej powiedzieć coś,wyrazić emocje,nie ważne,negatywne,czy pozytywne niż całe życie sie z tym "męczyć",a potem nagle dostać cegłą w łeb i nie zdążyć powiedzieć? W życiu niczego nie można być pewnym,więc może warto to,co chciałoby się powiedzieć w ostatni dzień zamiast tego powiedzieć już dziś? Nikt nie wie,czy ten dzień nie będzie ostatnim,a ryzyko,że się nie powie ważnych rzeczy jest chyba ważniejsze niż konsekwencje... Sam nie wiem.
Jest też ryzyko takie,że dzień,który dla nas nie jest ostatnim dla kogoś może nim być...,więc może lepiej mówić,okazywać,niż czaić sie,czekać na Godota ... Jak myślicie ? :)


nawet jesli powiedzenie tego 'czegos' niczego by nie zmienilo?  :>


nowy nr gg : 12071320

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6429
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 13, 2008, 02:29:58 pm »
0
A ja, aż do końca mocno przytulałbym swoja narzeczoną i mówił jak bardzo ja kocham. TO samo zrobiłbym z każdym członkiem mojej rodziny a przede wszystkim z siostrą. poprostu pokazałbym im jak mocno ich kocham.
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 13, 2008, 03:18:10 pm »
0
RQ: Zawsze coś zmieni. Niekoniecznie w naszym życiu ;) Czasem wystarczy parę słów,ba,nawet jeden gest,żeby coś się zmieniło. Ale chyba zwykle mówimy coś,gdy jesteśmy pewni tego,że osoba,której to powiemy zareaguje,tak,jakbyśmy chcieli,albo,gdy jesteśmy zdesperowani... więc może zamiast czekać na "ostatni dzień" zmienić coś już teraz?

Nigdy nie poznamy innej osoby na tyle,żeby wiedzieć,że zareaguje na 100 % w określony sposób. Można czekać,czeka i czekać na właściwy moment,ale nigdy się go nie doczekać. Albo krótka piłka - i wszystko wiadomo. Wciąż trudno mi zrozumieć,czemu większość ludzi wybiera bramkę nr 2. Tchórzostwo? Życie złudzeniem? Nadzieja?

REBEL: A kiedy jest okazja? Wtedy kiedy zjawi się ekipa z Hollywood i wrzeszczy: suprise,suprise ? ;) Strzelają korki od szampanów,sztuczne ognie i.t.d ;)
 Okazja się trafia,więc trzeba na nią czekać,albo może okazję można sobie stworzyć ? ;)

owsik: Mam nadzieję,że nie będziesz czekał z tym do ostatniego dnia :)
« Ostatnia zmiana: Marca 13, 2008, 03:27:06 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #25 dnia: Marca 13, 2008, 03:44:07 pm »
0
REBEL: A kiedy jest okazja? Wtedy kiedy zjawi się ekipa z Hollywood i wrzeszczy: suprise,suprise ? ;) Strzelają korki od szampanów,sztuczne ognie i.t.d ;)
 Okazja się trafia,więc trzeba na nią czekać,albo może okazję można sobie stworzyć ? ;)

Czasem nie ma mozliwosci zeby sobie stworzyc okazje, to jest fizycznie niemozliwe, wiec trzeba czekac...

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #26 dnia: Marca 13, 2008, 03:59:13 pm »
0
"Rozłączeni - lecz jedno o drugim pamięta;
Pomiędzy nami lata biały gołąb smutku"

Tak mi sie skojarzyło po tym,co napisałeś.


Rebel: teraz rozumiem :) Nie zawsze się ma to co się chce,
trzeba czekać. Ale myślę,że gdy się już doczekasz,gdy
stworzy się "okazja",to nie będziesz czekał do następnej ;)

Nie warto. Jeśli ktoś jest ważny - niech wie o tym już dziś,teraz,
nie za 100 lat. Za 100 lat może być za późno.
Czy naprawdę trzeba z tym czekać? Czasem trzeba -
gdy ktoś jest na drugim końcu świata,ale najczęściej...
Myślę,że warto się odważyć... Życie mamy tylko jedno.
Ryzyko? Życie jest ryzykiem. Po co czekać?


Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #27 dnia: Marca 21, 2008, 09:51:14 pm »
0
niż czaić sie,czekać na Godota ...

pijesz do mnie ?  :P ;)

a tak serio...nie wiem, czy powinnam tutaj w ogóle zabierać głos, ale jestem specjalistką od marnowania tych wszystkich okazji, o których piszecie  :rolleyes:...kłóci się to bardzo z moją osobowością, gdyż jestem na co dzień otwartą i ekstrawertyczną osobą i nie mam problemu w wyrażaniu uczuć, emocji...być może jestem typową gapą i nie zauważam, kiedy nadarza się dogodna okazja, albo wręcz potykam się o nią... ;) wiem, że kiedyś będę załować wielu sytuacji, wielu niedomówień, ale mam nadzieję, że osoby, które są mi bliskie o tym wiedzą... ;) wiele można przecież wyczytać z czyjejs twarzy, z tonu głosu itd. ....Grzesiu...masz rację, warto kuć żelazo póki gorące...teoretycznie ja powinnam wiedzieć o tym najlepiej... :D i wiecie co? słowo kocham, jesli jest skierowane do bliskiej nam osoby, nigdy nie powszednieje i nie traci na swej "wartości" ... ;)

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #28 dnia: Marca 28, 2008, 07:17:26 am »
0
"The one you love is the one
That should take you higher
You ain't got no one
You better go back out and find her"

W teorii proste. W praktyce - hm,niewykonalne? ;)

Tyle tylko,że mimo to "trzeba",bo czasem może być to ostatnia okazja.
Podjąć ryzyko i zaryzykować porażkę,czy nie podejmować i na 100 % stracić kolejną szansę?

Zbyt często rezygnujemy,a potem żałujemy. rose,ja  niby gadatliwy jestem,ale w pewnych
sytuacjach po prostu wymiękam... choć gdybym zaryzykował,to możliwe,że bym nie przegrał.
Z drugiej strony - we wszystko jest wkalkulowane ryzyko porażki ;),ale czy to znaczy,że
mamy pójść - wykopać sobie dołek i kazać się przysypać,bo i tak nic nie wyjdzie ? ;)

Człowiek może wybrać. Nie podejmując wyboru pozwala wybrać za siebie innym...
a to jakoś średnio mi się widzi :P

Chyba najtrudniej żyje sie ze świadomością,że mogło sie coś zrobić/powiedzieć,ale się tego nie
zrobiło/ nie powiedziało. Obyśmy wszyscy mieli jak najmniej takich sytuacji w życiu :)

Dobrze,że są ludzie,którzy potrafią wskazać właściwą drogę. :)

« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2008, 07:59:36 am wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Ostatni dzień
« Odpowiedź #29 dnia: Marca 29, 2008, 05:09:55 pm »
0
nie lepiej zaryzykować wcześniej? Nie lepiej powiedzieć coś,wyrazić emocje,nie ważne,negatywne,czy pozytywne niż całe życie sie z tym "męczyć",a potem nagle dostać cegłą w łeb i nie zdążyć powiedzieć?

Czasem, a nawet czesto, nie ma odpowiedniej okazji do tego...  i chyba w tym jest problem, a nie w tchorzostwie :D

Dzis mi sie przytrafila wlasnie ta okazja o ktorej tu pisalem :D I udalo mi sie ją wykorzystac , bo druga by sie nie powtorzyla :D :D :D Wiec z mojej strony koniec tematu :D


 

Dzień Kobiet

Zaczęty przez owsik

Odpowiedzi: 95
Wyświetleń: 22622
Ostatnia wiadomość Marca 08, 2017, 09:49:38 pm
wysłana przez Canis_Luna