Autor Wątek: Młodzi ludzie  (Przeczytany 40882 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

guest211

  • Gość
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 13, 2009, 01:06:59 am »
0
Ja uderzę w tym samym kierunku za Guchą i Moonsun. Przede wszystkim nasz obecny system edukacji młodych wyłożył. :( Powrót do idei gimnazjów to nie był dobry pomysł. To że "kiedyś przed wojną tak było" nie oznacza że było to dobre. Teraz przeskok następuje wcześniej a każdy przeskok daje młodym poczucie dorosłości. Tylko że dzieje się to wg. mnie za wcześnie i dlatego jest to co jest. Dodatkowo następuje zanik więzi koleżeńskich, rozmów twarzą w twarz - bo po co, "pogadamy se po budzie na gg, masz granty na koncie? to zastukaj na komcia itd." spowodowany rozwojem technologii i następuje powolna dehumanizacja. Sam zauważyłem to u siebie ale już po skończeniu liceum, gdzie mój młodszy kuzyn (rocznik '82) z drugiego końca miasta miał jako jeden z pierwszych w mieście dostęp do internetu i zawsze do niego jeździłem na weekendy a nawet w tygodniu, a później kiedy ja miałem już swój modem to w ciągu 10 lat stało się tak że widujemy się na Boże Narodzenie a jego kontakt ze mną ogranicza się do przesłania mi linku na GG do czegoś śmiesznego co wypatrzy w necie. To był mój przykład a co się dzieje teraz wśród dzieciaków?

Nie mogę oburzać się na różne wyczyny młodych bo sam święty nie byłem. Podkradanie jakichś pierdół ze sklepu, picie, palenie na klatkach schodowych, bijatyki w szkole, niszczenie mienia szkolnego, szpan, zazdrość - wszystko przerabiałem za moich czasów podstawówki. To rozumiem. Ale teraz doszło do tego handlowanie prochami, spuszczanie nauczycielom/staruszkom/przypadkowym osobom wpierdolu i nagrywania tego wszystkiego na kamerki na co się będę oburzać bo to już jest przeginka spowodowana (wg. mnie)  tym za szybkim wkroczeniu w "dorosłość" po SKRÓCONEJ podstawówce. Oczywiście do tych zachowań przyczynia się też wybitnie wywieranie presji na osiąganie wyników po skończeniu podstawówki aby dostać się do jak najlepszego gimnazjum (a potem liceum). I wychowanie bezstresowe przez "nowoczesne" mamusie i tatusiów które na dłuższą metę przynosi więcej szkody niż pożytku. Nie uodporni się na stres w domu to zestresuje się w szkole. Napięcie narasta a hormony buzują... 

Przeskok z ciągłości 8 klas podstawówki bezpośrednio do 4 klas liceum/5 technikum to był naprawdę dobry system. Przez 7 lat się szalało, w 8 roku następowało lekkie wyciszenie bo nieukończenie podstawówki to byłby obciach ale człowiek wychodził na pewno lepiej poukładany psychicznie niż ci którym teraz po 6 latach podstawówki funduje się jeden przeskok a po następnych 3 latach (gimnazjum) kolejny w kierunku liceum. My mieliśmy jeden stres, dzisiejszym dzieciakom funduje się stres podwójny. Stres rodzi stres a gdy jest stres to musi znaleźć jakieś ujście i przez to słyszymy w tv o różnych świrach. A wszystko w wieku do 16 lat.

Jedyny plus to taki że w sumie jesteśmy jeszcze społeczeństwem monokulturowym, nie wyobrażam sobie gdybyśmy mieli mieć w jednej szkole (w domyśle gimnazjum) wiele nacji. To by dopiero było piekło, tak jak to w sumie jest teraz np. w U.K. Ja chodziłem do podstawówki (ale nie do klasy) z Romami (Cyganami), ręka ręka szacuneczek ale to tylko dlatego że liczyli się z moim ojcem bo znał ich rodziców. ;PP To jeszcze przechodziło. Ale dodajmy do tego np. Afrykańczyków, Hindusów, Pakistańczyków, Arabów w dużych ilościach - wtedy w wiadomościach newsy typu "założyli na głowę kosz na śmieci nauczycielowi" będzie można traktować jako nieco mniej śmieszny żart.

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34707
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3448
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 13, 2009, 07:54:01 am »
0
Co do ostatniego akapitu... nie wiem,czy tego typu wnioski nie zahaczają o rasizm... Niby dlaczego Hindusi,czy Afrykanie mieliby gorzej zachowywać się w polskich szkołach i.t.d,niż Polacy? Nie wydaje mi się,żeby to był uzasadniony wniosek,jeśli chodzi o całą nację. Na tej zasadzie można powiedzieć,że Austriacy to zbóje,bo 1) Hitler był Austriakiem 2) Fritzl jest Austriakiem 3) Austriacy chcieli nam nakopać przed i w trakcie meczu.

Ale wracając do tematu - naprawdę się cieszę,że nie chodzę już do jakiejkolwiek szkoły. Widzę pewne rzeczy na ulicach,w autobusach...owszem,nie są pewnie normą,bo jednak patologie są częściej dostrzegalne,ale...i tak jest w tym coś ponurego,jakieś takie zezwierzęcenie momentami... Oczywiście nie mam wszystkich nastolatków,czy gimnazjalistów za bandytów. Na pewno w młodszych ludziach jest wiele agresji,bo w wielu sytuacjach nie radzą sobie z nagromadzeniem emocji,stresem...często może to doprowadzić do tego,że zamykają się w sobie...albo dla odmiany dołączają do jakiejś grupy,bo wiadomo,że poczucie przynależności jest szczególnie silne,gdy się jest  w szkole.Trza jakoś zamaskować samotność,trza zaimponować innym. A czasy,gdy w szkołach były grupy hipisów już się skończyły. Teraz mamy raczej czas na hip-hop i podobne...a to wiąże się z określonym stylem,określonym sposobem bycia,pozerstwem i rzecz jasna przemocą...
Szkoła to zło  :P
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline gucha

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1800
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 13, 2009, 01:29:38 pm »
0
Co do ostatniego akapitu... nie wiem,czy tego typu wnioski nie zahaczają o rasizm... Niby dlaczego Hindusi,czy Afrykanie mieliby gorzej zachowywać się w polskich szkołach i.t.d,niż Polacy?

Marcinowi chodziło chyba raczej o fakt, że wówczas polscy uczniowie z tymi drugimi po prostu by się bili, itp a nie, że Hindusi itd. zachowywaliby się gorzej od polskich dzieciaków.

Offline okenden

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 118
  • Respect: +1
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 13, 2009, 07:04:58 pm »
0
Cytuj
Nie mogę oburzać się na różne wyczyny młodych bo sam święty nie byłem. Podkradanie jakichś pierdół ze sklepu, picie, palenie na klatkach schodowych, bijatyki w szkole, niszczenie mienia szkolnego, szpan, zazdrość - wszystko przerabiałem za moich czasów podstawówki.
Ta, to każdy przerabiał, tylko wydaje mi się, że dzisiaj jest o wiele gorzej :)

Springsteen

  • Gość
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 13, 2009, 10:48:15 pm »
0
sam jestem nastolatkiem , mam swoje wady , ale nie godzę się na to co prezentuje moje otoczenie (oczywiście nie wszyscy)ale mocno denerwuję mnie

- brak indywidualizmu ,o totalne podporządkowanie się grupie - brak subiektywnych opinii na tematy społeczne , kulturalne , muzyczne itd..
- każda pierd.... dyskoteka - na które przestałem chodzić dla własnego dobra psychicznego opiera się na rytmie bumcykcyk basssss itd. + Rihanna i Biały Miś nawet się zabawić nie można - dlatego wolę imprezy organizowane prze ze mnie 
- komórki , fotki ,  umieszczanie zdjęć na portalu nasza klasa bez zgody innych osób , brak szacunku dla jakichkolwiek wartości
- chodzenie w grupie kilkunastosobowej przez miasto w dresach i łysej głowie i twierdzenie że jest się dzięki temu kimś mimo że samemu tacy ludzie boją się wejść na własną klatkę schodową
- wyśmiewanie się z ludzi starszych tylko dlatego że są starsi
- ja "no ostatnio kupiłem sobie plytę z 1992 roku "  ktoś "ale debil kupuje oryginalne płyty i jeszcze z taką stara muzyką"
- powtarzanie idiotycznych tekstów z reklam
- picie tylko dla awantury a nie dla zabawy
- brak otwartości dla innych poglądów

SSolid

  • Gość
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 17, 2009, 08:01:21 pm »
0
Nie mogę oburzać się na różne wyczyny młodych bo sam święty nie byłem. Podkradanie jakichś pierdół ze sklepu, picie, palenie na klatkach schodowych, bijatyki w szkole, niszczenie mienia szkolnego, szpan,
slabo, ja z kumplem zjaralismy dach w jakiejs pustej chacie XD


A tak patrzac gimnazjum niby zle ale jeszcze rocznik 86 czyli pierwsi z tego rzutu jakos ma troche oleju w glowie, dopiero im dalej tym gorzej

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 18, 2009, 04:01:57 pm »
0
Dziękuję Solid :wub:

SSolid

  • Gość
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 18, 2009, 04:06:29 pm »
0
50 zl

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 18, 2009, 04:11:04 pm »
0
Młodzi ludzie są biedniiiiiiiiiiiiiiiiii xD Kryzys idzie xD

Offline Natalie

  • Forumowy Aniołek
  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +2
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #24 dnia: Lutego 18, 2009, 04:16:30 pm »
0
jejku, to ja też mam trochę oleju w głowie. wspaniale  :sorcerer:

SSolid

  • Gość
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #25 dnia: Lutego 18, 2009, 04:18:32 pm »
0
tam powinno byc "nie wszyscy"

Offline Natalie

  • Forumowy Aniołek
  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +2
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #26 dnia: Lutego 18, 2009, 04:21:04 pm »
0
a już  się cieszyłam ze będą ze mnie ludzie.....  :'(

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6424
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +864
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #27 dnia: Lutego 19, 2009, 11:26:59 am »
0
heheh


Nie no to są skrajności. znakomita większość jest raczej o połowę mniej ekscentryczna.
Mnie najbardziej wkurza szpan. Zwłaszcza młodych chłopaczków tzw. "kozaków", którzy nie maja zbyt wiele do powiedzenia.
No i wtedy muszą to przykryć furą, albo telefonem. A przechwalanie się kto ile panienek przeleciał w wieku 17 lat jest dla mnie najśmieszniejsze na świecie. Pewnie by pouciekali dyby zobaczyli nagą Pannę  :lol:

wczoraj miałem taka sytuację:
Poszedłem sobie z narzeczoną na deser. Było miło dopóki banda gówniarzy nie zaczęła krzyczeć i śmiać się baaardzo głośno.
Cały czar prysł. A było tak spokojnie i miło (znacie te małe kawiarenki, do których nikt prawie nie zagląda i gdzie jest święty spokój?).oczywiście nie zareagowałem w żaden spokój, bo moja narzeczona powiedziała, żebym dał spokój.

Dlatego apeluje:
GÓWNIARZE ZWRACAJCIE UWAGĘ NA TO, CZY KOMUŚ NIE PSUJECIE MIŁEGO DNIA, BO GDYBY TAM NIE BYŁO MOJEJ NARZECZONEJ SPRAWA SKOŃCZYŁABY SIĘ CAŁKIEM INACZEJ.
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline okenden

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 118
  • Respect: +1
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #28 dnia: Lutego 19, 2009, 01:04:00 pm »
0
- brak indywidualizmu ,o totalne podporządkowanie się grupie - brak subiektywnych opinii na tematy społeczne , kulturalne , muzyczne itd..
- chodzenie w grupie kilkunastosobowej przez miasto w dresach i łysej głowie i twierdzenie że jest się dzięki temu kimś mimo że samemu tacy ludzie boją się wejść na własną klatkę schodową

Tymi zdaniami wyraziłeś większość, co próbowałem wcześniej pięknie opisać. W 15 jednego pobiją, jak później chcesz dojechać każdego 1 vs 1 to mają kolesie nasrane w gaciach.

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: Młodzi ludzie
« Odpowiedź #29 dnia: Maja 18, 2009, 09:35:14 pm »
0
Zawsze myslalem ze problemy z mlodzieza sa w wieku 16-17 lat, teraz stwierdzam ze nawet 20-latkowie prawie wszyscy to masakra, co oni maja w glowach to brak słów  :ph34r:

 

Starzy ludzie

Zaczęty przez SSolid

Odpowiedzi: 89
Wyświetleń: 23984
Ostatnia wiadomość Grudnia 30, 2009, 09:36:03 pm
wysłana przez Grzon