NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: owsik w Kwietnia 19, 2010, 03:59:26 pm
-
No właśnie. Czy ktoś z Was (podejrzewam, że prędzej dziewczyny) ma pojęcie o hodowaniu roślin doniczkowych na balkonie w doniczkach? Mi bardziej chodzi o takie jadalne typu przyprawy, zioła, herbaty i inne. chociaż słyszałem, że arbuza też można na balkonie trachnąć z powodzeniem. Właśnie posiałem bazylię cytrynową. Jak na razie będzie na parapecie przy otwartym oknie, ale niech no się zupełnie ciepło zrobi, to będzie na balkonie. Może Wy macie jakieś kolekcje, hodowle itp.
No i wskazówki jakieś odnośnie roślinek. może zdjęcia??
-
Ja mam, choć dziewczyną raczej nie jestem :D Szósty rok gibie w ogrodach, pytaj.
P.S. Widzę Owsik, że kulinarnie zacząłeś :P
-
No a jak inaczej miałem zacząć. Zawsze chciałem mieć własny ogródek z ziołami, warzywami, owocami itp, bo do gotowania najlepsze są najświeższe produkty.
powiedz mi prosze jak najlepiej wyhodować pomidory: kiedy sadzić. flance/czy nasionka, jak podlewać itp.
-
Kiedy sadzić: zelezy od tego czy spodziewasz sie jeszcze przymrozkow czy nie. Jesli nie to juz, jesli w szkalrni to juz powinny rosnac.
Zawsze polecam flance. Nie kazde nasiono kielkuje, a dzieki flancy masz szybki wzrost juz od momentu posadzenia. Wiadomo jest to drozsze rozwiazanie, ale nie robisz tego na ilosc.
Ziemia jak najzyzniejsza, najlepiej wykopac dolek na 50 l i wsypac ziemie uniwerslana z worka.
Podlewac w kiedy trzeba, to najprostsza wskazowka.
No i nawoz, nawoz , nawoz. Jesli maja byc to pomidory dla wslanego uzytku to najlepije naturalny, smak tez jest zupelnie inny.
Powodzenia w probach.
-
a w doniczce dadzą radę?? bO ja niestety jestem "balkonowcem".
-
Pewnie, ze mozna. Ale im wieksza doniczka tym lepiej, i im wiecej slonca tym lepiej.
-
oki. dzięki. to jak tylko będzie i więcej kaski , to kupię dużą doniczkę i jakieś porządne flance. jak będę miał duże zbiory, to przetwory jakieś na zimę zrobię. będzie zajebiście.
hehe. bazylia już strzeliła, rzodkiew już się pojawia, tylko na marchew czekam. Balkon robi sie zielony.
-
(http://img23.imageshack.us/img23/4907/dsc04983lx.th.jpg) (http://img23.imageshack.us/i/dsc04983lx.jpg/) (http://img690.imageshack.us/img690/1425/dsc04984x.th.jpg) (http://img690.imageshack.us/i/dsc04984x.jpg/) (http://img8.imageshack.us/img8/1546/dsc04987j.th.jpg) (http://img8.imageshack.us/i/dsc04987j.jpg/) (http://img441.imageshack.us/img441/7660/dsc02829x.th.jpg) (http://img441.imageshack.us/i/dsc02829x.jpg/)
Gdyby ktos miał watpliwosci-to jest SOSNA.
Rdest jest idealna rosliną jeśli zależy nam na gęstym żywopłocie w krótkim czasie.Rośnie naprawdę szybko -do 6 m rocznie .Jego pędy dorastają do 12 m.a na szerokość rozrasta się nawet do 8m.Nie ma specjalnych wymagań.Jest jednak rosliną baaardzo ekspansywną. Z cyprysów łatwo było sie go pozbyłam,z sosną gorzej.Wiosną ścięłam wszystkie pędy,który do niej dochodziły a przy okazji poszło kilka dolnych gałęzi sosny.Jak widać efektu nie ma.A poniewaz zaczynam sie obawiac,czy siatka poradzi sobie z ciężarem pnacza,jego los jest dzis niepewny.
-
no i widzisz, że zasłanianie siebie nie wychodzi na zdrowie:P
-
Ja tak z troski.Chwila spokojnego oddechu dobrze robi :D
-
a ja mam mały klon na balkonie. Wykopałem go z lasu. To była taka malutka siewka (jakies 15 cm) teraz ma około pół metra i wygląda świetnie. Chyba będę z niego za parę lat próbował zrobić bonsai 8) Tylko nie wiem jak go ochronić przed zimą...
-
Nie posiadam zadnych roslin w domu. Zadnych. Zbyt rzadko bywam w domu by o cokolwiek dbac.
-
a ja mam kaktusy, jedyne co mogliśmy zasadzić z nadzieją że koty tego nie ruszą. Niestety okazało się że kolców się nie boją ;f
-
Ja też mam kaktusy, już od 11 lat goszczą na moim parapecie i czują się tam rewelacyjnie, nie nadążam z przesadzaniem :D A kilka dni temu, jednemu wyrosła "ręka" :D Wczoraj rozwinęło się coś takiego:
http://img25.imageshack.us/img25/6016/s6301076.jpg (http://img25.imageshack.us/img25/6016/s6301076.jpg)
Ktoś wie, jak się nazywa ten kaktus, czy to jakaś "odmiana" i czy wypuści jeszcze kwiaty? Czy wypuszcza je regularnie, czy tylko raz? Odkąd mam kaktusy coś takiego zdarzyło się pierwszy raz :)
-
Też mam w domu taki kaktus, ale niestety nie pamiętam jak on się nazywa. Musiałabym się zapytać mamy. :P Ogólnie to ja w domu odpowiadam za podlewanie kwiatków i obrywanie tych takich ( nie wiem jak to się nazywa) żeby rosły nowe xD Fajna sprawa :)
-
Katarynko i SweetChildOfMine: http://www.national-geographic.pl/foto/fotografia/kwiat-kaktusa-jednej-nocy/ (http://www.national-geographic.pl/foto/fotografia/kwiat-kaktusa-jednej-nocy/)
Od trzech lat "hoduję" dwa bambusy w szklanym słoiku, w wodzie. Pędy osiągnęły pół metra, a zapowiadało się tak niewinnie. Zastanawiam się nad przesadzeniem do ziemi.
-
Dziękuję bardzo :)