na wstepie chcialbym przeprosic za rejestracje ale przegladam forum od dluzszego czasu, wiem ze nie powinno mnie tutaj byc bo zostalem zbanowany (nieuchwytny) ale chcialem tylko pomoc tej dziewczynie bo chyba nie potraktowaliscie jej zbyt milo.
BittersweetRaspberry, bylem kiedys w podobnej sytuacji (oczywiscie to nie byl axl ani guns n roses) ktorej teraz nie bede opisywac bo to calkiem zabawne z perspektywy czasu ktory uplynal, ale jedyne co moge ci poradzic i co na 100% wyjdzie ci na dobre to przelanie tego 'uczucia' na cos zwiazanego z twoja 'miloscia'. jesli jest to axl, lub inny czlonek zespolu to moze podejdz do tego w taki sposob: "co jesli bede miala okazje go spotkac? musze z nim rozmawiac!" - przyloz sie do nauki angielskiego, to z pewnoscia nie wyjdzie ci na zle. oni są muzykami więc moze tez zapisz sie na lekcje jakiegos instrumentu? bedziesz mogla grac kawalki swojego ulubionego zespolu, rozladowywac emocje i jeszcze jesli spotkasz slasha to bedziesz mogla z nim pojammowac. ogolnie lepiej nie przesiaduj na forach i tym bardziej nie otwieraj sie zbyt bardzo, nie pisz o tym co na prawde czujesz bo moze sie okazac ze ktos uwaza inaczej i cie zranic. mam mlodsza siostre wiec troche znam sytuacje
ps sluchanie one direction to nic zlego, jesli sluchasz guns n roses tylko dlatego zeby nie sluchac one direction, biebera lub innych 'topowych' artystow to lepiej tego nie rob. sluchaj WSZYSTKIEGO dzieki temu bedziesz wiedziec co lubisz najbardziej, a przy okazji poznasz wiele innej dobrej muzyki (zlej tez ale to skutek uboczny, nieszkodliwy).
chcialbym rowniez pozdrowic forum, szkoda ze nie moge postowac
. witku nie musisz mnie banowac, obiecuje ze nie uzyje nigdy wiecej tego konta. mam nadzieje ze zakladajac ktores z kolei konto nie wyszedlem na gimbusa wiekszego niz za jakiego mieliscie mnie dotychczas