NighTrain Station Guns N' Roses

Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Canis_Luna w Grudnia 28, 2012, 09:58:05 pm

Tytuł: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 28, 2012, 09:58:05 pm
Aż dziwne, że jeszcze nie założyłam tego tematu :P

Osobiście wprost kocham musicale, nie widziałam ich co prawda wiele, ale w każdym, który dane mi było zobaczyć jest coś co mnie urzekło i piosenka, która wpadła w ucho. Największym sentymentem darzę "Upiora w operze" przez to, jakie konsekwencje pociągnęło za sobą jego obejrzenie :lol: Uwielbiam też "Jesus Christ Superstar" (cztery razy w teatrze Rozrywki), "Rocky Horror Show" (dwa razy w Teatrze Rozrywki), "Sweney Todda", "Deszczową piosenkę", "Hairspray", "Mamma mię", "Hair", "Rent", "Koty", "Taniec wampirów" i kurczę wszystko, co widziałam, a nie pamiętam :P ("West Side Story" trochę mniej, bo ogólnie nie lubię "Romeo i Julii" :P ) Teraz jestem na etapie pałania miłością do "Jekylla & Hyde'a".

To jak? Pogadamy o musicalach? :D
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: krelke w Grudnia 28, 2012, 10:10:18 pm
Chicago.
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 28, 2012, 10:10:56 pm
A właśnie, nie mam pojęcia, dlaczego zapomniałam o "Chicago". I kurde, "Moulin Rouge" :wub:
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: CC w Grudnia 28, 2012, 10:14:18 pm
"Sweeney Todd" - oglądałem kilka razy i bardzo lubię, Johnny ma naprawdę dobry głos.
"Koty" - widziałem raz, nie zachwyciły.
"Metro" - za pierwszym razem mega wrażenie, jak będzie możliwość, to pójdę po raz trzeci. Jakub Grzechnik - jak na polską scenę - geniusz.
"Jeździec burzy" - byłem raz - aktorstwo, scenografia, tancerki (najgrubsze, jakie w życiu widziałem ;)) raczej spory koszmarek, ale za to przełożone na polski teksty Doorsów, aranżacje i wokal odtwórcy Morrisona absolutnie fantastyczne.
"Upiór w operze" - Opera Narodowa, niesamowite widowisko. Wersja filmowa też mi się bardzo podobała.
"Nędznicy" w Romie - świetne widowisko, prześpiewane od początku do końca, a ani przez chwilę nie nudzi. Zagrobelny, Mroziński, Kruciński dają radę.
"Moulin Rouge" - tango z wokalem Komana :wub:

To tyle, jeśli chodzi o moje doświadczenia, jak coś sobie jeszcze przypomnę, to dopiszę.
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 28, 2012, 10:18:58 pm
Żałuję, że do Warszawy mam nie po drodze i niektóre musicale już mi raz na zawsze umknęly :( Dobrze, że do Rozrywki w Chorzowie trochę bliżej. Przymierzam się do zorganizowania wyjazdu na "Sweeney Todda", "Jekylla & Hyde'a" i "Producentów". Swoją drogą - ten ostatni musical muszę też koniecznie zobaczyć w wersji filmowej.
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: voyteq w Grudnia 28, 2012, 10:27:42 pm
Jeszcze z tych których ja znam mniej lub bardziej to: "Evita", "Whistle Down the Wind", "Hair", "Elisabeth".

No i jeszcze "Rock of Ages" - ten to nawet mój ojciec ogląda :P
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: krelke w Grudnia 28, 2012, 10:41:56 pm
"Moulin Rouge" kicz, słaba fabuła i muzyka. Dla mnie tragedia.
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: voyteq w Grudnia 28, 2012, 10:48:32 pm
Jeszcze "Dzwonnik z Notre-Dame (fr. Notre-Dame de Paris)" z nie zapomniana rolą Garou ;)

http://www.youtube.com/watch?v=HbgLVIBTrvM (http://www.youtube.com/watch?v=HbgLVIBTrvM)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: CC w Grudnia 28, 2012, 10:59:02 pm
MR - film rzeczywiście ogólnie kiepski, ale ta scena, w dodatku z Polakiem w centrum, jest warta uwagi. Bardzo klimatyczna.

http://www.youtube.com/watch?v=F9XGsp8FpOQ (http://www.youtube.com/watch?v=F9XGsp8FpOQ)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 29, 2012, 09:42:57 am
Ja tak nie uważam, może dlatego, że uwielbiam McGregora i historia w jakiś sposób urzekła tkwiącą gdzieś głęboko w moim wnętrzu kobietę :P
No i Paryż, dekadencja, kabaret, rewia, Moulin Rouge! :wub:

Jak ja mogłam zapomniec o "Evicie"? Śpiewający Banderas był tym, co mnie do tego filmu przyciągnęło, calośc sprawiła, że zostałam na dłużej ;)

"Rock of ages" to dopiero kiepska, szablonowa historia - przewijałam główny watek, miauczących do siebie szczeniaków, (gdyby chociaż damski wokal był lepszy to może dałoby się to jakoś uratować), ale za to Tom Cruise... bije pokłony! :P

Uwielbiam "Belle" z Dzownnika, ale jako całość nie podobalo mi się w ogóle, niestety. Jakiś taki bez wyrazu. Ale za to jeśli ktoś ma ochotę na porządny francuski musical polecam "Le roi soleil" o Ludwiku XIV. Zawsze będę powtarzać, że Francuzi strzelili sobie tym musicalem w kolano, bo chyba nic lepszego już nie zrobią ;) Oglądałam jeszcze ich "Romeo i Julię" i też mi do gustu nie przypadła, poza jedną piosenką. Mam jeszcze gdzieś w zakamarkach schowanego francuskiego "Mozarta". Musical młodszy od "Króla słońce", tych samych twórców, więc może jednak odszczekam moje słowa ;)

Ach, no i "Burleska". Niektórzy uważają, że nic niewarta, dla mnie urzekająca. Jak już napisałam - rewia, kabaret! :wub: Poza tym jestem dozgonnie zakochana w Aguilerze :P


Ojej, no i "Skrzypek na dachu"! Klasyka. Coś wspaniałego :)


Zupełnie zapomniałam jeszcze: oglądałam "Rent", transmisja z Broadwayu. Ale to było dość dawno temu i niewiele pamiętam. Muszę obejrzeć filmową wersję.
No i "Nine". Nie zbierało zbyt pochlebnych recenzji, a mnie się bardzo podobało :wub:

Mam nadzieję, że plotki o tym, że Andrew Lloyd Webber jest w trakcie pisania muzyki do "Mistrza i Małgorzaty" są prawdziwe :)


I znowu zapomniałam: "Across the universe". Jeden z moich ulubionych filmów, musical z piosenkami Beatlesów osadzony w czasach dzieci kwiatów i wojny w Wietnamie. Świetny. Oglądałam chyba z dwanaście razy.

Słuchałam też soundtracku z broadwayowskiego musicalu z piosenkami Green Day. Aranżacje są fajne i równie fajnie by było gdyby zrobili z tego film, człowiek miałby przynajmniej szanse zobaczyć. Tak samo jak filmowa wersja przydałaby się "We will rock you" z piosenkami Queen. Bo "The heroin diaries" na ekranach kin raczej się pewnie nie doczekam :P
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: sylvik w Grudnia 29, 2012, 02:41:18 pm
A to niby ja się miałam wziąć za ten temat  :lol: Tak naprawdę nie mam zbyt dużego doświadczenia musicalowego i samą mnie to w tej chwili zdziwiło, bo od zawsze je bardzo lubiłam. Już dopisuję nową pozycję do listy "zainteresowań wyciąganych z lamusa"  :)  (W tym roku było to GN'R  ;))
Przyznam, że kiedyś najbardziej spełniałam się przy "Hair", "West side story", "Metro" i "Do grającej szafy grosik wrzuć" - zapewne ku uciesze sąsiadów  :P Z tych oglądanych na żywo było parę, głównie klasyka, ale w tej chwili skupię się na jednym - "Kristina fran Duvemala" - na podstawie "Emigrantów" Vilhelma Moberga. Obejrzałam ten musical podczas pobytu w Szwecji w 1997 r. i zrobiłabym to chętnie jeszcze raz, bo ten dzień zaliczam do najpiękniejszych w moim życiu, ale nie słyszałam, żeby w Polsce kroił się jakiś gościnny występ Teatru Muzycznego z Malmo:'( A może ktoś z Was wie coś na ten temat?
Jeśli ktoś z forumowiczów widział "Kristinę z Duvemali", to z przyjemnością podejmę wymianę poglądów  :)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: duff_wife w Grudnia 31, 2012, 11:46:11 am
We will rock you rządzi! zespół gra na żywo, świetne kostiumy... muszę chyba znowu się wybrać :P
mam tu pod nosem tyle musicali a jakoś mi nie po drodze, muszę to zmienić ;D
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 05, 2013, 10:44:42 pm
Co by mówić o Fergie i uwielbiam tę piosenkę

http://www.youtube.com/watch?v=wgi2967f2RI (http://www.youtube.com/watch?v=wgi2967f2RI)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Emma w Stycznia 06, 2013, 02:44:07 pm
Kiedyś totalnie nie lubiłam musicali, ale prawdopodobnie dlatego, że zawsze trafiałam na jakąś tandetę w telewizji :P Obecnie - czemu nie? Aczkolwiek oglądam jedynie na dvd/w kinie, do teatru na musicale jeszcze nie trafiłam. Ok, raz, ale to w Finlandii, występowała grupa ze Szwecji i dialogi i część utworów mieli po szwedzku, więc trudno ocenić, zwłaszcza, że tytuł był jedynie po szwedzku i fińsku, więc go nawet nie powtórzę :P Ale do rzeczy:

- "Grease" - zacznę od klasyki^^ Utwory świetne, porywające, wywołujące uśmiech, fabuła spoko, a do tego młody Travolta... ;p
- "Rock of Ages" - w wersji filmowej, nie teatralnej. Według mnie świetnie dobrane utwory, wykonanie niezłe, ale przydałyby się trochę mniej przesłodzone głosy :P Fabuła naciągana, momentami przesadzona, ale idzie się pośmiać, zdecydowanie polecam. Tom Cruise jako gwiazda rocka niezbyt pasuje, ale poza tym ok ;p
- "Chicago" - fajne dialogi, fabuła spoko, ogólnie na plus.
- "Mamma Mia" widziałam fragmenty i powiedziałam sobie zdecydowanie "Nie". Nie wiem czy się kiedyś przełamię żeby to obejrzeć.

poza tym, jakieś standardy z tv, które lecą co chwilę i które człowiek zna na pamięć, ale nie pamięta tytułów, więc raczej nie jest to coś, co powala na kolana :P
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 19, 2013, 08:05:18 pm
A, jeśli chodzi o "Grease" to jakoś mnie nie porwał. Nie pamiętam z tego nic poza dwiema najbardziej znanymi piosenkami.

Ostatnio obejrzałam "Rent" w wersji filmowej i okazało się, że jednak sporo pamiętam z tego, co parę lat temu oglądałam transmitowane z Broadwayu.
Piosenki są świetne! :)

http://www.youtube.com/watch?v=wsj15wPpjLY (http://www.youtube.com/watch?v=wsj15wPpjLY)


Zresztą Emma, znam wielu ludzi, którzy nie lubią musicali. Powiem nawet, że to chyba zdecydowana większośc moich znajomych. A kiedy pytam dlaczego, odpowiadają, że nie lubią śpiewania w filmach. Jednak kumpela powiedziała nawet: Czy w normalnym życiu ludzie wychodzą na ulicę i nagle zaczynają śpiewać?
A czy wszystko musi być takie jak w normalnym życiu? :/





Obejrzałam dziś "Nędzników". Miałam nadzieję na wielkie WOW, ale niestety obyło się bez tego. Film dobry, ma rozmach, ale za mało, długi przez co w pewnym momencie może stać się nużący, mimo dramatyzmu i tego, że teoretycznie można by się było przejąć losem bohaterów.
Poza tym miałam wrażenie, że aktorzy śpiewają w tonacjach dla siebie za wysokich, niektóre tony naprawdę trudno było uznać za poprawne ;)
Obejrzeć można, jednak za mało na Oscara jak dla mnie.
Na zachętę polska wersja jednej z piosenek.

http://www.youtube.com/watch?v=XOvUhWeTDW0 (http://www.youtube.com/watch?v=XOvUhWeTDW0)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Lamai_Ferdinand w Stycznia 21, 2013, 02:04:27 pm
Najgorsze musicale jakie widzialam to chyba Dzwonnik z Garou( myślałam, że umrę z nudów) i kinowi Nędznicy też nie przypadli mi wybitnie do gustu.
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lutego 01, 2013, 11:46:38 am
Na "Smash" miałam ochotę już jak zapowiedziano pilotowy odcinek, ale czasu brakło. Ostatnio pochłonęłam pierwszy sezon w trzy dni.
Serial opowiada o przygotowaniach do wystawienia na Broadwayu musicalu o Marilyn Monroe. Poza obowiązkowymi perypetiami głównych bohaterów możemy dowiedzieć się jak kręci się cały broadwayowski biznes, jak wyglądają przygotowania, próby i ile trzeba we wszystko włożyć czasu, energii, uczucia i pieniędzy :) W dodatku, co jest najlepsze w tymw szystkim serial naszpikowany jest piosenkami napisanymi specjalnie na potrzeby musicalu o Monroe, a także "coverami" popularnych piosenek, wykonywanych przez bohaterów "sytuacyjnie" ;)

Moja ulubiona piosenka:
http://www.youtube.com/watch?v=BpuzGtY6qto (http://www.youtube.com/watch?v=BpuzGtY6qto)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: sylvik w Lutego 01, 2013, 01:46:04 pm
Dopiero dzisiaj odkryłam jak wrzucać filmiki z YT na forum  :facepalm: To są fragmenty z mojego ulubionego musicalu Kristina fran Duvemala, o którym się rozpisywałam na pierwszej stronie.
Na pierwszy plan idzie trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=p01UTnFeKmg&feature=player_detailpage (http://www.youtube.com/watch?v=p01UTnFeKmg&feature=player_detailpage)
Ten utwór jest chyba moim ulubionym, ale filmik nie jest z właściwego spektaklu, tylko z koncertu w Minesocie:
http://www.youtube.com/watch?v=vWQ6Xf6ujDk&feature=player_detailpage&list=PL66E7011A9C3E18A8 (http://www.youtube.com/watch?v=vWQ6Xf6ujDk&feature=player_detailpage&list=PL66E7011A9C3E18A8)
A to taki sobie clip do jednej z piosenek z Kristiny:
http://www.youtube.com/watch?v=GOb_YN-5mqA&feature=player_detailpage (http://www.youtube.com/watch?v=GOb_YN-5mqA&feature=player_detailpage)
I jeszcze jeden fragmencik, gdyż mnie poniosło  :lol::
http://www.youtube.com/watch?v=Z0VXRcrcXwg&feature=player_detailpage (http://www.youtube.com/watch?v=Z0VXRcrcXwg&feature=player_detailpage)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: karolaa1115 w Lutego 05, 2013, 03:47:34 pm
Polecam Metro http://www.youtube.com/watch?v=SWlgZ_-ai40 (http://www.youtube.com/watch?v=SWlgZ_-ai40)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 11, 2013, 12:11:29 pm
_King_Kong_w_teatrze/]http://hatak.pl/aktualnosci/filmy/29936/[wideo]_King_Kong_w_teatrze/ (http://hatak.pl/aktualnosci/filmy/29936/[wideo)
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Duffowa w Marca 11, 2013, 12:16:55 pm
albo jestem ślepa alo czas zacząć się załamywać...
gdzie tu... gdzie jest upiór w operze?!  :wub: :wub: :wub: :wub:

no i już wcześniej wymieniany Sweeney Todd i Grease... hmmm Mamma Mia też nie byla tragiczna
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Marca 11, 2013, 01:37:30 pm
Mamma Mia  :lol: Mogłabym sobie puszczać zawsze na poprawę nastroju. Za Upiora... mam zamiar się w najbliższym czasie zabrać, ale tak jakoś schodzi...
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Duffowa w Marca 11, 2013, 01:38:19 pm
no to oglądaaaaj1 jest przegenialny! i muzyka...  :wub:
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 11, 2013, 05:14:50 pm
Wymieniłam Upiora jako pierwszego, Duffowa :P Przeczytaj mój pierwszy post jeszcze raz. To dla mnie najszczególniejszy musical pod słońcem.
A Mamma mia to film, z którym mam genialne wspomnienia związane z moim studiowaniem w Częstochowie :) Ze współlokatorkami oglądałyśmy go często wieczorami, właśnie po to żeby dobrze zakończyć dzień :D
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Duffowa w Marca 11, 2013, 05:19:54 pm
jezu muszę iść do okulisty  :facepalm: patrzę i patrzę i nie widzę i już chciałam cię zacytować i zauważyłam dopiero upiora jak pojawił mi się tekst z cytatem  :facepalm:
wybacz Ciociu  :wub:
Tytuł: Odp: Musicale
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 30, 2013, 10:03:50 pm
Niedawno wyszło DVD z nową wersją musicalu "Jesus Christ Superstar" (Jesus Christ Superstar - Live Arena Tour 2012) i jest zrealizowany tak jak najbardziej lubię, bo jest to nagranie prosto ze spektaklu na żywo. Uwspółcześniony całkowicie (nie jak bywało w przypadku innych wersji tego musicalu, które widziałam - w połowie), co dodało musicalowi tylko siły i mocy, wykorzystując dostępne współczesnemu człowiekowi środki do przekazanie tego, że nawet historia Jezusa jest uniwersalna i potrafi odnaleźć się w XXI wieku.
Całe przedsięwzięcie zrobiło na mnie kolosalne wrażenie i zachęcam Was również do obejrzenia, zwłaszcza w czasie około wielkanocnym.
Zresztą ten musical zawsze wzbudzał we mnie takie uczucia, że aż trudno je opisać, myślę, że po prostu trzeba zobaczyć :)
Niekomfortowy może być brak polskich napisów, ale jeśli ktoś zna poprzednie wersje lub widział JCHS po polsku to nie będzie miał problemu, zresztą dykcja aktorów jest bez zarzutu.