NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: whatashame w Listopada 19, 2011, 09:16:09 pm
-
temat troche wyszukany, ale zarzekam ze przeszukalem wszystkie strony hyde parku i nie ma takiego
pewnie wielu z was nosi binokle, vel bryle, albo hipsteskie zerówki dla szpanu i mozecie uzyc tego tematu do szpanu lub dyskusji
aczkolwiek
zalozylem bo cos mnie gryzie
mam wade -1.0 w obu oczach , i mam okulary, jestem krotkowidzem, wada nie wielkia i te sprawy. spotkalem sie z dwoma sprecznymi informacjami i chcialbym je zweryfikowac wsrod ludzi
jesli bede nosil okulary do pracy przy kompie, gdzie spedzam sporo czasu, to mi sie wada nie powiekszy?
LUB
nie powinienem nosic okularow do pracy przy kompie bo jestem krotkowidzem,a monitor jest krotko ode mnie, blisko, wiec tylko mi sie teczkowka w oku bedzie meczyc i sobie narobie bigosu
8) :o
-
Jedno wiem - jeśli nie dba się o wzrok przy kompie to zostaje się krótkowidzem i zawęża się pole widzenia...więc IMO wada może się pogłębić... co do okularów - myślę, że musiałbyś optyków popytać...
-
Ja mam -1.75 ale podobno nie od kompa tylko z tego że rosłam przez jakiś czas trochę za szybko, przynajmniej tak mi optyk mówił. A jak nie lubisz chodzić w okularach to noś soczewki, sama noszę i jak dla mnie są dużo lepsze od okularów.
-
Ja mam wadę - 0.75 w lewym oku, prawe jest zdrowe. Okulista powiedział mi, że to nie przez komputer. Ale od 7 lat nie rozstaję się z okularami, kiedy pracuję przy kompie, czytam lub piszę. Prawdę mówiąc już nie potrafię wysiedzieć przed monitorem bez okularów.
-
Lepiej noś okulary albo soczewki, bo w młodym wieku jak nie dbasz o wzrok to szybko wada leci o kolejne dioptrie. Mi okulistka mówiła, że w pewnym wieku to się zatrzymuje i już wada się nie powiększa - u mnie to się sprawdziło bo od paru lat mam stałą wadę, ale ile w tym stwierdzeniu prawdy to nie wiem.
-
oj z oczami to jest istny meksyk... trzeba iść do dobrego lekarza i porobić testy i będzie wiadomo :D
trochę zrobił się temat o wadach więc ja też dorzucę swoje 5 groszy : )
ja od 7 roku życia noszę okulary... na początku miałam małą wadę ale ciągle się powiększała, na szczęście parę lat temu zatrzymało się -5,00 i -5,75 :lol:
od paru lat noszę soczewki bo już miałam szczerze dość okularów :P tylko wieczorkiem i rano je mam :D
-
Ja lubię moje okulary 8) szczerze mówiąc przeraża mnie trochę wciskanie do oka soczewki :lol:
-
kwestia wprawy :D
-
Ja lubię moje okulary 8) szczerze mówiąc przeraża mnie trochę wciskanie do oka soczewki :lol:
nie ma się czego bać, ja soczewki noszę od ponad roku i nie chciałabym okularów :P
-
A ja nie chciałbym soczewek :P A wadę mam dosyć ciekawą: lewe oko -3, prawe -0.25
-
W każdym razie, jak dla mnie są najwygodniejsze, no i nie widać że masz jakąkolwiek wadę, tylko trzeba sobie odpowiednio dobrać ;)
-
Ja się tam swoich okularów nie wstydzę ;) mam wadę no i trudno
-
oj z oczami to jest istny meksyk... trzeba iść do dobrego lekarza i porobić testy i będzie wiadomo :D
trochę zrobił się temat o wadach więc ja też dorzucę swoje 5 groszy : )
ja od 7 roku życia noszę okulary... na początku miałam małą wadę ale ciągle się powiększała, na szczęście parę lat temu zatrzymało się -5,00 i -5,75 :lol:
od paru lat noszę soczewki bo już miałam szczerze dość okularów :P tylko wieczorkiem i rano je mam :D
też od 7 roku życia ;) tylko że ja dojechałem do -4,00, zastanawiam się nad soczewkami, czasami by się przydały
-
To ja napiszę tak: nie mam nic przeciwko okularom :)
A teraz trochę grozy :vampire:
Dawno, dawno, dawno, dawno temu. Mając 5/6 lat biłam się z chłopakiem, w przedszkolu. A jak wiadomo, były to lata kiedy nie było zapezpieczeń na ostre kanty itp. Moja prawa patrzałka, miała romans czwartego stopnia z rogiem ławki. I były dwie opcje: 1. albo pożegnam się z prawą patrzałką; 2. albo będę na nią niewidoma. Czyli jak widzicie, dwie super perspektywy ;] Niedość że patrzałka została na swoim miejscu, to na przestrzenia lat blizny na dnie oka się zagoiły. Zero zabiegów, zero operacji. Do końca podstawówki, a później jeszcze z 2/3 lata nosiłam okulary. Od dziesięciu lat nie miałam szkieł na nosie, chyba że przeciwsłoneczne. Nie mam problemu z czytaniem/oglądaniem z bliska, czy z daleka.
Więc czasem okulary potrafią zdziałać cuda (!?) ;)
Wiem, wiem - głupi ma szczęście xD
-
Slither polecam soczewki : ) są super wygodne, łatwe w użyciu, w miarę tanie (polecam Bausch & Lomb Pure Vision) człowiek zapomina, że ma wadę wzroku :D szczególnie latem to się przydaje, wiecie lans przeciwsłoneczny itp :D
co do mojej wady to ja źle napisałam coś (tak to jest jak człowiek zmęczony...) soczewki mają mniejsze -/+ niż szkła w okularach. Ja mam -5,00 i -5,25 czyli o ile dobrze pamiętam w okularach mam -5,50 i -5,75, ale pewna nie jestem :D
-
od 10 roku życia noszę okulary, wadę mam dosyć małą jak na tyle lat noszenia, bo -2 na lewe i -1,75 na prawe, a spodziewałem sie że z roku na rok będzie mi tak o pół szło w górę. wada jednak jest na tyle duża, że jak na wfie zdejmuję okulary, to wszystko mam rozmazane, więc ostatnio gram w okularach :P dlatego też chyba czas zacząć myśleć o soczewkach takich do niecodziennego użytku
-
ale soczewki jak już, to polecam miesięczne- dzienne się nie sprawdzają, przynajmniej u mnie ;) nie trzymają się, uwierają, są do wyrzucenia po kilku godzinach.
-
Wiem, że to kwestia wygody, ale są też kwestie ekonomiczne, dlatego powiedzcie mi - nie lepiej bo taniej kupić raz a porządnie okulary, zamiast wymieniać co miesiąc soczewki za 7 dych?
-
No może i bardziej się opłaca pod tym względem mieć okulary, bo soczewki+ płyn u mnie wychodzi miesięcznie koło 90 zł. Ale pod innymi szkła jak dla mnie wygrywają :P
-
Okulary, nie dość, że ekonomiczniejsze, to jeszcze IMHO dodają uroku osobistego ;)
A gdzie te nadzwyczajne zalety soczewek?
-
miesięcznie 70-90 zł za soczewki ? pogrzało Was ludziska ? :D
ja kupiłam sobie we wrześniu soczewki na pół roku za 130 złotych : ) (6 par - a mam dwie różne wady :P)
allegro, allegro i jeszcze raz allegro, najtaniej i bardzo dobrej jakości, wystarczy tylko poszukać sklepu bądź sprzedawcy ze 100% pozytywnymi komentarzami :D
na samym początku kupowałam takie co dostałam u lekarza czyli Johnson & Johnson Acuvue (2 tygodniowe) jedna sztuka u optyka za 20 zł, no chyba kogoś mózg rozbolał....
ale później przejrzałam na oczy, zaryzykowałam na allegro i zdecydowanie sprawdziło się :)
Testowałam parę marek/typów soczewek i dla mnie zdecydowanie najlepsze są Pure Vision B&L.
Na allegro również sprzedają oryginalne soczewki : )
-
Zawsze chciałam soczewki zerówki z kolorowymi tęczówkami, tak dla funu 8)
-
kolorowe już są trochę droższe niestety :P zwykłe sferyczne są tanie, toryczne to już "inna para kaloszy" :D
-
Kolorowe całkiem fajne, miałam takie za 6 dych chyba, ale mało wygodne i chyba nawet gorzej widać ;) więc zostaję przy naturalnym :P
-
jakby sie ktos kiedys zastanawial - w optyku powiedizeli zeby nosic okulary do kompa , no chyba ze mnie bedzie glowa bolala albo oczy sie meczyly to wtedy nie. takze nosze i widze lepiej ;3
-
nosze cwaniaki od 15 lat jestem krotkowidzem.....ale do kompa nie moge bo zaczynam podwojnie widziec--- -co innego Tv i np. mecz siatkowki bez okularow pilki nie widze (mam ok -2 prawe i lewe)....aaaa i podobno rowery IQ podnosza szcegolnie noszone na glowie a nie koniecznie oparte na nosie :radocha:
-
Ja niedawno wymieniałem szkła w moich okularach - teraz mam już -3,75. Zabawa jest, jak jadę samochodem i je zdejmę :D
-
ja dzisiaj byłem u okulisty wada mi skoczyła :/ wróciłem z soczewkami, na razie jest jazda :D
-
Ja na soczewki wydaje miesięcznie 50 zł (kiedyś były takie na 3 miesiące i naprawdę się opłacało je kupić ale wycofali ze sprzedaży :'( ), a płyn kupuję taki duży co mi na kilka miesięcy wystarczy.