Zaznaczyć trzeba, że moda była ogólnie na karteczki, nie tylko te z Królem Lwem. Ja np. zdecydowanie bardziej wolałem te z Herkulesem

. Chociaż Król Lew był zdecydowanie najpopularniejszy, trzeba mu to oddać.
Pamiętam, że karteczki zbierałem w 2. klasie podstawówki, potem w 3. przyszła moda na koszulki piłkarskie, miałem tego całkiem pokaźną kolekcję

. Mięciel, Inzaghi, Zidane, Beckham, Anelka, no i to już chyba wszystkie

.
Wy też jak graliście w piłkę to tylko w takich tanich, podrabianych koszulkach

?